Wyniki

Współczuję jej pracownikom. Człowiek idzie na L4 i po powrocie dostaje wypowiedzenie, bo ważył się chorować hahahaha

Uuuu widzę, że kogoś boli szczęśliwe, rodzinne życie innych :D A kto będzie potem robił na Twoja emeryturę coo? Zatwardziała Pani Dyrektor?

Szczerze? Dla mnie ważniejsza jest matka z dzieckiem i to czy ona będzie miała z czego żyć niż pracodawca.

Tez bym nie liczyła na wielkoduszność pracodawcy, pewnie będzie miał cię i twoją sytuację gdzieś.

Z taką nerwówką to ty dziewczyno choć byś jadła paczkę dziennie tych tabsów to nie zajdziesz. Wrzuć na luz, bo to też odgrywa wieeelka role!

@Takaja123 Ja z powodu takiego podejścia staram się nie zatrudniać kobiet. no nie źle... NC

No ale co sie czepiasz.. skad wiesz jak ona przechodzi ciążę.. zgodne z prawem haah. Jak tak boli to niech rząd zrobi L4 ciążowe 80% a macierzynski 100% i bbędzieedzie po sprawie.

Chamsto, chamstwo i prostactwo! Jakim prawem on tak może mówić?! A moze to przez niego nic nie wychodzi?! Może to on nie nadaje sie na ojca... A ty przemysl czy statania o dziecko w trudbym dla was czasie (jak sama piszesz) to dobry moment. Zajdziesz w ciążę a ten rycerz stchórzy.. i co wtedy?

Ja akirat prenumeruje to czasopismo, ale jest tez opcja w internecie. Niżej linki do artykułów na temat mdłości. Artykuły pisane są z konsultacją z lekarzami i specjalistami https://www.mjakmama24.pl/ciaza/objawy/co-na-ciazowe-mdlosci-aa-cDFt-aKmt-HCqz.html...

A co tu sądzić... Krecha jak malowana.

Ja o ciąży powiedziałam jak tylko dostałam potwierdzenie z bety tj. 5 czy 6 tc. Jako że pracuję w bardzo dużej korporacji i miałam możliwość pracy z domu, pracowałam tak do 19tc, potem już niestety mój kręgosłup nie wytrzymywał :/ inaczej pewnie pociągnelabym dłużej tą pracę. Mój manager wykazał...

Test najlepiej robić w dzień spodziewanej @

To dziewczyny ci powiedziały, ZE NIE MA SZANS ŻEBY OKREŚLIĆ PŁEĆ, to jakiej ty chcesz jeszcze porady?

Boze dziewczyno... Jakby dalo sie to określić to lekarz by to juz dawno zrobił, ile osób musi ci to powiedzieć, żebyś zrozumiała

No to skoro LEKARZ nie był w stanie określić płci, gdzie bazuje na specjalistycznych urządzeniach, to myślisz, że ktoś na forum jest w stanie ją określić tylko z jednego zdjęcia?

Ten temat był już poruszany w innym wątku!! Proszę o zamknięcie!

W pełni się zgadzamy. Lepiej poczekać do (według mojego lekarza nawet 22tc) i mieć pewność płci. Nie bądźmy takie w gorącej wodzie kąpane, bo potem możemy się zdziwić i już kompletnie nie wiedzieć kto tam w nas siedzi.

A przy piątym to już w ogóle nie musisz być w ciąży :D

Test i tak ci nic pewnie nie pokaże...

I co wyjdzie corka to nie bedziesz kochac, tylko dlatego, ze masz fizia na punkcie chlopaka? Moim zdaniem nie wazne co, wazne ze zdrowe i tylko to sie liczy! ;)

A może zapisz się na badanie 3d, żeby specjalista na to spojrzał? Będzie pewniej...

Myślenie jak 16stolatka, a nie dorosła kobieta, która już rodziła...

U mnie w 12 tc lekarz nie chciał określić, potem w 20 mielismy już pewność ze chłopak ;)

Dlatego najlepiej ze stwierdzeniem płci czekac do 20 tc albo i później. Wtedy szansa na pomyłkę jest znikoma. Ja czekałam i mam 1000% pewności, to tylko kilka tygodni, da się wytrzymać.

Lekarz ci tego nie stwierdził? Moze lepiej zaczekac na fachowe oko lekarza?

Też się z tym zgadzam, że jesteś przewrażliwiona, bo pamiętaj dla teściów teraz najważniejszy jest wnuk, który już nie jest częścią twojego ciała... Z tobą wszystko jest dobrze to po co mają cię ciagle glaskac po główce i poklepywać po plecach... Jesteś dorosła kobieta a nie 5latką.

Widzę twoja lekarka wierzy w jakieś zabobony.. Gdyby tak było to 90% ludzkości byłoby tępakami..

U nas lekarz przy badaniu w 13tc specjalnie nie powoedzial plci, żeby właśnie nie było spekulacji i domyślan. Uzbroilismy sie w cierpliwosc i w 20tc dostalisny 100% wiadomosc ze chlopak. Wszystkim wam tez polecam cierpliwość do 20-22tc, wtedy trudno o pomyłkę, a już te kilka 5yg nikogo nie zbawi ;)

Ooooj naeet bardzo z przymrużeniem. Ja będę miec chłopaka a cera poleciala mi tak na łeb na szyję, ze nawet w okresie dojrzewania tak nie mialam :p A smaka to ja mam caaly czas na zimne mleko :p

Ale, że co... Że katar? Haha :p