Wyniki

dzieki! narazie jestem psychicznie rozwalona, bo chcialam troche odczekac z 2 dzidzia, do jesieni przyszlego roku zeby troche zregenerowac sily, ale coz... malz cieszy sie jak glupi, ze moze bedzie mial teraz swqoja dziewczynke! od paru dni mnie jakos mdlilo, a ze ten brak 2 miesiaczki nie dawal...

witam dziewczynki! mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona... jestem juz styczniowka 2009, no i wychodzi na to, ze bede lipcowka 2010! wg. ostatniej i zarazem 1 po porodzie miesiaczki termin wychodzi mi na 15 lipca, wiec miedzy moimi dzieciaczkami byloby 1,5 roku roznicy! pozdrawiam...

dziewczyny juz wiem czemu po 1 miesiaczce po porodzie, ktora dostalam 8.10 nie dostalam nastepnej!!! jestem w ciazy :oo: :szok:

jesli chodzi o piwko to moj malz tez raczej nie potrafi sobie odmowic i conajmniej 3 razy w tygodniu po kilka wypija, ale musze przyznac, ze ja tez bardzo lubie piwo i przed ciaza z tego korzystalam, a teraz musze sobie odmawiac niestety i tylko od czasu do czasu 1 wypije :-(

IZKA ja nie slyszalam o tym! podziel sie co powiedzial pediatra...

i ja jestem za!

hmm... mi wychodzi samego cycania ok. 6 posilkow/dobe... + oczywiscie 3 normalne posilki w ciagu dnia! :eek:

he, a w UK pomarancze mozna dawac w 1 stadium czyli od 4-6 miesiaca... :szok: ale tu wszystko maja inaczej! ;-)

Kris tez umie dmuchac nosek od miesiaca! jak mial katarek i byla tragedia z wyciaganiem gilkow frida, tatus sie zmobilizowal i synka nauczyl... ;-)

tak, u nas tez ten sen jest niespokojny, Kris sie wierci, steka, szuka mnie w lozku i jak nie znajdzie to ryk... a jak znajdzie to tak jak u AGI pcha paluchy w oczy, do buzi, za wlosy :eek:

moj ancymon chodzi spac o 21-21:30 i wstaje o 8-8:30 w miedzyczasie oczywiscie cyca ok.1, 4 (czasem 6) no i jak wstanie... w ciagu dnia tez ma 2 drzemki ok.11 (1,5h) i ok 17 (1h) narazie odpuscilam sobie przeniesienie go do swojego lozeczka i oduczanie jedzenia w nocy, ale wrocimy do tematu w lutym!

ja bym zrobila temu potworowi to samo co ona temu biednemu dzieciatku...

poryczalam sie jak dziecko... brak mi slow!!!

a dzis na kolacje Kris wcinal nalesniczki z twarogiem i frutapura

a ja dalam wczoraj Krisowi pomarancza i nic sie nie dzialo :-)

MAMJAKTY ja dokladnie tak samo robie jajeczniczke, z tym ze razem z maselkiem dodaje odrobinke sera...

ja do jajecznicy tez daje odrobinke masla i pare "wiorek" tartego zoltego sera, a jesli chodzi o jogurt naturalny to odrywam wieczko i wstawiam do goracej wody tak zeby zrobil sie letni! a dzis na sniadanko mielismy kanapeczki z twarozkiem i frutapura (zamiast dzemu)

Gratulujemy wszystkim maluchom nowych umiejetnosci i tez sie pochwalimy, ze Kris potrafi sam, bez zadnej pomocy przejsc 3-4 kroczki :tak: :-) :-D

KUPINOSIA ja tez mam "dziwnego" meza bo zawsze jak ma wolne to cos pitrasi, a czasem nawet po pracy... ostatnio zrobil warzywka duszone z indykiem dla synka, a ja podzielilam na porcje (wyszlo 6) i pomrozilam... a jesli chodzi o bialy ser to tez chetnie bym synkowi dala, ale w UK niestety nie...

Kris mowi takie slowa: mama, tata, pa pa, tam, ne ne (czyt. nie), bwum bwum (czyt. brum), nam nam (czyt. mniam), pozatym rzuca do mnie pileczke, ja mu odrzucam i tak sie bawimy, stoi coraz dluzej bez trzymanki, no i czestuje mame chrupkiem czy inna przekaska ;-)

BLACK lacze sie z Toba w bolu... ja praktycznie cala noc nie spalam bo maly marudzil, wiercil sie, stekal i poplakiwal caly czas! rany kiedy to sie skonczy :-(

a teraz tata (jest kucharzem i ma wolny dzien) zrobil mu taki obiadek: ziemniaczki z koperkiem i maselkiem, gotowany kurczaczek i buraczki z jabluszkiem smakowalo wybornie :tak:

a Kris jadl dzis na sniadanko zamiast kaszki jajeczniczke z maselkiem i odrobinka sera zoltego i do tego kanapeczki z bulki paryskiej (bez skorki) z maselkiem i pomidorkiem (bez skorki i nasionek) wcinal az milo :-)

kurde niewiem czy mojemu smykowi tez nie ida 3 bo od kilku dni strasznie go bola dziasla i nie da sobie zajrzec do buzi (przy pierwszych 6 zabkach nic takiego sie nie dzialo), a w nocy, steka, mruczy i poplakuje przez sen... daje mu Panadol w syropku w ciagu dnia i czopek Efferalgan na noc, no i...

kurde a ja nadal nie mam @ 1 @ po porodzie byla 8.10 i do tej pory cisza! to juz 42 dzien cyklu... :szok:

Kris ma 9750g. (potroil swoja wage urodzeniowa) i 78,5cm.(urosl o 23,5cm)

spi z nami i wlasnie tego sie tez obawiam :eek: moze wpierw sprobujemy go przeniesc do swojego lozeczka, a potem zobaczymy...

powiedziala zeby przeniesc malego z naszego lozka do swojego lozeczka i jak sie obudzi to wstac ma tata i dac wode w butelce, uspokoic i odlozyc! to podobno trwa 3 noce i potem dziecko stwierdza ze nie warto sie wstawac bo mleczka nie dostanie i sie nie budzi... pozatym stwierdzila ze dziecko to...

dziewczyny mam taki problem... wczoraj byla u nas pani HV (taka polozna-pielegniarka srodowiskowa) zbadac malego i spytala jak maly spi w nocy, powiedzialam, ze spi dobrze tylko 3 razy cyca, na co ona wywalila oczy jak 5-zlotowki i stwierdzila ze wygladam super na 10 miesiecy nieprzespanych nocy...

a moj Kris nauczyl sie juz wdraptwac na sofe! :szok: dzis byla u nas pani HV (cos takiego jak polozna-pielegniarka srodowiskowa) i badala malego tzn. wzrost, waga, odruchy, zachowanie, reakcje i we wszystkich kategoriach Kris zostal oceniony jako dziecko 12 miesieczne, a w 1 nawet jako 15...