Wyniki

O widzisz ! Cenna uwaga, bo tego nie brałam pod uwagę :D

Zdrapki super, też ktoś pisał o ciastku z wróżbą

Właśnie też się trochę boję nawet im mowic. Bo jeszcze dużo się może wydazyc... Nawet mężowi nie powiedziałam przez 6 tyg bo chciałam zaczekać do 1 badania ale się domyslil :P

Bardziej nurtuje mnie kwestia kiedy podzielić się nowina z rodzicami i teściową, reszta rodziny? Czy czekać do prenatalnych... Czy niespodziankę na dzień mamy. Biję się z myslami

Gdziestam wiadomo że przechodzi przez głowę cały czas z radości. Ale myślę, że z zakupami to na spokojnie po 5tym miesiącu, zacznę się rozglądać za fotelikami wózkami kosmetykami. Ja już tyle wyczekiwałam na to dziecię, że już w dużej mierze wiem co chce :D Ja wyszłam z założenia, że puki co...

Czy z waszego doświadczenia lepiej wcześniej się umawiać na prenatalne? Czy czekać? Jak to wygląda bo gdzieś czytałam że najpierw pobranie krwi a potem z wynikiem na usg

Taaak ! Jestem taka nieporadna że kręcę się w okół własnego ogona... I w dalszym ciągu co krok ktoś mnie pyta czy wszystko u mnie dobrze bo źle wyglądam!.. Kurde a mam tak wybornym humor :D

Haha ja leżąc w wannie oglądałam film w telefonie, gdzie był jakiś płacz dziecka To Afera próbowała wskoczyć do wanny :D 😂😂

Kurde to nasza jest jakaś spaczona albo zakompleksiona. Bo jak znajomi przychodzą z dziećmi, noworodkami itp . Nie odstępuje na krok. A jak tylko weźmiesz na ręce to proboje doskoczyć, piszczy,wyje trzęsie się i hiperwentyluje. BEDZIE DRAMAT

Ja mam buldoga francuskiego i jak wszystko będzie szło zgodnie z planem to muszę zacząć go separaowac troszkę od siebie i dystansować. Bo ona dostaje gorączki z zazdrości, totalny brak tolerancji i wielkie rozżalenie jeśli ktoś inny jest na moich rękach.

Trzeba zamknąć w jakimś pudełku (żarcie nie psa oczywiście!) Ps. Jeśli ten że zdjęcia Cavalier - słodziak!!

Ponoć warto mieć koło łóżka jakieś wafle ryżowe, suche pieczywo cokolwiek żeby zjesc przed spionizowaniem się. A tak jak wspomniały herbata z imbirem, cukierki z imbirem 👌🏻

Jeśli o mnie chodzi nie mam nic przeciwko! Trzymam kciuki za fasolkę;) Ja też mam termin między 30.11 a 4.12

Kurde w sumie to ja o to nie pytałam nawet :P ale kurcze, na siłownię chodzić mogę to sexow by nie można było?? 🤭

Trzeba się zaopatrzyć w UGG do tych butów każda stopa wejdzie :D

A ja się dziwiłam że codziennie mam sny !! Co prawda nie o takiej tematyce jak wy :D ale mój mozg grubo odreagowywuje :D

Może zapytaj na który tydz wskazuje wielkość zarodka. U mnie betą np w ogóle się nikt nie sugerował

Ja też mam rozbieżność. Oni od ostatniej miesiączki liczą i termin porodu przyjmują za prawidłowy jeśli między terminem miesiączki a wg zarodka nie jest więcej niż 7 dni. W moim wypadku miesiączka szacuje na termin 30.11 (8+0 dzis) a wg zarodka 4.12 (7+2) Gdzie dokładnie wiem raczej gdzie była...

Ja miałam taka sama jak robiłam 1wsza.. Też niby wiedzialam od dxiewczyn że nie ma sensu robić przyrostu. Ale i tak poszłam byla 12 900😋 ale w sumie faktycznie było to bez sensu bo przyspozylo tylko zawału że za mało przyrasta. A po prostu zwalnia przyrost na tym etapie :D ale jeśli będziesz...

Haha moja też jakaś wróżka czarodziejka i hipohondryczka bo mówi że pytała czy mam okres a ja ze nie nie ale przez wysoka prolaktyne to czuła ze ściemniam, ale ona już okres ma 3ci tydzień za mnie 🤣🤣

O widzidzicie ! To nie wiedziałam! Może stąd moje kłopoty...

Ps. Dziś powiedziałam o wieściach siostrze :P a ona "wiedziałam już dawno ale cierpliwie czekałam! I coś czuję że będzie dziewczynka bo zbrzydlas " Haha super rokujące pocieszenie na ten początek ^^

Oby wszystko poszło po myśli 🤞 a który szpital wybrałaś? Tak samo... trzeba szukać pozytywów, że lepsze nawyku żywieniowe odbija się na zdrowiu. Ale kurde podziwiam... bo mi tak ciężko oprzeć sie pokusie 😞

Zawsze jak męczą mdlosci można się tym pocieszać :P Mnie jakby nic nie dolega.. poza wzdeciami i problemem z 💩💩 :P

Najgorzej, bo urodziła i zadowolona ze w końcu będzie mogła zjesc normalnie... ale niestety, zostało jej to :(

Też sobie tak mówiłam ale coś czuję że jak pójdzie się na wolne to już w ogóle się skapcanieje. Ale staram się słuchać organizmu.. Ale cierpię na permanentne zmęczenie, do szału to mnie doprowadza :P

Wow.. no to tego zasługa. Choć nie życzę nikomu. Moja przyjaciółka miała refluks i tak ja wymęczyło, że zmieniła nawyki żywieniowe do dziś. Ona nigdy nie była szczupła ale rozumiecie ze w ciąży schudła?? Waga przed ciąży a przy porodzie to była różnica 2 kg.. a dziecko 3700. Po ciąży-14kg

Ja czuję jakby był..hm wzdęty? Albo jakbym pęcherz miała pelny. Ale jak napne mięśnie czy wciągnę to jest płaski:)

Daj przepis jak nie utyć, jestem w 1 ciąży bardzo się boję. Już uważam co jem, ale niekiedy przyjdzie ochota i koniec :P tera staram się choć 2 razy w tygodniu na siłownię iść. Bo już nie mam siły częściej a nie chce się zażynac.. Ps. A ile ważyłaś przed ciąża?

Super! Może spotkamy się na porodówce :D