Wyniki

mieszkam w de i nie do końca wiem czy to tak funkcjonuje czy ja byłam takim przypadkiem, ale pappa była zrobiona już po pobraniu biopsji. A prenatalne miałam na cito, ze skierowaniem i wskazaniem na nieprawidłowość i podejrzenie wady.

ciężko okrutnie, nie życzę nikomu, a mieszkankom Polski współczuje podwójnie.. Ja już zamknęłam ten rozdział życia, jednak w sercu będzie zawsze. Mam nadzieje, że teraz będzie już dobrze :)

przezierność mierzy się na pierwszych badaniach prenatalnych, u mnie było już widoczne i dużo ponad normę na zwykłym usg, na zwykłej wizycie. A pappa to badanie krwi matki i na jej podstawie oblicza się skorygowane ryzyko. Ryzyko wystąpienia wad to statystyka jednak wysokie daje możliwość...

dlatego tak uparcie przystaje przy pełnych badaniach diagnostycznych. Nigdy nie wiadomo. A one są naprawdę ważne.

26, w rodzinie zero wad zarówno u mnie jak i u męża. Pappa pokazała ryzyko 1 na ponad tysiąc. Po prostu przypadek losowy

potwierdzone t21 i bardzo duże prawdopodobieństwo głębokiego upośledzenia.

NT to tylko przezierność karkowa :) i to marker wskazujący nie tylko te trzy wady. I tez nie zawsze świadczy o nieprawidłowości :)

proszę :) dodam jeszcze, że nie zawsze oznacza najgorsze. Czasami wystarczy infekcja u mamy, czasami po prostu sobie jest i nie wiadomo dlaczego. Jednak mimo wszystko jest to wskazanie do dalszej diagnostyki :).

to jest przezierność karkowa, fałd skórny na karku. Mierzy się go na pierwszych badaniach prenatalnych, powyżej 2,5mm (określone jako norma) jest wskazaniem do dalszej diagnostyki, ponieważ jest to jeden z markerów wskazujących nieprawidłowość

na rutynowej wizycie NT 10mm. Cztery dni później pilne prenatalne, tam NT większe + uogólniony obrzęk płodu, dwie wady serca i brak kości nosowej.

Ja obstawiam dziewczynę :). W poprzedniej ciąży tez miałam to przeczucie i na pierwszych (i niestety ostatnich) prenatalnych się sprawdziło. Biopsja kosmówki potwierdziła. Szczerze mówiąc płeć obojętna-byle zdrowe, ale to przeczucie na dziewczynę jest bardzo silne 😁.

:) Ale jak koleżanka pytała o drugi to nie ma stresu :) będzie dobry i będzie dobrze ;p

mam podobnie ale trochę w drugą stronę :). W pierwszej ciąży wszystkim się na maksa stresowałam, przejmowałam i zaraz pełno pytań do. Teraz mam taki spokój i luz, ale nie dlatego ze wiem, że będzie wszystko dobrze, tylko po prostu nie mam wpływu na to co będzie. Mam czasami niepokój, taki stres...

to chyba nie ma jakiegoś mocno większego znaczenia. U mojej dr, w de są kubeczki plastikowe w toalecie i jak proszą o mocz do badań to po prostu proszą o napełnienie tego kubeczka 😅 ja często się umawiam po 15 i nie ma z tym problemu :)

jak to się mówi: mów do dupy a cię osra :). Kultura, edukacja i jak mantrę polecam.

Zafiksowaną bo czuje się obrażona gdy mówisz ogólnikowo i rozsiewasz nieprawdę? Kultury się nie kupi, a mentalności polaka nie pozbędzie :). No ale tak to właśnie jest o nie tłumaczą tego ciążowe hormony. Głupia przykrywka. Nie obraziłam cię w żadnej wiadomości, za to ty obrażasz w każdej...

ależ on dotyczył wszystkie kobiety, nie wiem w czym zdziwienie. Ale rozumiem kolejny przytyk, cóż nie trafiłaś- nie mam jeszcze dzieci.

po to ze racja i przekonanie to jedno, a chamstwo to drugie :)

każdy może mieć swoje zdanie i swoją opinie, ale taka krytyka jest dość słaba. A porównanie SN do cc też dość słabe. Naturalny poród, jeśli nie ma przeciwwskazań jest dużo zdrowszy dla kobiety. Jeśli z dzieckiem jest wszystkich porządku poród SN tez jest bezpieczniejszy i cóż tez zdrowszy. Cc...

Pappa to statystyka ale jeśli chodzi o wyliczenie ryzyka wystąpienia trisomii. Ale poza tym oblicza dużo innych, ważnych rzeczy: ryzyko przedwczesnego porodu, ryzyko hipotrofii, biochemię. Badanie nie szkodzi a może dużo pomóc. No i z usg prenatalnym tworzy całość :)

Ja mam prenatalne na 1.03 i to będzie wtedy dokładnie 12+7 😁 Ale ja przy rejestracji podawałam datę porodu i oni sami powiedzieli który termin mam mieć :)

:)

Pączkarką może nie zostanę, ale za to smakiem nadrabiają 😂 nadzienie jabłkowe.

kurczę nie przeczytałaś chyba wszystkich moich wiadomości w tym temacie. I to ma związek z testem pappa i badaniami prenatalnymi.

Dziewczyny jestem po drugiej wizycie, dzisiaj 10+0 :) Serce bije, nosek już widoczny, przezierność wydaje się prawidłowa. Ulgaaa :) Na pierwszym zdjęciu macha ręką, na drugim ładnie widać budowę głowy :)

Oh! Pappa to bardzo ważne badanie :) statystyka odnośnie wyliczenia ryzyka wad. Z usg prenatalnym tworzy całość, to naprawdę ważne badanie.. :)

Nie chce wprowadzać w błąd, ale wydaje mi się że jedno z tych badań ma ubezpieczenie na wypadek błędu :)

Może źle skonstruowałam zdanie :). Z wiekiem ryzyko wzrasta oczywiście, ale nie ma większego znaczenia czy mam 20/25/30 lat :) wady losowe nie liczą wieku. Chodzi mi o to, ze często dziewczyny piszą: ja mam dopiero 23 lata, nie robię badań. A wada losowa może się brzydko mówiąc „trafić” w każdym...

🤦🏽‍♀️ wiek i choroby w rodzinie naprawdę nie mają nic do rzeczy jeśli chodzi o wady genetyczne. To naprawdę jest loteria..

Ryzyko podstawowe i ryzykom skorygowane są wyliczane statystycznie. Mi osobiście o te pomiary chodzi jeśli mówię o statystyce. Mam nadzieję, że we wcześniejszych wiadomościach to zaznaczyłam, jeśli nie to przepraszam :) Ale z pomiarem przezierności się nie zgodzę. Nie można nazwać realnego...