Wyniki

Wjechała konserwa mięsna z chrzanem... Ludziee to jest danie nie do opisania, że ja nigdy wcześniej na to nie wpadłam😍😂

Zacznij zmieniać swiat od siebie, bo kultury w Twojej wypowiedzi brak. Pozdrawiam 😘

Jak czujesz się obrażona, to może przestań korzystać z internetu, bo tu krażą różne opinie, które nie daj bóg Cię urażą.

Jak widać zafiksowaną matką polką można być nie mając jeszcze dzieci.

Mężowi mówie w żartach, że prędzej ja dobije setki, niż on do niej schudnie. Zobaczymy kto wygra 😂😂😂😂

No taki już urok bycia w ciąży 😇😂😂

Mi z usg wychodzi 31.09 A hormony szaleją 😆

Najzabawniejsze jest to, że moj post zabolał tylko tych, których on dotyczy 😂😂😂

Czyszczenia próchnicy bez znieczulenia też się nie boje, ale wynerwiania to bym sie na zywca nie podjęła 😂😂

Zaraz jak dowiedziałam się o ciąży musiałam gnać do dentysty, bo miałam totalnie zepsuty ząb, z którym czekałam cholera wie na co. Przy czyszczeniu dostałam znieczulenie, takie minimalne, dawkowane po woli, ale ostatecznie musiała mi go całkowicieznieczulić, bo skakałabym jej na fotelu. Ząb jest...

Do takich zapiekanek preferuje właśnie sos ze śmietany, jajka i sera żółtego, żeby wszystko ładnie się zapiekło. Śmietanę mieszam z jajkiem, wsypuje ser i doprawiam do smaku. Później zalewam

Z jajkiem zrobi się fajny sosik🤤

Jak wspomniałaś o kawie,to chyba muszę zrobić 😅

Mam swoje przekonania i nie Tobie oceniać czy mam rację czy nie. Każdy ma swoją opinię i po co z tym dyskutujesz?

Swojego też uprzedziłam, ale jak widać nie pomogło. Już mam dość tych swoich humorków. 😂

Dzisiaj mąż wręczył mi już prezent na walentynki, po czym nie minęło pół godziny, powiedział do mnie coś nie tak i wybuchłam. Teraz siedzi w drugim pokoju od dwóch godzin obrażony. Wczoraj dostało się mamie... w takim tempie to ja nie wiem czy dokońca miesiąca będę miała do kogo gębę otworzyć 😐😂😂😂

Ja na Ciebie naskakuje? No proszę Cię... albo jesteś jakaś mega przeczulona na własnym punkcie, albo doszukujesz się nie widomo czego i nie widomo po co. Myślisz, ze jestem taka zawistna vo niby nie po mojej myśli było to że czułas sie dobrzepo porodach? Serio wyluzuj. Nie mierz ludzi swoją miarą.

Sama nie jesteś lepsza drwiac z innych, bo Ty przecież jesteś doświadczona i Tobie wolno. Powodzenia, nie widzę sensu dalszej dyskusji.

Ogólnie mam wrażenie, że niektóre matki posiadające x dzieci, które urodziły siłami natury, mają się za jakieś lepsze od tych chodzących na łatwiznę niewdzięcznic, co to nie chcą przyjąc na klate bóli porodowych i rozwalonych dróg rodnych 😂😂😂 Taki dziwny trend w necie zauważyłam. Przydałoby się...

Wole nie mieć porównania. Niech każdy rodzi jak chce 😆

Znam plusy i minusy obu możliwości, włącznie z obejrzeniem filmów. Najlepsze w cc jest nacinanie powłok, a później rozrywanie je rękami i świadomość tego, że człowiek to wszystko czuje oprócz bólu.😂😂 No nikt mnie nie zrazi do cc. 😂

No Ty masz porównanie, to sobie możesz łatwo oszacować co dla Ciebie jest najlepsze. Ja jestem wierna swojej intuicji, bo to, że ktoś miał 10 idealnych porodów SN, nie znaczy, że ja taki będę mieć. Dla spokoju własnej psychiki wole operacje niż ten rzekomy idealny poród siłami natury :D

Wiadomo, że każdy poród niesie za sobą ryzyko powikłań. Mam nadzieję, że wszystkim nam uda się rodzić tak jak chcemy i bez zbędnych komplikacji już we wrześniu będzie chwalić się naszymi dziełami natury :D

u mnie leci już 11+4 :D

A ja jestem team cc. Nie chcę słyszeć o żadnych pęknięciach, nacięciach, szyciach na żywca i innych "przyjemnościach" :D A poza tym przeraża mnie to, jak po takich porodzie zachowują się drogi rodne. Nie ukrywam, że to jest bardzo ważna część mnie i nie chcę żeby coś tam się zmieniło. :D

Jeszcze nie konsultowałam tego z lekarzem, ale mam problemy z oczami. Mętnienie ciała szklistego, błyski i męty w oczach szczególnie przy wysiłku, także mam nadzieję, że to wystarczy. Jak nie, to będę kombinować dalej :D

Mam nadzieję, że nie będzie mi nikt robił problemu z tym, że chcę rodzić przez cc i ustalą mi datę i godzinę, na którą mam się stawić na wydobycie :D :D Na samą myśl o tym, że miałabym rodzić SN, dostaje drgawek :(

U mnie jeśli chodzi o termin, to niby z OM wychodzi mi 1.09, lekarzowi wyszedł 3.09, a z ostatniego usg 31.08. Już sama nie wiem, który jest najbliższy prawdzie, ale to i tak nie wiadomo kiedy potomek będzie chciał się wydostać na zewnątrz :D

Ale dzisiaj dostałam dzikiej chęci na naleśniki. Po 5 min stałam już przy patelni, wszystko pochłaniałam na bieżąco, że prawie nie nadążałam smażyć. Po 3h nadal jestem pełna, ale musiałam wrzucić na ruszt tosta z szynką. Zaraz pęknę i idę się ważyć. Odkąd nie mam mdłości i lepiej się czuję, to w...

No właśnie na takim fb lepiej zachować ostrożność, więc jeśli miałabym tam dołączyć, to tylko po to by biernie uczestniczyć i zaczerpnąć trochę wiadomości. Tutaj czuje się jakoś swobodniej 😁