Wyniki

bo to zupełnie inaczej rodzac zdrowe dziecko, kiedy masz je w rękach bol mija w 2 sekundy. Dlatego nie można tego porównać. Myślę że powinnaś intensywnie przepracować ten problem tak jak dziewczyny radziły, bo to nie jest problem który zniknie sam.

Nie żebym byla zwolennikiem sn ale jeśli macie ochotę przeczytajcie bo artykuł napisany super :) https://www.nebule.pl/sn-czy-cc/

Ja Cie doskonale rozumiem, i naprawdę współczuję, dlatego szukaj w swojej okolicy np innego lekarza i zapytaj go wprost czy wystawi skierowanie na cc, w dzisiejszych czasach pieniądz robi wszystko, a za zaświadczenie może też coś biorą.

mam w rodzinie mame która ustaliła cc "na żadanie" chciała zeby 2 dziecko urodziło się dokładnie w tym samym dniu co 1, a że terminy prawie się pokrywały to za pieniądze można wszystko, dziecko chyba nie było gotowe do porodu, urodziło się z niedowładem jednej strony, rehabilitowane do dnia...

U nas np jest szpital, w którym bez wskazan robią cc.. Wiec może poszukaj w swojej okolicy, poczytaj na jakichś forach, bo o takich rzeczach nie mówi się na głos. :)

bo martwa ciaza nie jest wskazaniem do cc, taki mamy kraj, tylko widzisz jesteś osobą która przeżyła traumę, której w głowie zostanie to do końca życia, a uwierz mi ze czas rekonwalescencji po sn jest dużo krótszy niż po cc, tak nas stworzyła matka natura, a cc niestety w wielu przypadkach...

i naprawdę wpolczuje Ci traumy, może i sama na własnej skórze tego nie doświadczyłam ale u bardzo bliskiej mi osoby która do samego momentu trzymałam za rękę Wiec wiem jak to wygląda z boku.

Ja się nie naśmiewam, ja uważam że są w życiu różne sytuacje ale po co martwić się na zapas, ja np boje się cc a nie wiem czy np dziecko się nie obróci pośladkowo i będę je musiała mieć. Wiec po co wybiegać w przyszłość. Stres nie jest dobry. Na wszystko przyjdzie czas, a skoro napisala ze dasz...

wiec daj na luz i narazie o tym nie myśl, za 7 miesięcy wszystko może się zmienić 😊

jak Cie wezmie z nienacka to nie będziesz miała wyboru 😄

wez jeszcze pod uwagę to ze porod wywoływany jest bardziej bolesny, mój pierwszy w 38tc wody odeszły w domu co prawda trwal 13h ale jednak bóle były zdecydowanie mniejsze niż przy 2 wywoływanym

Ja Ci opowiem moja historie 😂 1 porod przeżyłam strasznie myslalam ze ten bol to już mój koniec ze nie wyjde stamtąd żywa dlatego przy drugim zdecydowałam się na znieczulenie w kręgosłup, wszystko było ok, poród wywoływany 2tyg po terminie przygotowana do znieczulenia wiec zadowolona ze bólu...

a czy sanco wgl sprawdzało ryzyko akurat tej choroby? Czy poprostu nie było tego w zakresie. Przepraszam że tyle pytam ale nigdy nie miałam takich badań a że aktualnie to moja 3 ciaza I wiek ponad 30 to zastanawiam się czy jest sens wgl to badania robic

to jeśli mogę zapytać to dlaczego w pierwszej ciąży miałaś robiona amniopunkcje skoro wspominałaś że po sanco nic nie wyszło?

ale czego nie rozumiesz? Amniopunkcja to badanie inwazyjne a nifty/sanco są nieinwazyjne. Dla mnie osoby która totalnie się na tym nie zna jest to logiczne ze badanie inwazyjne niesie ze sobą ryzyko.

Ja wiem w 100% ze owulacji nie miałam w 14 dniu bo 18 lipca braliśmy slub i przez tydzień przed nic nie było. Było dopiero 19 i 20 a później znowu parę dni przerwy 😂 ale nawet nie wiem jak to liczyć 🤔

Mi lekarz kazal przyjść po 23 czyli jutro ale ze bylam niecierpliwa i do innego poszłam w poniedziałek (dostałam u niego l4) to nie idę jutro a pojde dopiero 5 sierpnia bo bez sensu latać co tydzień na usg. A 5 sierpnia powinien być już jakiś 8 tydzień z racji moich nieregularnych cylki. A tak...

Ja om 2 czerwca a w ten poniedziałek na usg widzialam tylko pęcherzyk W sumie to było już 3 usg bo tak się stresowałam, ale dalam na luz i czekam spokojnie do 5 sierpnia na kolejną wizytę. Stwierdziłam ze bedzie co ma być bo my na to wpływu nie mamy. Jakieś tam objawy ciążowe mam ale chyba...

okresu nie ma, mdlosci czasem jakieś są, podbrzusze czasem zaboli i mam nadzieję chociaż psychicznie jest kiepsko

my chyba mamy podobna sytuacje, u mnie dzisiaj z om 6tydzien skończony a w 5t4d nie było zarodka tylko pęcherzyk, pęcherzyk mial 0.37cm wiec czekam dalej, po 20 mam się pokazać u lekarze i z nerwów juz dzisiaj mialam iść do innego ale stwierdziłam ze to bez sensu latać tak co kilka dni na usg

Bete trzeba robić na czczo czy to bez różnicy?

tak właśnie wyczytałam wiec pewnie dlatego gin nie zlecił bety 🥺

Przepraszam to ja zle przepisałam, w 4t5d było 0.16cm teraz jest 0.37cm Bety nie badałam i chyba jutro to zrobię ale przy pustym pęcherzyku beta chyba też rosnie

Ja już po wizycie.. Z om wychodzi 5t5d a na usg dalej sam pecherzym który tydzień temu mial 0.16mm a dzisiaj 0.37mm.. gin kazal przyjść dopiero po 20 nie wcześniej niż za 1.5tyg i albo bedzie zarodek albo będziemy usuwać pusty pecherzyk..

Dzisiaj idę na wizytę, z om jest 5t5d wiec mam nadzieje ze juz bedzie wszystko widać, tydzień temu było 4t5d i był pęcherzyk 0.16cm

Też mam bóle brzucha, od kilku dni brzuch boli i ciagnie w pachwinach a najgorzej wieczorem kiedy kładę się do łóżka, wtedy z boku na bok nogi podkurczam bo tak ciagnie..chociaż odpukac dzisiaj było o wiele bo pierwszy dzień bez jakichś większych bóli ale za to z małym porannym indycentem z...

Hejo. Ja już po lekarzu. Ale nic wiele widać nie było. Jednak za wcześnie. Pęcherzyk ma 0.16cm. Gin powiedział żebym wróciła za tydzień Ale nie wiem czy to dalej nie za szybko bedzie. Bo w sumie na dzisiaj mam 4+5d

to moja 3 ciaza 😂😂 mdlosci i wynioty były przy każdej ale to co teraz się dzieje jest zupełnie inne 😵‍💫 może tym razem udalo się ustrzelić córkę 🥰🥰

Hej. Witam się i ja. 3 testy z bladymi kreskami, termin wychodzi na 9.03. Ale sama nie wiem czy wszystko jest ok bo od 3 dni ledwo żyję, zaczelo się od mdłości, kolejny dzień wymioty a dzisiaj ledwo chodzę tak mnie coś uciska w plecach (na wysokości nerek). Zapisałam się na jutro do lekarza...