Wyniki

A ja właśnie jedyne dzieci faktycznie niechciane to były z rodzin naprawdę patologicznych (alkoholicy, przemoc), ewentualnie wczesne macierzyństwo. Problem w tym, że czuję, że jak nie teraz to nigdy, nie mam idealnego zdrowia plus wiek i jeszcze niechęć do procedur medycznych jak in vitro itp...

Ja biorę witaminę D3 i kwas foliowy (sam, bez dodatków), żelazo co drugi dzień z zalecenia endokrynolog, magnez z witaminą B6. Brałam wiesiołek w kapsułkach, ale odstawiłam bo miałam wrażenie, że mi bardziej szkodzi niż pomaga (napięcie, większa nerwowość), a cykle mam regularne.

Partner badał nasienie, nie miałam badania drożności. Nie zależy mi na ciąży za wszelką cenę, brzydzę się procedur medycznych, zwłaszcza intymnych, nawet na zwykłe badanie chodziłam bardzo rzadko (raz na kilka lat) i tylko do jednej i tej samej lekarki. Najgorsze to, że i chciałabym, z...

Już całkiem odstawiłam bo widzę, że mi nie służy. Ni biorę innych leków (nie licząc witamin).

Cześć, Od dwóch tygodni suplementuję kapsułki z wiesiołkiemi to w mniejszej dawce niż zalecana w ulotce i niestety zauważyłam złe samopoczucie, psychiczne, ale i fizyczne (poczucie obrzmienia, pobolewanie w brzuchu, zmienne nastroje jak przy PMS tyle, że przed owulacją). Dawno temu też...

Mam problem z tarczycą, ale jest pod kontrolą (TSH w normie).

Czy są tu matki, które od zawsze miały niski poziom energii? Łatwo się męczyły, nie tryskały energią, często były zmęczone (chodzi o czas przed ciążą i dziećmi, nie wynikający z żadnej szczególnej choroby)? Od zawsze miałam niski poziom energii, byłam przez to spokojnym dzieckiem uwielbianym...

To fajnie, że Ci się udało, ale jesteś jeszcze młodziutka, gdybym była w Twoim wieku to w ogóle niczym bym się nie przejmowała.

W 9 tygodniu to już chyba ryzyko spada. Ja nie miałabym siły na invitro ani inne większe procedury. Nie mam żadnych znajomych w RL z takim problemem, najczęściej mają już własne dzieci albo są samotni. A możesz mi powiedzieć w jakim jesteś wieku? Tu albo na priv? Ja czuję się jak odmieniec, w...

A Ty też jesteś dojrzałą mamą? Bo uważam, że pewne kwestie niestety młodsze kobiety nie rozumieją bądź mają nadmierny (związany z ich wiekiem) optymizm :-(

Co do prolaktyny to wynik sprzed kilku miesięcy to: 19,7 - norma laboratorium w którym robiłam ma zakres: 4,8-23,3. Ale wtedy byłam dopiero 2 miesiące na lekach na tarczycę. Nie wiem czy na poziom prolaktyny to wpływa. Obawiam się, że bez procedur inwazyjnych nie mamy szans, te jednak...

Dziękuję.

Dziękuję, ale jestem bardzo sceptyczna.

Raczej nie mam PCOS, nie mam nadwagi, miesiączki bardzo regularne (czasem zdarza się różnica do maksymalnie dwóch dni) ani innych objawów (trądzik), miałam też USG i lekarz twierdził, że jest wszystko w normie, chyba że jakoś jeszcze inaczej się to diagnozuje, ale po objawach widzę, że raczej nie.

Taki opis dostałam na badanich cytologii. Wydawało mi się, że faza lutealna to dni płodne?

Czy faza lutealna w 9 dniu cyklu to norma? Cykle mam co 27-28 dni?

Jakie mam realne szanse na naturalną ciążę w wieku 35 lat, przy niedoczynności tarczycy? Robiłam również badanie rezerwy jajnikowej, czy ktoś może ją skomentować? Oto wynik: AMH 4 ng/ml przy normie z laboratorium : 0.11-6,72? In vitro i inne inwazyjne procedury nie wchodzą w grę.

Dzięki za odpowiedzi, udało mi się w końcu dodzwonić, ale nie uzyskałam pewnej odpowiedzi bo lekarz był poza gabinetem. Mam zadzwonić w godzinach funkcjonowania gabinetu czyli w środę.

Ponad tydzień temu zrobiłam cytologię w prywatnym gabinecie (pojedyczny gabinet, nie ma tam innych lekarzy). Wyniki według słów lekarza miały być za tydzień. Gabinet jest daleko ode mnie, więc postanowiłam zadzwonić by zapytać czy jest wynik i kiedy mogę go odebrać bo gabinet jest otwarty tylko...