Wyniki

bardzo mi przykro...sciskam...:(

bardzo mi przykro:(

ja po biochemicznej nie zdecydowalalm sie na transfer w nastepnym cyklu,potrzebowalam czasu na pozbieranie sie do kupy...w nastepnym niestety wypadlo ze wyjechalam i dopiero teraz mam nadzieje ze sie uda.caly ten czas czytam forum i bardzo pomaga mi ono w zrozumieniu wszystkich mechanizmow...

a co oznacza prawdopodobnie?moze to jednak od ustawien ultrasonografu zalezy...bardzo sie ciesze ze jednak dobre wiesci:)odpoczywaj!

ale sie czlowiekowi humor poprawia jak widzi te wasze bety!!!wspaniale wiesci:)gratuluje:-) :)

ja w 9dpt mialam bete 21 a potem niestety spadalo...wiec ciaza biochemiczna...jesli rosnie to jest szansa...trzymam kciuki!!!

roksii ja tez mam nadzieje miec crio w marcu...nie lam sie uda nam sie!!!

zanetaanna powodzenia!trzymam kciuki:)

ja amh 1,1 mowili ze niskie .udalo sie pobrac 5 komorek.wszystkie sie zaplodnily...trzymam kciuki...

pixie dixie wspaniale:)gratuluje!zazdroszcze...sciskam...brawo:)

pixi dixi GRATULUJE:)ale super...

koniczyna ...jestes pelna niespodzianek...:)moja swinka malgosia tez ma guzik w postaci lodowki..hihi...ach te babbyy:rofl:

a propos...mi sie sni ze moja swinka morska urodzila....jest w ciazy szczesciara w odroznieniu ode mnie:)i lada moment bede babcia:)zawsze to cos...:szok:

ale fajnie:)GRATULACJE!!!

no to ja mocno kciuki zaciskam!:)

a jesli na naturalnym cyklu bede robic crio to nie warto zrobic sobie progesteronu przed transferem?jesli tak to kiedy...?po owulacji?czy to ma sens?

powiem wam ze za pierwszym swiezym transferem bylam zielona..prawie mnie nie dziwi ze oblalam;).teraz po lekturze waszych postow czuje sie jakbym do drugiego egzaminu(poprawkowego) podchodzila bardzo przygotowana:-Dgratuluje wiedzy dziewczyny!!!:DZ WAMI INVIRTO NIE STRASZNE!!!:p

a ja niestety musze przesunac crio na jeszcze kolejny cykl:(lecimy za granice na ferie i chyba nie zafunduje sobie lotu po transferze...bede sie martwic i chyba lepiej poczekac...lot by wypadal akurat na betowanie i chyba lepiej sie bede czula u siebie w tym czasie...

dziewczyny a jak jest z tym lataniem samolotem...mam na luty zaplanowane ferie za granica...jak myslicie?lekarz mowi ze jak sie malenstwo zakotwiczy to krotki lot nic nie zmieni...i napewno nie zaszkodzi.???

spryciara...a jak to sie robi?:baffled:

w poprzednim poszlam w 13 dc na usg i powiedzial ze za okolo 3 dni owu wiec powinnam sie wyrobic...

koniczynko jak milo ze pamietalas:)ja was czytam od 2 miesiecy i czasem musze sie cofnac w pisaniu...hihi pamiec dobra ale krotka:)

nie:) do crio...czekalam jeden cykl po nieudanym swierzaku...kazali przyjsc w 13dc ale zapisalam sie 12dc...lekow zadnych nie kazali brac podchodze na cyklu naturalnym...

a ile te NIFTY kosztuja?

ja sie umowilam na pierwsza wizyte w 12dc moze to za pozno...?

ale ci dobrze!!!oby i mi sie udalo...za tydzien sie okaze czy bedzie crio...powodzenia!!!

ja po odstawieniu lekow po 3 dniach dostalam@odczekalam jeden cykl zeby sie pozbierac do kupy i wlasnie mam 2dc .cykl mi sie przedluzyl o jakies 5 dni...

o matko...jak czytam o tych wszystkich mutacjach i niedoskonalosciach komorek to powiem wam ze trace nadzieje...znowu zaczynam sie martwic,a myslalam ze wiekszy dystans bede miala przy drugim podejsciu...dzieki za odpowiedz:)

mam 2 dc i mam sie pojawic u dr.M 13 dc zebyy podejrzec przed criotransferem...zadnych lekow nie kazala brac i nie wiem czy to dobrze...podchodze na cyklu naturalnym...jak myslicie?

dzieki:)to super:)))