-
Sierpniowe mamy 2020
Ja daję kropelki Biogaia :) Też macie takie dziwny ból jak mleko samo zaczyna lecieć z piersi ? Ja czuje jakby mnie prąd raził 😀😀.- Lipka
- Wpis nr 8 918
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Nie smuć się :) co to takiego jak się karmi. Ważne żeby dziecko nie było głodne. Ja odciagam i podaje też mm i też z cyca zależy jak w danej sytuacji mi wygodniej. Ale z cyca najgorzej idzie bo mleko za szybko leci i mała się wkurza i nie daje rady lykac. Nie ma co się martwić. Ja przy 1 dziecku...- Lipka
- Wpis nr 8 913
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Ooo to pięknie. U nas to różnie bywa. Bo często wieczorkiem dostaje z cyca A po prostu po jakiś czasie jeszcze dostaje te mm do zaśnięcia. Ale tak ok 60ml.- Lipka
- Wpis nr 8 909
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Wszystkie trzymamy za Was kciuki. I czekamy na komplet rozpakowanych mamusiek 💕💪💪 Wszystko będzie dobrze. Juz tak blisko jesteście spotkania ze swoimi skarbami 😍- Lipka
- Wpis nr 8 903
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Daliśmy bebiko. Ponieważ z synkiem próbowałam różnych i po każdych miał problemy z kupka. Jedynie bebiko pasowało mu. wiec tutaj zaczęliśmy od bebiko i jest dobrze. :)- Lipka
- Wpis nr 8 897
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Moja mała wczoraj miała dzień spioszka. Wstała mleko i od razu dalej spać. A na noc po kąpieli daje mm dlatego długo śpi. W nocy jak się obudzi to już z cyca. Dziś synek pierwszy dzień w przedszkolu. 😍 dał radę 💪💪- Lipka
- Wpis nr 8 894
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
U nas dziś deszczowo.. szkoda bo chciałoby się iść na spacerek. Mała zasnęła O 23 i spala do 5, później zasnęła ok 5.30 i spala do 8. Później znowu chwilę po 8 zasnęła i spala do 10.30. Także noce są ok. W dzień gorzej się jej zasypia. Zasypia parę min i się budzi. Ale jak już zaśnie...- Lipka
- Wpis nr 8 886
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Gratulacje :* moja też w czepku urodzona :D- Lipka
- Wpis nr 8 868
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Z tą waga to prawda mnie moja gin " straszyla" że córeczka będzie miała wagę podobna do brata (3820) na wizycie 31.lipca ważyla niby 3300 A 9. Sierpnia urodziła się mała z waga 2930g.- Lipka
- Wpis nr 8 857
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Pierwszy raz odciagalam po szpitalu w domku jak miałam nawał. I pewnie przez to odciaganie teraz mam tak dużo tego mleczka. Codziennie chociaż raz czy dwa razy muszę odciągnąć żeby mieć ulgę. I też jak odcisgne to później lepiej mi karmić mała bo jak są pełne cycuszki to za szybko jej leci- Lipka
- Wpis nr 8 853
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Dlatego ja karmię i z cyca i z butli. Z butli najczęściej gdzieś w trasie. O wiele wygodniej.- Lipka
- Wpis nr 8 851
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
U mnie dużo się marnuje mleka. Ja wkładki muszę co chwilę wymieniać bo są tak mokre że aż bluzke mam mokra. A mała jak przestaje pić z cyca to mleko normalnie strzela jak z pistoletu :o. Przeraża mnie to 🤨- Lipka
- Wpis nr 8 848
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Ja karmię piersią. A czasami odciagam i podaje z butli. Idtstnio był jakiś kryzys mała nie spala prawie pół dnia. Ciągle cyc aż miałam mega miękkie piersi i miałam wrażenie że leci z nich woda a nie mleko 🤭🤭 młoda się denerwowala A ja razem z nią. Mąż kupił bebiko w razie "w" i dalismy małej na...- Lipka
- Wpis nr 8 847
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Pamiętam że też już pod koniec doszukiwałam się tych objawów porodu. Czasami aż panikowałam. Jej jak ja się bałam porodu... A w ten dzień obudziły mnie rano skurcze i na spokojnie, prysznic, pakowanie do końca i do szpitala. I co mnie zaskoczyło że mimo tej paniki i strachu przed porodem To jak...- Lipka
- Wpis nr 8 822
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Ja w szpitalu też podałam moja przychodnie. I właśnie z niej przyszła do mnie polozna. Nie musiałam dzwonić. Ona sama do mnie zadzwoniła żeby się umówić . Po dwóch dniach była . I jak przyszła to wtedy założyła małej kartę w przychodni.- Lipka
- Wpis nr 8 800
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
No ja wymieniłam szybko podkłady na podpaski bo w tych podkladach jak w pampersie. 🤭. Jedynie na noc ubieralam te podkłady. Teraz tylko podpaski aktualnie mam z biedry ;) u mnie wszystko ok. Myślę że lepiej takie podpaski niż te grubaśne podkłady.- Lipka
- Wpis nr 8 797
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Ciesz się że nic nie dokucza. Czasami nie ma oznak porodu A za parę godzin wszystko się zmienia i szybka akcja :)- Lipka
- Wpis nr 8 780
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
@Mdła U nas różnie bywa w nocy. Zależy dużo od tego co robimy w dzień. Jak mała ma dużo wrażeń to w nocy niespokojna. Ale nnajczęściej powiedzmy jest tak że zasypia ok 23 potem pobudka ok. 3 i potem 7. Ze mnie lekarz się śmiał w szpitalu, że psuje im statystyki bo nie chciałam tabletek...- Lipka
- Wpis nr 8 779
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
@MegBor gratulacje! Synek jest cudowny :* Brawo mamuska. Dużo zdrówka dla Was. :*- Lipka
- Wpis nr 8 770
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
O jej to ja przy rozwarciu 1.5 już byłam w szpitalu ha :) U nas dziś rano pogoda taka średnia się wydawała. A teraz znowu tak duszno i gorąco...- Lipka
- Wpis nr 8 766
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Ja do szpitala brałam dla małej torbę ubrań :D A z tego założyłam tylko 1 parę bodow. I to w dzień wypisu do domu. Cały pobyt niunia była na pampersie. Jedynie zaraz po urodzeniu ubrali ja w body ale chwila i już miała ściągnięte. Kurczę dziewczyny te ostatnie dni widzę was męczą mdłości itp...- Lipka
- Wpis nr 8 760
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Kurde ale tu same normalne fajne babki na forum. Jedną druga rozumie i wspiera. Jakie to piękne. Moja koleżanka niedawno też urodziła i wieczorkiem chwilę przed porodem jak jeszcze nie miała oznak zbliżającej się godziny 0 to jej psina też biegała za nią albo siedziała obok i się patrzyła na...- Lipka
- Wpis nr 8 735
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Mnie też denerwowały pytania kiedy to ja urodzę. Czułam, że każdy wywiera na mnie presję. :D Jak już byłam w szpitalu to mama, siostra, siostrzeńca co chwilę pisały jak się czuje itp. I jak przez te ostatnie 30 min nic nie pisałam to każdy z nich tak przeżywał. A najbardziej biedny mąż...- Lipka
- Wpis nr 8 724
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Oj dziękuję. Nie martw się w końcu przyjdzie ten dzień. Ja też się stresowałam, później nie mogłam doczekać. Aż w końcu jak się zaczęło to mimo bolu czułam spokój, że się zaczęło i jeszcze chwilka i zobaczę moja kruszynke. I ta ciekawość jak wygląda, jakie ma włoski, do kogo podobna.. A dziś...- Lipka
- Wpis nr 8 712
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Haha no piersi jak nie moje. No ale pewnie jeszcze chwila i będą w normie. 🤭🤭- Lipka
- Wpis nr 8 707
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Nie wiem właśnie jak z tą waga będzie dalej. No ale apetyt mam po tym szpitalu mega. Tylko bym jadła. 🤔- Lipka
- Wpis nr 8 705
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Jutro minie nam tydzień :) Mała jest taka kochana, że mam ochotę ja zjeść :D. Ja w pełni sił. Laktacja pełna parą tylko aż za mocno leci :D. Już osiągnęłam wagę którą miałam przed ciaza.. A szkoda bo chciałam żeby coś zostało.- Lipka
- Wpis nr 8 701
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
:* Też już korzystałam z kapuchy 😀. Pomaga.😀- Lipka
- Wpis nr 8 686
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Najpiękniejsze jak dla mnie uczucie to ta ulga jak już po ostatnim parciu dziecko jest z nami, zapłacze. Wiesz wtedy, że dałaś radę, że już masz to za sobą, że z dzidzia wszystko ok, że już nie boli i nagle stajesz się najważniejsza osoba dla tej małej istotki. Jak klada ci dzieciątko na piersi...- Lipka
- Wpis nr 8 684
- Forum: Sierpniowe mamy 2020
-
Sierpniowe mamy 2020
Ja chyba byłam za bardzo wystaszona tymi partymi. Co innego leżeć na łóżku z partymi A iść z łazienki przez korytarze na salę porodową 😀. Ja jak szybko urodziłam tak szybko doszłam do siebie. Już normalnie chodzę, siadam. Dziś byłam nawet u mamy w odwiedzinach. Jestem w szoku że aż tak można...- Lipka
- Wpis nr 8 682
- Forum: Sierpniowe mamy 2020