Wyniki

Dziekuje ci bardzo :) ciesze, ze u ciebie tylko dobre wiesci i dobrze sie dzieje :) P.s w koncu kiedys i mi musi sie udac :)

W warszawie w polowie sierpnia konsultacja.

My i tak jak cos to warszawa. Blizej :)

Narazie zastuj, odpoczywam, probuje sie ogarnac, myslimy o wakacjach i wyjechaniu odcieciu sie od wszystkiego. W sierpniu mamy konsultacje w invicta, a we wrzesniu pewnie kolejna ( ostatnia) proba. A co tam u ciebie ??

A czy jestescie zadowolone z invicty bo my tez umowilismy sie na konsultacje.

U mnie w klinice kaza odczekac miesiac zeby podejsc do kolejnego transferu :(

Problemem jest nasienie meza. Mamy jeszcze jednego mrozaczka ktory na nas czeka :) Mysimy i abysmy w koncu i my zaznaly tego szczescia

Znowu sie nie udalo beta <1.2. Już nie mam siły :(

Czekam jeszcze na wyniki :(

U mnie po trzech dniach pojawila sie tez taka jak nigdy w obfitosci i bolesnosci :(

Super tak bardzo sie ciesze :) A ja znowu zadnych objawow i dlatego zaczynam sie bac, ze znowu nic z tego. Ale nic jutro sie okaze :)

Crio tak pierwsze. Po wczesniejszym nie udanym tranferze ciezko znalezc nadzieje, ze tym razem sie uda. Witam kochana. Zobaczymy co bedzie tym razem, narazie mam zle przeczucia, ale napewno dam znac :) A jak ty sie czyjesz ???

Nie odzywam sie wcale ostatnio, ale jakos probuje sie wylaczyc i nie myslec. Ale dziewczyny trzymajcie kciuki w srode lece na bete i tak sie boje co to znowu bedzie :(

Hej dziewczyny, Jak dużo nowych osób :) i ja wracam do was, po przerwie i zregenerowaniu sił wracamy do akcji :) we wtorek pierwsza wizyta i zaczynamy działania do criotransferu. Mam nadzieje, ze moje mrozaczki sie odmroza i przetrwają :)

Ja u lekarza ma sie pojawiac pomiedzy 2 a 5 dc na pierwsza wizyte (rowniez po leki). Teraz przy stymulacji leki zaczelam brac od 5 dc. Ja mam tak samo @ stulecia, plecy, brzuch i glowa bola strasznie. A leci jak z morza :(

Wiem, rozumiem. Ja co prawda mam jeszcze dwa mrozaki ale sam lekarz powiedzial ze sa slabej jakosci, wiec ciekawe czy sie w ogole odmroza. Ale dobra decyzja, napewno to wam pomoze i da pewiem komfort psychiczny :)

Kochana tak bardzo ci wspolczuje i bardzo dobrze wiem co przezywasz, przechodze teraz to samo. Jest ciezko, tylko chodzeni placze, ale musimy sie podniesc i walczyc dalej !!!! Musimy byc twarde. Poplacz, wykrzycz sie i wracaj z nowa energia i sila- tego ci zycze z calego serducha.

Dziewczyny czy możecie polecic mi jakiegos lekarza androloga, najlepiej z Białegostoku ale może być też w sumie gdzie kolwiek aby był naprawdę dobry :)

Ja juz sama nie wiem co mam o tym myslec...... Mam nadzieje, ze faktycznie tak jest. Widzisz masakra i teraz miej pewnosc ze wszystko przebieglo ok. Ale na wizycie sie go zapytam dlaczego nie uzywa usg przy tranferze.

No ja myslalam, ze tak ma byc. Przed transferem jak lezalam na samolocie to tylko lekarz zrobil mi usg dopochwowe, a potem wlozyl wziernik i transferowal i tyle zadnego usg nie bylo. Myslicie ze to moze miec wplyw na wynik?

Czyli rozumiem, że nie udalo wam sie w bocianie? A ile razy tam podchodziliscie? Ja teraz tez zaczynam miec watpliwosci, patrzac na dziewczyny, nam nie robia prawie zadnych badan, nikt nam nic nie mowi! Ale po mrozaki musze do nich wrocic.

Doktor Grugoruk, a ty tez w bocianie ???

Kochana, a to po transferze dali ci zdjecie z usg. Mi podczas transferu nikt nawet usg nie robil brzucha :(

Tak bardzo mi przykro. Wiem co przezywasz, przezywam teraz to samo. Ale kochana MUSIMY byc twarde i walczyc dalej- ja tak to sobie tlumacze caly czas. Poplacz, odpocznij i bierz sie w garsc!!!

Nic pozostaje mi czekac. Odpoczne miesiac, zbiore sily, uzbroje sie psychicznie i od nastepnej @ zaczynam walke i wracam po mrozaki :) kiedys musi wyjsc w koncu !!!!!

A powiedzcie mi jeszcze czy po nie idanej probie mieliscie wizyte u lekarza, czy po prostu kontakt telefoniczny, odstawienie lekow i czekanie do @ ??

Czyli co radzisz mi zmienic klinike. A ty też tam sie leczyłas i sie nie udalo?? A gdzie teraz sie leczysz ??

Z tego co kojarze to nic takiego nie mielismy robionego, a w jakim celu to sie robi ? Czyli od razu po nie udanym podchodzisz do kolejnego w tym samym cyklu, nie czekasz kolejnego miesiaca?

Ślicza. Tak bardzo ci gratuluje, aby wszystko sie dobrze układało :)

Nie mam zleconych żadnych badań. Mam tylko czekać teraz na @ po odstawieniu i dopiero przy kolejnej zgłosić sie na wizytę. Jak ja przetrwam te oczekiwanie :(