Wyniki

Wiem, wiem chciałabym Cię tylko uspokoić w jakiś sposób... mam nadzieję, że wszystko jest ok. A kiedy masz wizytę u lekarza?

Ale wydaje mi się że to się stopniowo rozciąga a nie cały czas :)

Ja w ogóle nie czuję żadnego rozciągania...

Ja na 10:20 :)

I oby tak dalej :)

Ja wiem, że społeczeństwo bywa okrutne ale ja się tym nie przejmuję. Jest napisane, że pierwszeństwo mają kobiety w ciąży i ja to po prostu egzekwuje. Jak się do mnie sadzą to im czytam na głos co jest napisane i mówię, że się źle czuje i tyle. A niech sobie gadają.

W ciąży możesz bez kolejki iść na badanie przecież :)

Hahah :) ja też czasem składnię mam jakby polski nie był moim ojczystym 😂

Nie nie mój zupełnie inny sport 😂 za to teraz są z młodym na pierwszym treningu piłki 😂 lepiej żeby młody został piłkarzem niż szedł w ślady taty 😁 lepszy hajs ahaah

Aaaaa :) Mój też ma mecz we wtorek ale sędzią nie jest ani piłkarzem,😂

W co mąż gra? :) Ja robiłam teraz i w poprzedniej też :)

10+2

Hejka dziewczyny. Zaczynają ustępować mi mdłości zmniejszyłam dawkę tabletek. Tak z dnia na dzień jest lepiej i zaczynam się zastanawiać czy to już czas, żeby odpuściło czy coś się dzieje... w czwartek wizyta :)

Ja pierwsze prenatalne też miałam ze skierowaniem i byłam bardzo zadowolona. Myślę, że jak lekarz jest porządny to nie ma dla niego znaczenia czy to prywatnie czy na NFZ

U mnie USG też było okej i to właśnie pappa wskazała, że musimy pogłębić diagnostykę

Ja drugi raz będę mieć robione w dniu USG i wyniki będą za kilka dni. Generalnie chodzi o to, żeby nie było rozbieżności dużych w dniach bo ciąża się szybko rozwija i wyniki mogą być nie do końca adekwatne :)

Tak, krew powinno się pobrać tego samego dnia co USG

Spoko u mnie szału nie ma ale jest lepiej odkąd lekarka przepisała mi ja receptę tabletki na wymioty 😏 generalnie czuję się jak taki liść leżący na ziemi. Więcej czasu leżę niż coś robię 😐 mam nadzieję że niedługo odzyskam siłę bo już mnie to bardzo męczy

Ja też nie mam ochoty na nic do jedzenia 😔ale pomału jest już lepiej, zmniejszyłam już dawkę leków na wymiotowanie i zobaczymy co będzie dalej :)

No skoro bolą cycki to są objawy 😛

Ja się za chwilę zbieram z młodym na mecz do taty :)

Ja startowałam z 4230 to nie chce wiedzieć co może być teraz 🫨

Jak są drobnostki to robią ale jak cos grubszego to wolą czekać :)

Ja robiłam przegląd w kwietniu ale myślę, że pod koniec roku znowu się wybiorę albo na początku kolejnego :) z tego co pamiętam to w 2 trymestrze najchętniej leczą zęby jak trzeba dać znieczulenie😆

Ja się nażarłam ciasta ze śliwkami i od godziny walczę żeby nie zwrócić 😶 masakra

Jeśli nie ma się problemów z krążeniem i nie bierze się normalnie heparyny to zdecydowanie nie jest to dobry pomysł. Ani heparyna ani aspiryna. Wystarczy pić dużo wody. Dla nas zalecenia są min 150 ml na godzinę lotu. Jeżeli lot trwa dłużej niż 2-3 godziny to polecam się przejść chwilę czy...

Te na receptę są okej da się żyć. Chociaż zaczyna mnie trochę mulić znowu ale nie zamierzam zwiększać dawki bo ciężej będzie to odstawić 😆 ale to mulenie z porównaniu z tym co było to jest nic 😆

U mnie niestety nie zadziałało 😔 a jeszcze jakieś kropelki też próbowałam i było tylko gorzej 🤷🏼‍♀️

Veera 140 den polecam https://www.doz.pl/apteka/p13071-Veera_rajstopy_przeciwzylakowe_140_DEN_czarne_rozmiar_5_1_klasa_ucisku?adv=g&gclid=CjwKCAjw6eWnBhAKEiwADpnw9vqBCZ2rGqPUlz7mA90HL55YShtfU1ObA4pogF7dI3q3H1C1t77ddhoCuqcQAvD_BwE

Pewnie najlepiej dla świętego spokoju zapytać lekarza :)