reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    A Kegla dzisiaj ćwiczyły? [emoji48][emoji41][emoji16]
  2. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Jak od środka...? Przez powłoki brzuszne, tzw. Obrót zewnętrzny to słyszałam, ale od środka?
  3. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Ale nie, serio masz rację. Czasem się za bardzo przejmuję, a przecież Miao to dorosła osoba, wie co robi. Że mnie facet wkurza to inna innszość [emoji3]
  4. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    A mam :) jest ok, ja jestem zadowolona. trzeba tylko pamiętać, żeby zbyt daleko nie robić pomiarów, tylko przy samym czole
  5. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Racja, już siedzę po cichu. [emoji87]
  6. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    No ja się strasznie przejęłam tą historią Miao i masakrycznie mnie wkurzyło co ten facet odwalił, jeszcze na bezczela przyznając, że nie ma zamiaru przestać się z tamtą spotykać. Może temu, że sama byłam kiedyś w takim toksycznym, pierwszym poważnym związku. Gdzie po dwóch latach mieszkania...
  7. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Jasne, ja rozumiem, że nie upilnujesz, przecież to dorosły człowiek. No ale wyjazd integracyjny z baba, z którą Cię zdradzał? Jeszcze, żeby to jakaś konieczna podróż służbowa była... A tu Twój termin porodu, a on na integracje... Przepraszam, nie odbieraj tego źle. Po prostu wydaje mi się, że on...
  8. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Ja pamiętam co on Ci powiedzial na temat wyjazdu właśnie w okolicy Twojego porodu. I szczerze w szoku jestem, że go puszczasz na ten wyjazd...
  9. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Ja się zatrzymałam gdzieś na etapie szoku po testowaniu... [emoji23][emoji23]
  10. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Ja dzisiaj wcześniejszy fajrant bo sił brakło. Z poziomu patrzę jak mąż z tapetą się męczy :D
  11. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Ja lubiłam dzieci, ale te od sąsiadki skutecznie mi zmieniły podejście... [emoji23] A tak serio to najbardziej mi działają na nerwy chłopcy w wieku przedszkolnym. Reszta spoko [emoji16]
  12. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Dlatego też świadomie zrezygnowałam z kontaktu z klientem, chyba, że była to rozmowa na temat 'co wybrać', ale obsługa jako tako się nie chciałam zajmować jak tylko wyczaiłam jak ta 'firma' funkcjonuje. A jak już na prawdę szły przekręty na grubo, to nawet ostrzegałam klientów i odsyłałam do...
  13. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    O, ja znam te zawirowania [emoji14] szefowa robiła takie przekręty, typu przygotowanie listu przewozowego na paczkę z rzeczami, których nie mamy na magazynie. A później kurier nie odebrał bla bla bla. Bo klient się wkurza, że dalej zamówienia nie ma. Ja w tym nie uczestniczyłam, na co też się...
  14. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    O matko [emoji50] dobrze, że ją zabraliscie. Tak, zgłaszać do kuratorium oświaty, nie odpuszczaj!
  15. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Tak, szalona też miała tych godzin nastukanych a suma sumarum zaliczyła dwa porody, bo skończyło się cesarka. Więc w ogóle medal :) No innej opcji nie ma. Urodzić trzeba w jakikolwiek sposób ;) pozostaje mieć nadzieję na w miarę ludzki, jak najszybszy poród, zakończony widokiem zdrowego dziecia :)
  16. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Ja się chciałam dać pokroić... :D ogólnie mam bardzo niski próg bólu. Ale tłumacze sobie, że pierwsze 12 godzin byłam dzielna, potem już zmęczenie wzięło górę i wszystkie założenia wzięły w łeb. Trzymam się tego, że faktycznie mówią, że drugi szybszy, ale to też bez reguły. No ale jak dałam radę...
  17. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Idea domów narodzin jest mi znana, dla mnie to świetna alternatywa i w życiu nie rodziłabym w szpitalu, gdybym miała dom narodzin pod nosem :) ale niestety u nas nie ma. Mam około 100 km do najbliższego, ale to ciągle daleko, bałabym się urodzić po drodze. Póki co zostaje przy porodzie w domu...
  18. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    O mamo rzymski pokój!! [emoji173]️ Kocham Rzym, to moje miejsce na ziemi.
  19. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Gdybym tylko nie miała do Warszawy ponad 400 km:(
  20. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    A nie ma problemu, żeby dostać znieczulenie w każdej chwili? Jeśli tak, to jasne, też bym sobie furtkę zostawiła, żeby mieć taką możliwość
  21. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Bardzo chciałam córkę w wannie urodzić. Nie udało się z bardzo przyziemnego powodu. Sala do porodu rodzinnego była zajęta :/ i trafiłam do boksu, gdzie były 4 inne rodzące, tylko przedzielone sciankami, a z przodu długi korytarz. Słychać każde słowo, krzyk i jęk. Koszmar :/
  22. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    My jesteśmy wszyscy zimnolubni więc nam to jak najbardziej pasuje :)
  23. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Tak, mi właśnie chodziło o połączenie otyłość + cukrzyca. I to cukrzyca bez kontroli diety, bo nawet otyłe mamy z cukrzyca rodzą przecież dzieci o standardowej wadze, ale jednak trzymają dietę i pamiętają o tym
  24. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Takie kolosalne wagi to raczej tylko przy cukrzycy ciążowej, u mam, które nie pilnują diety. Też się spotkałam z opinią, że witaminy mogą tak działać, ale nie w aż tak znaczący sposób... Tamta mama miała bardzo zaawansowana otyłość.
  25. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Gadałam potem z poloznymi, mówiły , że coraz częściej się zdarza waga powyżej 5500. Ciągle to sensacja na oddziale, ale już nie taka jak kiedyś.
  26. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Po porodzie córki miałam jeden dzień na sali dziewczynę z cukrzyca ciążowa, po cesarce, waga dziecka 6800. Taaaaki duży noworodek
  27. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Dalej śpię na starym materacu i nie mam poskrecanych mebli plus musimy położyć tapetę na jedną ścianę i zamontować listwy przypodłogowe, ale chwalę się oknem [emoji23][emoji173]️ cieszę się, że mój pomysł na nie zakładanie karnisza przeszedł :)
  28. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    U mnie w szkole za dzieciaka były takie wymagania :D chodziło o to, że kolorowa podeszwa zostawia ślady na parkiecie, np. Na sali gimnastycznej :)
  29. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Ja mojej eko tuptusie kupuje do zerówki, są genialne <3
  30. NaturalnaMama

    Październikowe mamy 2018

    Odnośnie gazet, mi tak do głowy po porodzie przyszło. Mąż pyta 'coś Ci kupić'? A ja, gazetę! Dzisiejszą! Mąż lekkie zdziwko, pyta jaką? A ja, że jedna cholera jaka! Dzisiejszą z wiadomościami! :D
Do góry