Wyniki

Ten zastrzyk, który ja dostałam miał granicę błędu od 32 do 36 godzin o ile pamiętam. I możliwe że też coś spieprzyłam jak go sobie podałam, a może błąd lekarza, ale coś poszło nie tak. Organizm jest nieprzewidywalny. Jednak mimo wszystko i tak osiągnęłam 6 blastocyt, jednak 2 wykazują cechy...

Ja też wyvhodzę z psiakiem, mnie spacery z nim relaksują

Ja niedowiozłam aż 5 😔 miałam 21 uratowali 15, punkcja o 7 rano, a owulację zaczęłam o 4 rano. Taki ból że aż wyłam, na każdym wyboju na drodze aż się skręcałam.

Fajnie byłoby umieć wyluzpwać. Jakaś medytacja by się przedała. Teraz mamy długi weekend i gniję w domu, wolałabym być w pracy. Wtedy jestem tak zajęta, że nie rozkminiam.

Dziś zaczęłam odczuwać lekki ból w dolnej części kręgosłupa (lędźwiowy), skurczy miesiączkowych brak, ale i tak nie wiem czy nie zwiatuje to @ 😕 do okresu jeszcze jakieś 8 dni

Babki, Taka naszła mnie myśl, czy miałyście plaminie implantacyjne po transferze ? Czy to raczej występuje przy naturalnym zapłodnieniu ?

No właśnie nie wiedziałam jak liczyć ten transfer 😀 no tak my się testujemy tego samego dnia ! 👊🙏

Ja mieszkam w Stanach, nie da się ukryć, że opiekę medyczną mają tu na najwyższym poziomie w każdej dziedzinie. Ja mam przyznaną pielęgniarkę 24/7 i też dzwonią do mnie codziennie (oprócz weekendu) i robią krótki wywiad medyczny. W sumie mój lekarz prowadzący ma 10 pielęgniarek do pomocy. Nie...

Dziewczyny, Jak ja powinnam się czuć po transferze, bo czuję się coś za dobrze 4dpt. Ok pół godziny po transferze dostałam skurczy - określiłabym je jako średnie, trwały z 20 minut. Moja pielęgniarka powiedziała mi, że to całkowicie naturalna reakcja organizmu. Od tamtej pory może wyczuwam jakiś...

Mam zdjęcie blastki wydrukowane, mam potwierdzenie płci, mam też wydruk USG po transferze, mój mąż też mógł filmować sam transfer

Od 2

Test robię 9 lipca. Czuje się ok aczkolwiek wydawało mi się że czułam bardzo delikatne skurcze. Nie wiem czy tak było czy to w mojej głowie. Dziś narazie ok, ale dzień u mnie dopiero się zaczyna, 7 rano ;)

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków. Transfer poszedł bardzo sprawnie, teraz odpoczywam 2 dni w domu. No i poznałam płeć - it's a girl 🥰

Dziewczyny, Help ! Jutro transfer, wczoraj wieczorem zadzwoniła moja pielęgniarka omówić procedurę. Ja się kąpałam, odebrał mój mąż i coś tam zanotował 🤦‍♀️ i teraz nie wiem jak z tą wodą jest. On zrozumiał, że mam opróźnić pęcherz przed wyjściem z domu i zacząć pić wodę już w drodze (o 11 mam...

A ja Ci powiem, że mój mąż też na IVF ma totalnie wylane, ciągle powtarzał że uda się nam naturalnie, a to jest moja fanaberia. Staramy się 1,5 roku więc nie lata jak niektórzy, ale on jakby wyparł ze świadomości to wszystko co lekarz mówił i że mamy już swoje lata i nie mamy czasu. Ostatecznie...

W mojej klinice jest zasada, że podaje się jeden zarodek. Od dziś biorę progesteron oil w zastrzyku co drugi dzień, a oprócz tego dopochwowo lek, który tutaj nazywa się Endometrin, ale wyczytałam, że to też progesteron i przyjmuję też estradiol więc sporo tego, ale chyba tak jest przy...

Dziewczyny, Przez to że mieszkam w innej strefie czasowej kompletnie nie nadążam z czytaniem Waszych postów 😒. W każdym bądź razie mam termin transferu na 30.06 😁 niestety od jutra zaczynam zastrzyki w tyłek, które przerażają mnie bardziej niż te w brzuch 😪

Dziewczyny, Mieszkam w bardzo gorącym miejscu i zdycham. Czy przed transferem mogę wejść do basenu ? Mama na mnie krzyczy, że absolutnie nie. Wszyscy się kąpią, a ja siedzę jak ten głupek w 40 st.

Tak, ja to miałam chyba ze 20 stron umowy, że nie ma gwarancji że wszystko będzie ok i prenatalne są nadal konieczne.

Zapomniałam o ich istnieniu, nie kontrolowałam killa lat

No właśnie podobno nasienie średnie (ale nie słabe) i pewnie mój wiek się przyłożył, ale z medycznego punktu widzenia to co mogli sprawdzić to u mnie wszystko ok

Ja też mam guzki tarczycy, jak wybuchła elektrownia miałam chyba z 2 latka i siedziałam z mamą cały dzień na ogrodzie

Mieszkam w USA, w moim stanie badania zarodków są obowiązkowe po 35 roku życia, a ja mam 37 lat 😉

Jestem w USA ;) u nas nawet mogę wybrać płeć, ale zrezygnowałam z tej opcji, a więc szanse 50/50

Dziewczyny, Mam genetykę. Z 6 zarodków 4 są zdrowe !! 2 pozostałe wykazały cechy nieprawidłowe, ale i tak zdecydowali się je przechować. Znam też płeć 2 męskie i 2 żeńskie :D

Dopiero we wtorek, tu wszystko zawsze trwa. Oni się z niczym nie śpieszą :D. Mam dwie wstępne daty transferu 1 lub 2 lipca.

Mój mąż bardzo by chciał wiedzieć przy transferze, zastanawiam się czy go nie uszczęśliwić i się dowiedzieć, ja bym mogła poczekać. Wybór płci absolutnie odpada..na to może bym się zdecydowała gdybym miała już dzieci.

Ja jestem w USA i muszę zadeklarować jedną z 3 opcji, dlatego byłam ciekawa Waszej opinii - wybór płci jest tu bardzo powszechny, ale dla nas ta opcja odpada.

Dziewczyny, Ciekawa jestem Waszej opinii- w Polsce chyba nie ma takiej możliwości ?- jeśli jest wyprowadźcie mnie z błędu. Przy transferze mam 3 opcje do wyboru: 1. Embriolog wybiera najsilniejszy embrion i nie zdradzają mi płci - jeśli transfer udany to dowiem się na którymś usg 2. Embriolog...

Dziś otrzymałam ostateczny wynik i mam 6 blastek 😊,wszystkie są po biopsji. Wynik genetyki otrzymam dopiero 22.06, kolejny tydzień oczekiwania 🤯