Wyniki

Wczesna blastka 1 trochę później się zaimplantuje, ale po kilkunastu godzinach czy w kolejnej dobie może być już pełną blastocystą.

Większość dziewczyn brała progesteron do 16 tygodnia, gdyż wtedy jest dopiero wykształcone w pełni łożysko. Jak odstawisz progesteron ok 10 tygodnia to kontroluj sobie proga, czy nie jest za niski. Ja mam rozpiske też do 16 tygodnia, a potem profilaktycznie po 1 tabletce luteiny

No właśnie lek bezwzględnie zakazany, lek kategorii D, a jak któremus dziecku zaszkodzi? Np. 1 na 100 czy 1000 dzieci? Czy my mamy 100% pewność, że nie zaszkodzi? Jestem przekładem, który pokazuje, że naprawdę nic się nie dzieje bez tego leku. Dwie ciąże przeszłam bez estrofemu. Nie chcę...

I bardzo dobrze Ci powiedział, ja po pozytywnej becie miałam zmniejszyć estrofem i go po tygodniu odstawić. Estradiol nie jest tak ważny, to też nie jest tak, że go w ogóle nie ma, bo organizm też go produkuje tylko w mniejszych ilościach. Natknęłam się kiedyś na wypowiedź profesora, żeby nie...

Jest ok, masz tak wysoką i piękną bete jak ja miałam, w 9dpt 263 i ciąża zdrowa więc dobrze to wróży. Gratulacje

Czasami starczy ten cień cienia cienia 😁

Rozgryzł pewnie po Twoim bananowym uśmiechu jak zobaczyłas 2 kreski 😅

A co w ogóle u Ciebie? Na jakim etapie jesteś?

My tu wszystkie czekamy na zdjęcia małego fredka, niczym hieny 😅

Dobra blastka, może nie super ale ma potencjał to implantacji.

Koniecznie zrób badania i nie transferuj narazie kolejnych blastek. Z tego co pamiętam, Twoja pierwsza blastka była piękna 4AA, ona ma ogromny potencjał do implantacji. Coś Ciebie jest nie tak... Niech lekarz kieruję Ci na badania. Trzymaj się 😘

Dziękuję❤️ nie zmieniaj lekarza, bo on bardzo dobrze przeprowadza stymulację, transfery i dobrze do nich przygotowywuje.Ja go raz tylko nie posłuchałam, z transferem trzeciej blastki... Ale chłop chciał dobrze, bo statystycznie 1 na 3 blastki powinna być zdrowa, embriolog też tak podpowiadał...

Przykro mi bardzo 😔wiem jak dlugo już walczysz...mam cichą nadzieję, że te szczepienia będą przełomem. Trzymam kciuki za Ciebie ✊

Ok, ale jak coś to pisz, oddam za darmo😘 ja zrobiłam sobie mały zapas, żeby brać dłużej estrofem po pozytywnej becie, ale jednak podporządkowałam się lekarzowi i odstawiłam lek dosyć szybko.

Hej, mam niecałe 2 opakowania. W drugim brakuje 7 tabletek.

A mnie już przestały 🤷‍♀️ale od 8 tygodnia tak do 13 tragicznieee bolały, w nocy jak wstawałam do toalety, to uwierz mi, ledwo szłam, jakbym kamienie w nich miała. W dzień już lepiej bo śmigałam w staniku i bólu już takiego nie było. Także lepiej nie mieć takiego dyskomfortu, no i wiadomo mąż...

Idź na spacerek, dobrze Wam to zrobi 😉

No pewnie, że jest.... Tuż przed transferem badanie z krwi proga wyszło Ci 20, kilka dni później 11. Przecież nie zmniejszyłas dawki leku, a wyniki są odmienne, tak jak Ci pisałam już wcześniej,progesteron wyrzucany jest pulsacyjnie. Raz więcej, raz mniej. Myśl pozytywnie🙂✊

Wiem 😉Duphaston nie jest, ale ja takiego nie brałam. Brałam progesterone besins i on jest dobrze wykrywany we krwi. A pozostałe leki to utrogestan i cyclogest, one są wykrywane we krwi ale stężenie w pochwie będzie trochę wyższe niż wychodzi to z krwi, tak mi powiedziała obecna gin. Chyba ma to...

Nie sądzę, że musi być aż taki, mi nawet taka wartość nigdy we krwi nie wyszła😁zresztą w pochwie jest wystarczająca ilość, jak bierzesz duze dawki leku. A co do piersi, to mnie w ogóle nie bolały, dopiero zaczęły w 8 tyg ciąży. Głowa do góry, myśl pozytywnie ✊

No to miałaś wyższe dawki, ja 900. Kiedyś czytałam pewien artykuł naukowy o procedurze zapłodnienia in vitro, lekach do symulacji, dawkach leków przepisywanych przez lekarzy i tam był wymieniony progesteron, że standardowo podaje się pacjentce 900 mg więc mój lekarz szedł szablonowo 😁. Ale jak...

Przestań się zamartwiać, bo z tego co czytalam do implantacji potrzebna jest wartość 10. Tak jak Ci wcześniej pisałam o godz 7 rano mogłaś mieć wartość hormonu 11, a o godz 15 np. 19. Ja do transferu podeszłam jak jaskiniowiec 😅tuż przed transferem nie badałam i po też więc nie miałam się czym...

Progesteron wydzielany jest pulsacyjne, żeby mieć jakiś realny obraz wartości tego hormonu, musiałabyś wykonać 3 razy badanie w ciągu dnia i wyciągnąć średnią. Ja nie robiłam badania progesteronu tuż przed transferem i po, dopiero tydzień po pozytywnej becie.

Wiesz... tylko tak bardzo marzyłam o córce☺️syna już mam i w sumie chciałam go mieć jako pierwsze dziecko, potem zapragnęłam córki. W poprzedniej ciąży, którą poroniłam nifty wykazało znowu syna. Teraz moje przypuszczenia i lekrza wskazują na kolejnego syna 😅 także już nie marzę😁biorę co jest...

Muszę się z tym zgodzić, że wartość estradiolu ma się nijak do udanego transferu. Mój lekarz kazał mi zawsze robić badanie estradiolu, a jak się raz zapytałam po co się sprawdza, to powiedział, że to tak orientacyjnie jak organizm reaguje na lek. W sumie to zawsze miałam niski, cos powyżej 200...

Na 99,9 % Nifty się nie myli. Zauważyłam, że więcej dziewczynek z in vitro, z tego forum przychodzi na świat 🤗 ciekawa jestem jak to u mnie będzie.. Ale jak patrzę na zdjęcia z prenatalnych i tych ostatnich to widzę tam płeć męską, czuję, że będzie to syn.

Żeńska? A to Ci niespodzianka, mówiłaś chyba wcześniej o synku😃 a na prenatalnych to w jakim % lekarz oszacował, że będzie to chłopak? Mi lekarz mówiła, że tak na 80% syn, bo widzi dosyć mocne zgrubienie między nogami 😅

Bo te naturalsy to prawie pewniaki, silne dzieciołki 💪 ja chyba też będę miała syna.. Przez pewien czas był wysyp dziewczynek, teraz będą chłopaki, tak żeby były parki 😃

0 Lactovaginal daje rade💪💪ja biorę raz na tydzień bądź 2 tygodnie i spokój z grzybami.

Ciężko powiedzieć... U nas po transferze w klinice leży się 20 minut i do domku. Następnie w pierwszy dzień dużo odpoczywałam, leżałam, gdyż oglądałam przez pół dnia filmy, żeby zająć głowę. W drugi dzień funkcjonowałam prawie normalnie, ale w domu bez nadmiernego przemęczania sie. Niby zarodek...