Wyniki

Ja jestem za grupa prywatna bo od początku nie podobało mi się to że to zostanie i każdy będzie mógł wejść nawet za killa lat i tu czytać i np skojarzyć kto jest kto. Ale że super się utzymywalo kontakt to co prawda mało ale pisałam o sobie.. Każdy tą cała sytuacje odbierze jak uważa.. Nigdy...

Ja powiem ze czytam wszystko.. I nawet te przykre sytuacje.. Nie martwię się później bo wiem ze to nie znaczy że mnie to spotka. Ale wyciągam wnioski że to mogłoby mnie spotkać i daje do myślenia i powiew dystansu. Przykro mi jest że tak się dzieje ale ja mam do tego specyficzny stosunek. Wiem...

Masakra z takimi sąsiadami.. Dlatego dziękuję Bogu że mieszkam na wsi.. Z tego co mi wiadomo to dziewczyny nawet chodza na "tejpy" Nie wiem jak się pisze haha i nawet widziałam że na brzuchu mają jak już ciąża wysoko żeby wspomóc..

Ja zawsze sobie daje czas.. Noc bądź jeden dzień czy przejdzie i najczęściej przechodzi szybciej i nie ma się czym martwić. Ja jestem w pierwszej ciąży więc dla mnie wszystko jest nowe i nie chce panikować co 5 minut. Mówię póki nie ma krwawienia to nie ma co panikować zbytnio.. No chyba że to...

To może i ja poznam płeć na prenatalnych bo mam 13+2 😱 aż się zestresowałam 😂 mozliwe ze bedzie mógł wejść ze mną mąż bo na ostatniej wizycie nie było już kartki ze bez partnerów i widziałam pare po prenatalnych więc kto wie :) ciekawe jak się będzie czuł jak zobaczy że serio tam jest dziecko...

Ja dzisiaj mam jakiś dzień z d.. Niby wkoncu ładna pogoda to mi się nic nie chce.. Chodzę spać koło 1:00 bo mąż pracuje do 24:00 a wstajemy już koło 8/9. Ciągle bym coś jadła tylko nie wiem co.. Normalnie jakbym się cofnęła do początków ciąży. Aż myślę czy jest wszystko ok.. Wiem ze 11+5 to...

Dokładnie tak ja tez nie chce nikomu robić przykrosci lub podziałów ale też mogłabym więcej mówić o sobie a tak mam obawy bo nie wiem kto tu zaglada. Ile osób się dopiero ujawniło a ile nadal czyta i nie pisze? Też uważam że selekcja jest konieczna i powiem dosłownie dla naszego dobra.

Nie żadne podziały tylko rozmawiamy tu wspólnie a jednak to forum publiczne. Każdy może wejść kiedy chce i czytać wszystko a co do osób które się nie udzielają. Hmm jak się ma czas czytać wszystko to chyba napisać też można. A jak się nie ma czasu na forum to po co należeć do grupy zamkniętej..

To będzie najlepiej jak w głosowaniu. Min 50 postów. Myślę że to mało. U siebie widzę 174 w życiu bym nie powiedziala ze tyle pisałam..

Ja bym zrobiła grupe z listy która jest i tyle. Myślę że styczniowe mamy się wyczerpaly i już nowe nie dolacza... Myślę że 50 postów to minimum na 1000 stron na forum. A juz napewno nie takie osoby co piszą teraz a czytają od początku 🤦‍♀️🤦‍♀️ i chyba jedyna opcja to zostać tu bo myślę że fb...

Ja to bym wogole zrobiła gdzieś indziej to bo tu czasem mnie wkurza pisanie jak jestem do tyłu kilka postów.. I prywatną grupę bym zrobiła z tymi osobami co są i które są na liście. Poszukam coś innego bo fb to faktycznie chyba za dużo prywaty.

Ja bym przeszła już na wątek prywatny bo coraz więcej osób się teraz odzywa a czyta nas od początku. Niedługo będzie tyle osób że bedzie po 50 stron dziennie. Nie zrozumcie mnie źle. I fajnie jakby osoby które wogole nie będą się udzielać też nie były w grupie zamkniętej.

Ja przyznam się że pójdę głosować pierwszy raz bo wkoncu jest jakiś kandydat który mam wrażenie jest coś wart. I nie należy do żadnej parti więc warto spróbować jak by było za jego kandydatury mam na myśli Hołownie. Czekam juz na te prenatalne dzięki Bogu mam wizytę na 9 rano więc nie będę...

W jaki sposób mialas badania? Zastanawia mnie to bo miałam ciągle dowcipnie i dziecko było widać od tyłu (plecy) i zastanawiam się czy jak będę miała przez brzuch to będzie widać dzidzie z boku.. Widzę że też u ciebie mały pęcherzyk a dzidzia duża.. Już się balam że tylko ja tak mam..

Ja też mam tego samego dnia.. Myślę że jak usg będzie dobre to będę na spokojnie czekać na wyniki z krwi.. Jeszcze jak się tyle słyszy że to statystyka i często się nie zgadza.. Hmm.. Wogole robię te badania bo u mnie lekarz zaleca każdej pacjentce tak to chyba bym nie wiedziała ze tak szybko...

Tak.. I też myślałam co to i uznałam że ciazowe zmiany..

Ja zawsze na mdłości pije przez rurkę wodę z lodem małe łyki.. Nie wiem to jakoś zawsze wchodzi i daje ulgę. Gratuluję wszystkim wizytującym.. Oby jak najszybciej minęły wszystkie prenatalne i oczywiście pozytywne :) mi się wydaje że mam brzuch mniejszy niz na początku ciąży.. Czasem mi wypycha...

Chciałabym ale czy będą otwarte.. Jak co to online.. Teraz przez covid pełno tego.. Lepsze to niż nic..

No mnie siostra ostrzegała że dziecko musi być dobrze ułożone do prenatalnych i jeśli nie to trzeba chodzić, jeść słodkie i co chwile sprawdzać.. Masakra 😅 ciekawe jak będzie u mnie i czy wejdę z mężem.. Powiem wam ze jak mam iść sama to się mniej stresuje..

Ja dostałam od lekarza i tam był numer pod jaki miałam dzwonić..bo to chyba współpraca i mam za darmo.. No i to robi mój lekarz usg prenatalne.. Plus pobierają krew..

A już zapisujecie wizyty na lipiec? Ja mam prenatalne 6.07 i wizytę 14.07.. Powodzenia dzisiaj dziewczyny :) dajcie znać jak prenatalne ciekawa jestem jak to wygląda :)

Ja generalnie powiem ze analizuje sobie wszystko co mi przyjdzie do głowy o ciąży, po ciąży. Połóg, dziecko, opieka, psychika, ciało, sam poród 🥴 ale myślę za każdym razem ze to nic nie da.. Dopóki tego nie przeżyje to się nie dowiem.. Staram się nastawiać pozytywnie. Że jak będzie więcej...

Ja miałam podobnie.. Czułam się od kilku dni o wiele lepiej.. Byłam u lekarza i wszystko super.. Więc pomyślałam że jednak koniec 1 trymestru i powoli wszystko odpuszcza.. Spokojnie poczekaj do wizyty..

U mnie córka na 100% Klara.. To już było umówione zanim zaszłam :D a dla syna mi się podoba Bruno, Borys i Gabriel.. Ale mężowi nic.. Albo Bolesław( po dziadku).. Mały Boluś.. Mi też się podoba ale czy to nie za stare imię..

No właśnie nie wyobrazam siebie nosić pod sercem dziecka ze świadomością ze ma mnóstwo wad i urodzi się już martwe bądź umrze zaraz po. Ale aborcja to poważna sprawa. Wogole ja nigdy nie myślę o sobie w tym temacie a o dziecku.. Jaka to przyszłość takie warzywko.. Oj przepraszam was za ten...

Ja bym bardzo chciała córeczkę.. Wiadomo oby zdrowe ale nigdy nie wiadomo czy to nie bedzie moje ostatnie dziecko i byłabym już przeszczęśliwa.... Czekam na prenatalne chyba pierwszy raz usłyszę serduszko i mam głęboką nadzieję że wszystko będzie dobrze. Ciekawi mnie czy przeszłość rodzinna...

Ja jem mięso.. A nawet mam ochotę szczególną.. Ale za to mam jak moja siostra.. Mega głód ochota na jedzenie kilka kęsów i koniec.. Normalnie jem na raty.. A jak zjem za dużo ( co przed ciąża było i tak mało) to mi niedobrze.. W nocy wstaje różnie... Dzisiaj np 4 razy siku.. Ehh muszę się...

Ja dzisiaj też pobudka o 5 i wyspana.. Choć i tak jestem pełna podziwu że chodze sikac na śpiocha i udaje mi się dalej zasnąć.. Bo przed ciąża potrafiło mnie coś obudzić i już po spaniu było.. Pewnie zjem śniadanie i będe chodzić jak zombie..😆

Ja mam profil zaufany i widzę zwolnienia wszystkie.. Co do Detektora nie chciałam nikogo urazić tylko się nad tym zastanawiałam jak to jest.. Ja raczej nie kupię bo znając mnie więcej by było z tego złego niż pożytku.. Ale napewno kupie monitor oddechu dla dziecka bo mojej kolezanki syn przestał...

Ja się tak zastanawiam byłam na wizycie 10+2 i lekarz mi powiedział że nie puści mi serduszka bo to za szybko i lepiej nie ryzykowac.. I tak myślę czy te Detektory to nie to samo? I jest szkodliwe tak szybko i tak często? Dziwne ze lekarze nie chcą puszczac albo nie często a w domu to można...