Wyniki

34 tc to bardzo dobry termin! Gratulacje! Nic sie juz nie przejmuj; teraz to juz musi byc tylko lepiej🙂

Wczoraj mialam szew zakladany, przez noc cewnik, dzis rano moglam dopiero wstac z lozka; badanie na fotelu mialam rano w szpitalu, stwierdzili ze jest ok i wypisali do domu, w domu dopiero pojawil sie ten sluz brunatnoczerwony, bede jeszcze obserwowac co i jak i jak potrwa sytuacja dluzej niz 3...

Czy po założeniu szwu miałyście czerwony gęsty śluz? A jeśli tak to jak długo?

No niestety...mi tsie wszystko skraca tak jak w poprzedniej ciazy😞

Ale jak to odmowa leżenia? Wróciła Pani do domu i prowadziła normalny tryb życia?

Ja tez pije profilaktycznie zurawine codziennie

Ja to samo

Mnie dziś cały brzuch boli; ciągnie na wszystkie strony; w poprzednich ciazach nic takiego nie mialam, a tu od poczatku prawie codziennie mnie boli:-/

Ja tak samo

No rzeczywiście ciekawy ten artykuł, zwlaszcza w kontekście moich dwóch leżących ciąż i szwu oraz trzeciej zagrożonej ciąży...czy odważę się nie leżeć i nie zakładać szwu...? Raczej nie...ale psychicznie artykul pomaga...zrozumialam tyle, ze niewiele mozemy zrobic zeby sie uchronic przed...

Tak

Ja brałam na początku, ale czułam się fatalnie, więc lekarz zmienił na luteinę dopochwową i od razu dolegliwości minęły

Jak Ci się przytrafi, to będziesz wiedziała o co chodzi, raczej trudno pomylić z czymś innym; twardy brzuch, spina się; robi się gorąco i nie można złapać przez moment oddechu

I tak i tak

Tak, doleżałam szczęśliwie; urodzilam w 40 tc; ale kurcze to straszne, że u Ciebie tak nagle sie zaczelo, a mialas w poprzedniej ciazy kontrolowana szyjke? Ja czulam ze cos sie niedobrego dzieje w poprzedniej ciazy, bo czulam ucisk na szyjke i bol brzucha, ale typowych skurczy to nawet przy...

A który masz tydzien? Poprzednie ciąże też miałaś zagrożone? Ja mam coreczki z stycznia 2015 i z lipca 2018; teraz mam 15 tydzien i 4 dni, ale serio, bardzo sie boje...psychika mi siada ilekroc poczuje twardnienie lub bol podbrzusza, ehhh, z tym szwem to nie wiem czy lepiej...mi to psychicznie w...

A który to tydzień? Jak długa szyjka? Która ciąża? Ja mam isc 2 listopada na szew..to już moja trzecia ciąża zagrożona, w drugiej też miałam szew, ale boję się tak samo jak wcześniej, więc wiem co czujesz; powodzenia!

Ja też tak mam; trzecia ciąża i od początku nie mogę się ruszać i to dosłownie-do 12 tygodnia brzuch non stop mnie bolał jak na okres i po prostu leżałam, żeby przetrwać ten czas; potem zaczęły się dziwne kłucia w jajniku, biodrze, podbrzuszu, chodzić nie mogę, bo wszystko mnie boli, codziennie...

Czy sa tu jakies mamusie, ktore moga odpowiedziec na pytanie, w ktorym tygodniu pierwszy raz „stawial” wam sie brzuch?

To prawie jak ja, tylko ze w pierwszej samo lezenie, w drugiej zamiast pessar to szew, teraz tez czekam na szew...lezenie to moje drugie imie;-)

Może jakiś filmik albo dobra muzyka poprawi nastrój? Ja się boję wysyłac dziecko do przedszkola, a mąż ostatnio złapał grype i myslelismy ze to koronawirus...takze stresik jest

Leż i odpoczywaj, a będzie dobrze:-)

Melduję, że urodziłam córeczkę w 40tc+0; powodzenia wszystkim lezącym życze! Dziekuje Wam za to forum, ktore pomoglo mi przetrwac 5 miesiecy lezenia w lozku:-)

A oddałas kleszcza do badan na borelioze? Jak nie, to trzeba zbadac corke za kilka tygodni czy kleszcz jej nie zarazil. Nie chce straszyc, ale akurat walczymy w rodzinie z borelioza przeniesiona przez kleszcza:-/

Gratulacje! A ja mam 39+5 i cisza:-/

Super!!! Gratulacje!!!

Witam na forum; dziś mam dokładnie 39tc i za tydzień termin:-) do tej pory byłam na forum dot krótkich szyjek i szwów, bo od 1 lutego musiałam leżeć z zagrożoną ciążą, ale od dwoch tyg probuje wrocic do normalnosci już bez szwu:-) wczoraj na wizycie rozwarcie 3 cm, ale poki co cisza; pozdrawiam...

Agatka, a jak u Ciebie? Jeszcze w dwupaku?

Gratulacje!