reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. J

    Lutowe mamy 2024

    W poprzedniej ciąży to w 12 tygodniu już kazał odstawić luteinę. A teraz biorę duphaston i też jestem ciekawa, bo ide do lekarza i będzie to prawie 13 tydzień, a nic nie mówił o odstawianiu na ostatniej wizycie.
  2. J

    Lutowe mamy 2024

    Z tymi skrzyniami masz rację, ja mam tylko jedną, a reszta to grządki, ale teraz wiem że w przyszłym roku przejdę na same skrzynie. Ja mam foliaka z pomidorami. Kotów nie mam, bo mąż nie lubi. Ale chcemy w tym roku wziąć szczeniaka, bo i tak siedzę w domu to mogę dopilnować 😀
  3. J

    Lutowe mamy 2024

    U mnie deszczu brak. Mam taką magiczną miejscowość tu deszcz nie dociera 😂 Prawie w całym kraju deszcz burzowo a tu sucho.
  4. J

    Lutowe mamy 2024

    Na wiosnę to już myślałam że żadnych zapylaczy nie będzie, ale jak tylko lawenda zakwitła to się tyle zleciało aż w szoku byłam. Ul i lawendowy miodek 😀
  5. J

    Lutowe mamy 2024

    Słodziak. Ja mam Malamuta to też mam wesoło, stawy już jej siadają bo staruszka już, ale potrafi jeszcze poszaleć, na wiosnę miałam wszędzie siatki porozstawiane a i tak jakoś przeskoczyła i niszczyła co się dało i wszystko przekopie. Też mam wiejski ogródek trochę kwiatków krzaków, do...
  6. J

    Lutowe mamy 2024

    W poprzedniej ciąży miałam właśnie w tym terminie i wyszło dobrze i nikt mi nie mówił że za późno czy coś.
  7. J

    Lutowe mamy 2024

    Ja w poprzedniej ciąży miałam w 13 tygodniu i 3 dniu. Teraz ginekolog mnie zapisał na 11 i 5 dzień, bo akurat wtedy przyjeżdża ten lekarz co robi. I tak sobie myślę czy już wyjdzie. Ale skoro lekarz tak zadecydował hmmm
  8. J

    Lutowe mamy 2024

    Ja nie stosuje żadnych oprysków. Mam mały warzywniaczek i dużo roślin miododajnych ostatnio tak ładnie bzyczą owady w mojej lawendzie. A ten mi tu pryska za płotem. 🤦 U mnie teraz też sporo chwastów coś tam porobie, ale to nie to samo co przed ciążą, więc też ogród niedopieszczony.
  9. J

    Lutowe mamy 2024

    Ja to używam wszystkiego jak przed ciążą ale z natury używam kosmetyków raczej eko. Jedynie co to nie farbuje włosów przez 1 trymestr i nie ważne czy to farby eko czy nie eko po prostu da się bez fryzjera obejść. Ostatnio mój genialny sąsiad randapem pryskał chwasty przed swoją posesją to długo...
  10. J

    Lutowe mamy 2024

    To dziwne ja miałam od razu to i to z jednego pobrania. Może zależy od laboratorium.
  11. J

    Lutowe mamy 2024

    Ja mam Endo który jest od razu diabetologiem więc przynajmniej jedno odpada.
  12. J

    Lutowe mamy 2024

    Ja mam różnie teraz czekam miesiąc na wizytę, ale w międzyczasie mam to badanie prenatalne. A od początku ciąży miałam już 3 wizyty bo było ustawianie leków plamienia. Dzisiaj skończyłam 10 tydzień. Z tymi mdłościami to standard raz mam raz nie mam. Ale też wiem że przy obumarłej ciąży miałam...
  13. J

    Lutowe mamy 2024

    A o tych Trabach to mi nic Endo nie mowił, bo byłam wczoraj, ale narazie mi zostawił Euthyrox 75 bo TSH spadło na 2,4 za miesiąc mam iść na kolejną wizytę z badaniem tsh i glukozy. Odkąd biorę euthyrox cukier zaczął mi spadać ze 104 na czczo teraz mam 91. Krzywa według niego też super. Ale...
  14. J

    Lutowe mamy 2024

    Skąd ja to znam i owoce i warzywa prosto z krzaczka i nic. Teraz chociaż odpowiedzialnie szoruje wszystko 😂
  15. J

    Lutowe mamy 2024

    Ja robiłam ostatnio oba. Bo posiałam gdzieś grupę krwi i tak mi lekarz zlecił. To chyba zależy od lekarza w poprzedniej ciąży nic takiego mi nie zlecał, a teraz zmieniłam lekarza i kazał zrobić. Ale generalnie dużo badań mi zleca. Ale jak mówię ja robiłam razem w komplecie. Pewnie jakiś błąd...
  16. J

    Lutowe mamy 2024

    U mnie było to samo tylko pierś, od początku butelki nawet nie chciał, jak wracałam do pracy po macierzynskim próbowałam przestawić go na butelkę odciągać, ale gdzie tam. Nic zero. A pracuje zmianowo na 12 mam też dyżury nocne. Potem próbowałam z mlekiem modyfikowanym ale też nic absolutnie mu...
  17. J

    Lutowe mamy 2024

    Człowiek by chciał chociaż raz normalną książkową ciążę. Wczoraj to miałam takie mdłości że nic nie mogłam zrobić. Nie wiem już czy to od tych wszystkich leków czy po prostu ciąża. Ale idzie się wykończyć.
  18. J

    Lutowe mamy 2024

    Jest ktoś na forum kto ma ciążowe problemy z tarczycą i z podwyższonym cukrem z koniecznością diety cukrzycowej. Jestem w tym nowa, narazie cukier mi spadł ale muszę się pilnować, bo mam na granicy teraz. Tak się już w tym wszystkim pogubiłam trochę już jest pewne że mam chorobę...
  19. J

    Lutowe mamy 2024

    Ja zmieniłam po pierwszej ciąży za dużo zaniedbał i drugi raz nie zaryzykowałabym prowadzenia ciąży u niego. Teraz chodzę do innego i czuję się zaopiekowana, co prawda dużo badań zleca, wszystko prywatnie, ale nic nie bagatelizuje. Każda wizyta rzeczowa, konkretna, odpowie na każde pytanie z...
  20. J

    Lutowe mamy 2024

    Skąd ja to znam. Mój też ma iść od września do przedszkola, potrzebuje kontaktu z dziećmi. Tak ostatnio psoci, pewnie żeby zwrócić na siebie uwagę, a ja na nic nie mam siły ledwo coś ugotuję, ogarnę w domu i jestem taka zmęczona. Mam wrażenie że w ciąży z synkiem miałam więcej energii.
  21. J

    Lutowe mamy 2024

    U mnie było 6 w 4 d 0.73cm, potem 8 w +5d 2,50 cm. Serduszko było na każdej wizycie, ale nie słuchał mówił że jest za wcześnie i nie ma sensu. W poprzedniej ciąży lekarz od początku słuchał, ale to był inny lekarz.
  22. J

    Lutowe mamy 2024

    Może i tak. Jak już wracałam to było coraz gorzej, a jak już weszłam do domu to jak piszesz ze zdwojoną siłą. A kolejny dzień praktycznie przeleżałam na kanapie bo nic nie mogłam zrobić.
  23. J

    Lutowe mamy 2024

    Praktycznie cały czas nudności od samego początku, z synkiem też tak miałam. Zeszły tydzień spędziliśmy nad morzem to nic zero dolegliwości, a tylko wróciłam do domu i od nowa to samo. Taki mój urok chyba. Ja mam 18.07 prenatalne też się stresuje, za dwa dni jeszcze mam endokrynologa musi...
  24. J

    Lutowe mamy 2024

    Cześć jestem Julka, dzisiaj zauważyłam Wasz wątek i chciałabym dołączyć. Termin 04.02.2024. Mam 30 lat mam już w domu 3 latka. Jestem po dwóch poronieniach, problemy z tarczycą jak się okazało, teraz podejrzenie cukrzycy ciążowej i hashimoto.
Do góry