Wyniki

juliao - ponoć kobiety bardziej genetycznie zaprogramowane na wyłapywanie dźwięków wydawanych przez dzieci Miałam intensywny poranek, kręgosłup mnie boli, zaczyna się to już nudne robić.

widocznie Maluszek potrzebuje jeszcze chwili... ale rozumiem, to potrafi frustrować jak już się chce być po porodzie

juliao - do kiedy lekarz daje Ci czas, żebyś urodziła? Ja codziennie coś ogarniam, jeżdżę... nie ma czasu na nudę. Brakuje mi odpoczynku szczerze mówiąc.

U mnie różnie, nie ma jakieś reguły. Najwięcej czułam wieczorem, ale też może to kwestia tego, że dużo więcej się ruszam i macica odreagowuje. Mnie do porodu się nie spieszy, choć część mnie wolałaby już być po.

Sylwcia - u mnie wymarzona data to 18 luty, może faktycznie posłucha :P

juliao - w sumie nie wiem ile, bo ich nie liczę. Wczoraj przez kilka godzin męczyło, ale wiedziałam, że to nie są porodowe, więc się frustrowałam, że je mam :P Jak Twoje zdrowie? Sylwcia - a jak pieski na Malutką zareagowały?

Alexis - sterydów się nie bój, one pomogą w razie wcześniejszego rozwiązania lepiej oddychać, ale nie przyspieszą jako tako samego porodu. Będzie dobrze, przetrwaliśmy okres, gdy nie dawano Wam wielkiej nadziei, 25 tc skończony to oczywiście wciąż bardzo wcześnie, ale też nic się nie zapowiada...

juliao - wnioskuję, że Ci lepiej :) Wyśpij się i jutro wstań z lepszym humorem. W końcu poród przed Tobą :) Mnie dziś męczą skurcze, już nudne się to robi :p

Dorota - skoro masz wizytę w tak krótkim czasie, to teraz już się nie nakręcaj i nie czytaj o tym. Stres może bardziej szkodzić niż ta krew. P86- a jakieś leki w szpitalu na skurcze dostajesz?

juliao - mnie ratuje taka misktura: przyprawa imbir, miód i sok z cytryny, niezbyt smaczne, ale skuteczne Moje samopoczucie różne. Ogólnie to bywało dużo gorzej w tej ciąży i tym się pocieszam, ale dziś taki słabszy dzień.

juliao - o matko.... co za teściowa. Mam nadzieję, ze mąż ją jakoś ustawia, bo przecież oszaleć można z takim podejściem. Współczuję z chorowaniem, mam nadzieję, że domowe sposoby Cię podleczą.

tetry są w ogóle fajne, bo można używać później jako szmatki :)

Julia - witam się również w dwupaku, u mnie 38+2, więc bez ciśnienia. Kręgosłup mi doskwiera, ale poza tym nie jest najgorzej. A jak Twoje samopoczucie? Ja wcinam daktyle, olej z wiesiołka i czasem masaż krocza robię. AnnMaDykes - fajna lista :)

Alexis - cieszę się, że wreszcie zdecydowano się na sterydy. Nawet jeśli miałyby jakieś skutki uboczne, to w Waszym przypadku nie ma nad czym się zastanawiać Mika - póki co tylko najstarsza dalej nie do końca doszła do siebie po chorobie, ale też nie jest chora. Męża coś przez weekend ścięło...

P86 - bardzo mi przykro, że szyjka się skróciła, ale dziękować Bogu jesteś zaopiekowana w szpitalu. Najgorzej nie robić nic, a tak są opcje do co w takiej sytuacji zrobić. Alexis - to dobre wieści, choć jeszcze zbyt wcześnie na otwieranie szampana ;) A o tych sterydach rozumiem dalej nikt nic...

sylwcia - 40 ml to na początek dużo, a poza tym nie patrz ile ściągasz, bo laktator nie działa tak samo jak dziecko. No i niestety, ale podawanie butli zazwyczaj rozleniwia dziecko i gorzej później z kp. Robisz co możesz i super! Fajnie, że mama się włączyła do pomocy. Grabarzenka - póki co u...

Grabarzenka - cicho, żadne szybkie rozwiązanie :P A tak poważnie - SOR to chyba nie jest głupi pomysł..

juliao - dzieciaczek wie kiedy wyjść ;) A jakieś daktyle itp. uskuteczniasz?

Alexis - ja miałam leżenie inne niż Ty, bo w domu, ale za to z dziećmi. I ciężkie to było bardzo dla mnie psychicznie, bo czułam, że im to leżenie coś zabiera, mnie zabierało. Ciężko było. Pomagało mi czytanie, z mężem wieczorem serial oglądałam. Do 30 tc ciągnęło się strasznie, później miałam...

P86 - mnie ginekolog mówiła kiedyś, że to mało prawdopodobne, ale z drugiej strony szyjka to mięsień. Czasem na długość pomiaru mają wpływ różne czynniki, np. to czy masz pełny pęcherz. Tak, u mnie na dniach - zaczynałam leżenie od 23 tc, mój organizm zachowuje się dziwnie w ciąży, ale grunt, że...

Alexis - przykro mi, że takie emocje Cię dopadają, ale i tak dla mnie jesteś bardzo dzielna w tym wszystkim. U mnie dobrze, właśnie wyprawiłam najstarszą na spóźniony wyjazd na narty (miała jechać z rodzeństwem wczoraj, ale jelitówka ją rozłożyła). Kręgosłup mi mocno dokucza, ale jutro kończę...

Juliao - oby pomogło :) A jak Twoje przedporodowe nastawienie?

I całe szczęście, że zmieniłaś, bo to się po prostu nóż w kieszeni otwiera jak się czyta o takim podejściu. Swoją drogą ciekawy cennik - 70 zł za receptę? :O Jak tam Wasze samopoczucie dziewczny?

P86 - niezależnie od tego co lekarz Ci zaordynuje, to koniecznie teraz leż, nie dźwigaj itp. Nikt nie da Ci gwarancji, że pessar lub szew utrzymają ciążę do bezpiecznego terminu, ale patrząc na historie z ostatnich miesięcy, to udaje się dziewczynom wytrwać.

ja niestety nie pomogę, może do zwykłego rodzinnego lekarza się umów? Nie wszystko w ciąży musi nam przepisywać ginekolog

moim zdaniem skoro masz brać co 3 dni, to bierzesz tak, że pomiędzy tabetkami są 2 dni bez tabletek

Magda - rozumiem, ja jak urodziłam trzecie dziecko, to miałam takie poczucie, że to wszystko za szybko mija. Ale też dzięki temu nauczyłam się bardziej cieszyć i doceniać te chwile, które są. Teraz spodziewamy się 5tego dziecka i nie planujemy więcej. I żal mam, bo tak mnie kłopoty i inne sprawy...

Natka 6 - super, faktycznie 31 tc to już bardzo fajny tydzień :)

mówisz o samym porodzie, że Ci go żal?

alexis - super, taka mała rzecz a cieszy :-) Natka - a Ty leżysz cały czas? Który tc u Ciebie? Miałam dziś ktg, ale w sumie nawet nie wiem czy jakiś skurcz się zapisał. Coś chyba w trakcie było nie tak, bo położna kazała się mi na plecy kłaść i brzuchem ruszała, ale ostatecznie powiedziano mi...