Wyniki

kurcze dziwne w Siemianowicach nie miałam problemu nigdy się dodzwonić

Ja mam dzisiaj teoretycznie 14dpo, ale tak mnie bolą rozczarowania że zapisałam się na testowanie 13.01 bo po prostu wiem że dostanę do tej pory @. Choć nie powiem, że nie, kusi mnie nasikac jak wrócę z pracy ale nawet już przestałam wierzyć w inny wynik niż biel. A jeszcze wzięło mnie...

A co tu tak pusto? Gdzie te kreski? Już 9 stycznia i nic?

co masz na myśli?

tak na poważnie to dwa lata będzie.

A co myślicie jeszcze przebadać że ta ciąża się nie pojawia? Jajowodu drożne, owulacja jest (stymulowana) hormony są już ustabilizowane biorę ovarin, glucophage na io, staram się trzymać diety z niskim indeksem, chłop przebadany i wyniki jak to potwierdzili książkowe. Ginekolog mi zalecił teraz...

Mam dzisiaj strasznie słaby dzień, wszyscy pojechali do mojego brata na gender reveal… a w nocy sen o pozytywnym teście…

Ja podeszłam do tego tak - chce iść rodzić dziecko -to takie badanie mnie pokona? Mój lekarz powiedział że poród to tak 100 razy gorzej 😁

ja myślałam że zacznę kopać lekarza i tą asystentkę jak dawali mi kontrast, poryczałam się z bólu 🤣

miałam drożność przed świętami i nie ukrywam że bolało mnie to cholernie (ale od razu udrożniło). Jak ktoś pytał o ból to mówiłam że wolę mieć bolącego zęba.

Wszystkiego najlepszego dziewczyny, aby każdej z nas marzenie się spełniło co łączy nas w grupie 😉🥰

życzę powodzenia 🥰 trzymam kciuki za dobra odpowiedź partnera 😇 u mnie na początku mój chłop dużo bardziej pragnął dziecka niż ja (dzieli nas 5 lat) później mi się odpalił instynkt :)

13 stycznia poproszę :)

Dla mnie ten rok był beznadziejny, nie przytrafiło się w nim nic fajnego - no może umowa na stałe w pracy. Już myślałam, że wzięłam na luz ale po tej drożności doszukuję się objawów i proboje Z tym walczyć. 5dpo a mam wrażenie że zaraz okres dostanę. Wcale nawet na Sylwestra nie chce iść, bo...

Szczerze mówiąc wolałabym być w okolicach okresu, bo chętnie napiłabym się wina w Sylwestra ale jestem dopiero 3dpo w cyklu po udrożnieniu jajowodów (ginekolog mówił że szansa teraz duża no ale nie wierzę jakoś, spłodzone w święta 😅) ale nie chce by miało zaszkodzić więc wezmę ze sobą wyprawkę...

tak tak chodziło o jajowód 😅

jestem po badaniu :) bolało mnie niemiłosiernie że aż łzy mi poleciały aż wstyd mi się zrobiło. Udrożniliśmy lewy jajnik z którego zawsze mam owulację, na początku nie chciał przejsc kontrast ale wkoncu przeszedł. Mówił że te 3 miesiące teraz są najważniejsze i najbardziej płodne. Jak dojdę do...

Dziewczyny, trzymajcie kciuki! Dzisiaj o 13.40 mam drożność jajowodów i strasznie się boję że przepłaczę święta wynikiem…

Dziewczyny, powiedzcie czy zawsze tak jest jak się na coś czeka, żyje tą drożnością którą mam zrobić w następnym cyklu, brałam progesteron na wywołanie bo cykl bezowulacyjny a @ nie ma jak nie było. Wcześniej jak w zegarku.

Ja poproszę rezerwę, tym razem nie testuję a w grudniu mam sono hsg :)

my jak badaliśmy spermę to wyglądało jak w pokoju hotelowym z łazienką i telewizorem z pornografia i gazetami 😜

Nigdy nie straciłam ciąży, ale wierzę w powiedzenie że dziecko zmieniło termin pojawienia się na świecie i wraca później :)

Powiem Wam że dziwny jest taki „luźny” cykl bez robienia testów itp z którego wiem, że nic nie będzie. Dzisiaj 10dc i idę zrobić jakieś badania wirusowe i powtórzyć cytologię, które są mi potrzebne bo po miesiaczce nastepnej drożność jajowodów. Ja do tej drożności odpuściłam wszystko ale jestem...

Bardzo się cieszę z waszych kresek, mam nadzieję, że druga połowa listopada to same ciąże będą 🤞🏻

tak jak w simsach jest muzyczka ze bedzie z tego bobas.

dlatego dalej żyjemy na kocią łapę i wesela nie robimy bo wszystko lądujemy w lekarzy i jeśli będzie trzeba to w invitro. Jak ostatnio mój się pytał czy wkoncu weźmiemy ten ślub, to powiedziałam, że pójdziemy wziąć cywilny jak będę w ciąży 🤡

niech nam kiedyś nasze dzieci w złości powiedzą że pewnie ich nie chciałyśmy, to wyciągi z konta pokaże 🤣

Mnie wkurza płacenie tych składek zdrowotnych, gdzie i tak za wszystko muszę płacić, bo jak chodziłam na na NFZ do ginekologa to już wogole był dramat.

korzystam z pomocy lekarza. Żałuję że tyle czasu zmarnowałam na lekarza na NFZ który kazał mi jeść duphaston i to tyle. Nawet nie zainteresował się, mimo że mu mówiłam że podejrzewam brak owulacji. Teraz wydaje mnóstwo kasy, chodzę prywatnie i odliczam do drożności 🤞🏻 (1000 zł w 15 minut wydany)

Dobrze, że piątek mam dzień wolny za 11.11 bo mam w planach jutro po pracy brzydko mówiąc nawalić się jak świnia i i przespać resztę dnia, bo mój brat z żoną jutro mają pierwsze prenatalne i już zapowiedzieli się u moich rodziców z updatem. Ja nawet oznajmiłam że nie wybieram się na imprezę...