Wyniki

Ja też wyznaczam cele [emoji2] najpierw były prenatalne, później 2 trymestr, połówkowe, żeby mały miał 1kg, 30 tydzień, teraz czekam na 2kg [emoji2]

No dokładnie, jakby mi teraz przyszło przy tym stać to bym zwariowała

Ja czekam na pierwsze więc mam tego od groma bo nie wiem co się przyda [emoji2] ale zdaję sobie sprawę że połowy mały nawet nie założy [emoji2]

Nawet sobie nie chcę wyobrażać co oni teraz czują...

Mój szlafrok i koszule są już w drodze i siebie do szpitala mam prawie spakowaną [emoji4] co kupić do pępka? Gaziki nasączone alkoholem?

Ja się cieszę że się za to już zabrałam bo sił mam coraz mniej, dłużej postoję to zaraz boli kręgosłup. Ogarniecie tego prania i prasowania było mega męczące a i tak dzieliłam na trzy dni [emoji6]

Miałam to samo z żylakiem.. niby krwi nie było dużo ale jednak widok żywej na wkładce przeraził mnie... już niedługo [emoji4] Dziś zaczęłam 31 tydzień i widzę że zostało już mało czasu. Mam wszystko poprane i poprasowane. Czekam na wypłatę i zamówię ostatnie drobiazgi i już tylko czekam [emoji4]...

Wysokie... sprawdzają Ci też białko w moczu?

Boże siedzę u wyję razem z Wami [emoji22][emoji22]

Oliwka bardzo mi przykro [emoji17] życie jest strasznie niesprawiedliwe...

Nie jesteś sama [emoji4] ja też się cały czas zamartwiam czy na pewno wszystko jest ok. Jesteśmy bliżej niż dalej, wytrzymamy tych kilka tygodni [emoji4]

Masz się odzywać [emoji4] nieważne jaki masz humor, po to tu jesteśmy żeby się wspierać [emoji8]

Zniknęła gdzieś Wiola @Onaszczesliwa2018 proszę się zgłosić! [emoji4]

Ja Acard też dalej biorę i póki co nie ma mowy o odstawieniu. Łożysko jest mniejsze i krew mi zgęstaniała. Na szczęście mały rośnie super ale kontrolujemy go częściej, teraz za 3 tygodnie a później już co 2. Przepływy też teraz mi sprawdzała i są bez zastrzeżeń.

@oliwka_11 trzymam mocno kciuki za echo [emoji8][emoji8]

I jak po badaniach? Jesteś w domu czy Cię zostawili? W którym szpitalu?

Ja mam zgagę jak zjem coś smażonego i o dziwo po szpinaku... jak nic z tych rzeczy nie jem to jest spoko [emoji4]

Mnie też czasem jak zacznie się ruszać to zaczyna kłuć w pochwie i to dość nieprzyjemnie... a co będzie jak jeszcze podrosną.

U mnie też minimum trzy dni żeby im zwrócili

Kinia szczerze się dziwię że się na to godzisz...

@Wiolka1980 W którym szpitalu jesteś? Daj znać po badaniach. Trzymam kciuki [emoji110][emoji110]

Znają, szkoły zawsze mają jedną tą samą niedzielę maja. Siostra też kombinuje już miejsce na komunię za dwa lata ale krucho jest. Nawet by mi do głowy nie przyszło że tak szybko trzeba się za tym rozglądać. Wygląda na to, że już powinnyśmy [emoji2]

Dacie radę! Dokładnie, siedź i dzwoń a w razie czego proś tego lekarza o pomoc. Biedna Oliwka, pewnie mocno to przeżywa. Filipki to silne chłopaki. Dzięki Bogu poszłaś na to usg i teraz macie jeszcze dużo czasu na reakcję. A niestety idąc do swojego lekarza i słysząc że mówi że jest ok ufasz...

Ja jak leżałam miałam chrapaczkę na oddziale ale słychać ją było w każdej sali [emoji2] współczułam tylko dziewczynom co z nią muszą leżeć [emoji6]

Ola ja dzieliłam tylko na jasne i ciemne i prałam w 60°. Nic mi nie pofarbowało ale nigdy nic nie wiadomo [emoji6] kocyki, rożki i pieluchy prałam razem z ciuszkami. Pościeli nawet nie wyciągałam bo narazie mam kołyskę a małego planuję kłaść spać w cienkim otulaczu a jak wyjdzie to zobaczymy...

@oliwka_11 trzymaj się jakoś [emoji8] wykryte jest szybko więc zaraz leczenie pomoże i Filipek jeszcze przerośnie wszystkich

Super [emoji4][emoji4][emoji4]

Po wizycie dużo lepiej [emoji2] na jakiś tydzień [emoji2][emoji2] dobrze, że czysto [emoji4] może faktycznie gdzieś się zadrapałaś i stąd to było [emoji4]

Trzymam kciuki [emoji8]

Jak mogłaś [emoji2] był specjalnie z dedykacją dla Ciebie żeby włosy Ci się nie wyprostowały [emoji2][emoji2] jak to brudzenie dzisiaj?