Wyniki

Amelii,moze warto iść do innego lekarza, ktoryccos więcej będzie w stanie Ci powiedzieć.

Przypomnij mi, w którym jesteś teraz tygodniu.

Amelii, bardzo mi przykro. Czy lekarz nie potrafi bić więcej powiedzieć? Z czym tonie wiąże? Co podejrzewa? Może warto udać się do innego lekarza?

O jej, co się dzieje? A co lekarze mówią? Na wątku o amniopunkcji jest dziewczyna, Monika, u której wynik amniopunkcji jest prawidłowy, natomiast dzieciątko ma rzadko spotykana chorobę.

Ja pierwszy miałam nieplanowane cc (synkowi zaczęło zanikać tętno) dla mnie to był horror, depresji po nie miałam, ale baby blusa załapałam. Gdyby nie anestezjolog, który zobaczył,że źle znoszę cc, byc może zahaczyłabym o depresję, a dzięki niemu wspominam to po prostu jako horror. Teraz znowu...

Moniko, dużo siły życzę na te kolejne 3 miesiące. Mam nadzieję,że będzie tak jak chcesz. I że szczęście i uśmiech znowu zagości w Twoim sercu i domu. Dużo dobrego! Pamiętaj,że jesteś niesamowitą kobietą!

Amniopunkcja też niestety nie wykazuje wszystkiego, np. mozaicyzmu. W historii opowiedzianej przez Basię tak mogło być, na usg wszystko ok, krew ok, a dzieciątko jest tym 1% :( u mojej pani dr też był taki przypadek, po urodzeniu dziecka matka przyszła ze wszystkimi papierami do pani dr i...

Popłakałam się. Itsaris, zdrowiej! Daj znać co powie jutro lekarz.

Moniko, wspieram Cię całym sercem.

Kierena, wiem jak te liczby straszą, u mnie było 1:35, skorygowane 1:100, ale pamiętaj właśnie,ze to jest obliczone ryzyko, liczby, statystyka. To nie znaczy jeszcze,ze będziesz miała chore dziecko,bo jest duża szansa że nie. Pamiętaj, to tylko liczby. Mi te słowa Pani dr bardzo pomogły, bo...

Moniko, to Ty musisz wiedziec co dla Ciebie będzie najlepsze, czy jesteś psychicznie w stanie dalej utrzymywać ciążę lub czy poradzisz sobie z terminacją. Nie patrz na innych, na ich decyzje. I też nikt nie może Ci mówić co masz dalej robić. To ma być Twoja i Twojego męża decyzja. Bardzo mi się...

Itsaris, tak mi przykro. Tulę mocno. Nikt nie powinien przeżywać takiej tragedii, nikt. Brakuje słów.

Bliska mi osoba także miała w Sodowskim, było ok, ja mogę polecić Tychy i dr Zielińskiego.

Moniko, tulę mocno.

Gratuluję synka :) Mogę podpytać, czy w takim razie amniopunkcja była na NFZ,czy odplatnie?

Powinni. Powodzenia!!!

Ja też coś koło tego, pobranie w środę, a w poniedziałek telefon.

Basaii, to jest ryzyko, statystystyka,liczba. Ja nie rozumiem właśnie dlaczego lekarz zasiał u Ciebie takie ziarno niepewności :( bo będziesz się teraz stresować i tego całkiem nie rozumiem.

Jeżeli będziesz mimo to robić amniopunkcje to mogę polecić Ci Sonomedico w Tychach. Sam zabieg amniopunkcji nie jest miły,ale starają się tam zadbać o Ciebie, lekarz odpowiada na wszystkie pytania, widzisz monitor z dzidziusiem, po każą odczekać pół h i masz kontrolne badanie. Jesteś umawiana na...

no to ja nie rozumiem dlaczego masz mieć robioną amniopunkcje, naprawdę. To nie jest zabieg hop-siup, jest obrażony ryzykiem poronienia- 1 %, choć nowsze badania mówią o mniejszym ryzykylu,ale lekarze jeszcze nie mogą się powoływać na te nowsze badani

Ale to juz po testach Pappa miałaś wyliczone to ryzyko 1:800?

Witaj, I zarazem wybacz, musiałam dwa razy przeczytać Twój post. Bo się pogubilam. Mam parę pytan: -Ile masz lat? -Dlaczego dopiero po 2 tygodniach zadzwonili do Ciebie? Kompletnie nie rozumiem tego, bo testy Pappa miałaś robione dopiero po tych 2 tygodniach? -i dlaczego nie mając wyników...

Amelii dużo czytaj, oglądaj,pospij, bo najgorzej jest leżeć i myśleć,myslec. Jester po 2 amniopunkcjach, najgorszy moment whendla mnie to wlasnie bylo to lezenie. Trzymam kciuki :)

Dziękuję Moniko. Wirtualnie przytulam Ciebie. Również znalazłam opis choroby Twojego maleństwa. Naprawdę brakuje słów. Takie rzeczy nie powinny się nikomu przydarzyć. Także wyrażam nadzieję,ze lekarze się ogarnę i staną w końcu na wysokości zadania i pomogą Wam, Waszej rodzinie, przez to...

Dziewczyny, rozmawiałam dzisiaj z lekarzem z Warszawy: brak nieprawidłowości w chromosomie, zatem można zakładać,ze zmiana w chromosomie ma charakter zrównoważony i prawdopodobnie nie będzie niosła za sobą żadnych konsekwencji. Wczoraj USG polowkowe: wszystko dzidzia ma na miejscu, jest...

@MonikaAria i co teraz? Jakie czekają Cię teraz badania? Cały czas myślę o Tobie.

przepraszam, ale jak wyszłam z domu o 14.00 to wróciłam o 20.00...2 lekarzy jednego dnia w 2 różnych miastach oddalonych o 40 KM to za dużo. Odpowiadając na Twoje pytanie: i tak, i nie. Już tłumaczę: nie dodzwoniłam się do sekretariatu na 2 numery przed 14.00 i zniechęcona wybrałam jeszcze jeden...

Zadzwoniłaś tam?

I ja.

:((