Wyniki

no chyba żartujesz? Przecież to są wielkie niedociągnięcia szpitala. Brak słów. I całkiem rozumiem Twoje wzburzenie. Itsaris, to jeszcze jedna sprawa: bo jak czytam Twoje wpisy to nigdzie mi się nie rzuciło,żebyś napisała,że przychodzi do Was oprócz pielęgniarki położna. Wiem,ze dopiero teraz...

Rowi, mama 31 lat, druga ciąża - ryzyko 1:68 ZD, NT 3,2 - zostałam skierowana na amniopunkcję, wynik: aberracja chromosomowa w chromosomie 10, inwersja. W wyniku przypadku musiałam mieć 2 amniopunkcję, by lekarze mogli stwierdzić czy są jakieś mikrouszkodzenia w chromosomie. Znam ten bół i szok...

I znowu się poryczałam :)) Cudowny dzień mieliście i oby takich więcej :) oczywiście bez tej chwili grozy w postaci ulania. Choć to po prostu takie normalne :) i jak najwięcej tej normalności :)

Itsaris, wiem,ze na fb jest grupa mam kpi (karmienie piersią inaczej) i one sobie wzajemnie pomagają rozkręcić laktacje, by móc jak najdłużej karmić swoim mlekiem. Jest też Hafija, blogerka, tutaj lekko z przymrużeniem oka trzeba podchodzić do jej postawy, bo ona jest zero jedynkowa. Tylko KP...

Niestety, chyba nie pomogę z genetykiem --jestem z województwa śląskiego. Bardzo mi przykro,ze tak się dzieje z Twoim maleństwem,ze lekarze nie dają mu szans. Ale może nie będzie tak źle? Dużo siły w oczekiwaniu na wyniki.Trzymam kciuki,by się okazało,ze jest ok.

@Itsaris, śniłaś mi się dzisiaj hahaha psychika niezłego psikusa robi :) spacerowaliśmy, szłaś obok mnie i pchalas wozek z Tosia, i to co opisujesz tu,to to mi opowiadałaś :) Tosia miała różowy wózek, różowy kocyk hahahaa @Itsaris, myślę,ze dla każdej mamy urodzenie dziecka jest ogromna zmiana w...

Podpisuję się wszystkimi kończynami pod wpisem @Destino. Natomiast ja jeszcze tak z innej strony: @Itsaris, może hospicjum oferuje rozmowę z psychologiem? Może warto dopytać? Może łapie Cię babyblues,co jest dosc powszechne w połogu? Co to znaczy,ze prawie wszystko robisz sama? Czy dopuszczasz...

Hej. Wzięłaś Fisha,zeby wynik był szybciej? Podczas spotkania z genetykiem usłyszałam,ze tak się czasem dzieje,ze w trakcie zapłodnienia dochodzi do nieprawidlowego połączenia genow. Nie maja tu żadnej winy Twojej. Jakie szanse daje maleństwu lekarz? Co on podejrzewa? Duzo siły i cierpliwosci...

Dopytaj jeszcze lekarza,ktory będzie robił amnio o ten antybiotyk. Powodzenia!

:( przykre. A może zapomnieli? Tak po prostu. W całej tej sytuacji badanie słuchu może było odkładane jako to niepilne.

Kurcze,ale dlaczego od razu lekarz zakłada zakażenie? Bo rozumiem,ze to lekarz prowadzacy proponuje antybiotyk? Mysle,ze powinnaś zapytać lekarza przeprowadzajacego amnio czy masz brać ten antybiotyk. Ja rowniez miałam zalecenia brania nospy i magnezu, przy drugiej amnio bralam takze Duphaston...

Ale po co antybiotyk? Ja miałam 2 amnio, w 2 różnych miejscach i żaden z lekarzy nie proponował antybiotyku. Znamy wszystkie ten strach i niepokój, także trzymam kciuki by wszystko było ok :) A po samym USG jakie było ryzyko?

@Itsaris pisz jak najwięcej, jeżeli czujesz,ze masz taka potrzebę. Poprawcie mnie jeśli się mylę,ale chyba każdy noworodek ma badany słuch dzięki WOSP. To,co się wydaje normalnym standardem nie było takie,dzieki nim jest.

taki spokój jest niezwykle ważny, teraz możesz w spokoju przygotowywać się na przyjście maluszka :)

Śliczności kochane :)

Gratulacje!

super, powolutku wszystkiego sie nauczysz I zorganizujesz :) piekne chwile, piekny czas.

:))) jak rodził się mój synek to wszystkie dzieci na porodówce były mniejsze od niego - po 2,5-3 kg. Mój ważył 3330 gram i w porównaniu z tymi maluchami był wielki :)

Cudowne wieści :) Zastanawiałam się juz właśnie co tam z Tobą, a tu proszę :) Gratulacje :) Duża dziewczyna!

Wszystkiego najlepszego!!!!! Ale Tosiulka prezent sprawiła :) Każda z nas by się bała,ale w matkach drzemie taka siła, z której wcześniej nie zdajemy sobie sprawy. Gdyby lekarze widzieli,że nie dajecie rady z opieką to nie wypuściliby Was, a tak pomalutku zorganizujesz sobie życie w domku. I...

Jejusiu kochany, Tosia! Maleńko kruszynko, jesteśmy z Tobą. Waleczna istostko! Itsaris, cudowne wieści! Cudowne,cudowne.

Itsaris, tak mi strasznie przykro :( tak bardzo brakuje słów. Takie rzeczy nie powinny się dziać :(( Nieświadoma sytuacji modliłam się dzisiaj za Twoją córeczkę na Jasnej Górze. Teraz jade w pociągu i walczę ze łzami.

Itsaris, tak mi strasznie przykro :( tak bardzo brakuje słów. Takie rzeczy nie powinny się dziać :(( Nieświadoma sytuacji modliłam się dzisiaj za Twoją córeczkę na Jasnej Górze. Teraz jade w pociągu i walczę ze łzami.

Itsaris, poproś o spotkanie z doradcą laktacyjnym. Na pewno w szpitalu musi ktoś taki pracować. Ja również miałam problemy z rozkreceniem laktacji, i na pewno co złe wspominam to długie męczenie jednej piersi. Przecież to boli :( o wiele lepiej sprawdzała się rada 7-5-3 naprzemiennie z każdej...

Itsaris, ale się serce raduje. Jesteście wszyscy dzielni. A stres musiał kiedyś dopaść. Musi sie teraz uwolnić. To normalna reakcja. Cudowne wieści :) wszystkie rady powyżej są ok, tylko zastanawiam się czy Tosia ma siłę na samodzielne jedzenie,czy też łatwiej jej ze smoczka. Wtedy laktatorem...

Aż mam dreszcze i łzy szczęścia :))) Udało się jeeest! To niesamowite! Cieszcie się sobą, radujcie! Tosia! Wojownik!

Z wielkim niepokojem oczekiwałam jakiś wiadomości od Ciebie. Teraz płacze, myślę o Was. Jesteście wspanialymi ludźmi, wspaniałymi rodzicami. Również mam nadzieję,ze będzie Wam dane trochę dłużej ze sobą pobyć. Dużo siły dla Waszej trojeczki.

Trzymam kciuki całym sercem! Powodzenia. Już za chwilę się poznacie z Tosią.

Bardzo się cieszę,ze trafiłaś na rozsądnego lekarza-genetyka. A gdsiezjesli mogę zapytać? W Rudzie Śląskiej? I cały czas nie rozumiem, dlaczego ten lekarz w Katowicach zasial u Ciebie takie ziarno niepewności. Zastanawiam sie,czy po prostu nie liczyli na dodatkową kasę od Ciebie :( w sensie...

Dobrze robisz. Mam nadzieję,ze to tylko dzidzia straszy i nie będzie źle. Trzymam za Ciebie kciuki. I za maleństwo również.