reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Agulla, no coś Ty, nigdzie nie zaglądał :happy: Po prostu oprowadziliśmy go po mieszkaniu,bez szczególnego zatrzymywania się gdziekolwiek, do kuchni właściwie nawet nie zajrzał. Nie ma co sie szczególnie stresować tą wizytą, to chyba chodzi bardziej o takie potwierdzenie, że mamy w ogóle jakieś...
  2. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    no wizyta w domu wyszła trochę na wariacko :happy: bo akurat jak jechaliśmy do nas z panem z ośrodka (musieliśmy po niego pojechać) to zadzwonił mój tata, że z naszego mieszkania przecieka woda do sklepu, który jest pod nami... Więc pan trafił akurat na awarię, na szczęście okazało się, że nie...
  3. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Hej dziewczyny, fajnie, że znowu ktoś się odzywa :happy: To i ja się pochwalę, że właśnie zakończyliśmy pierwszy etap naszej procedury, tzn. indywidualne spotkania, wizytę w domu i psychotesty, a za tydzień zaczynamy szkolenie grupowe. Już nie mogę się doczekać :happy:
  4. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Smerfeta, aż tak dokładnie to się w tej kapuścianej kwestii nie orientuję :happy: Ale tak na logikę to pewnie masz rację, na popękane sutki to żeby jeszcze nie zaszkodziło bardziej... Moje spotkania w OA na razie zostały chwilowo zawieszone, tzn. teraz czeka nas wizyta u nas w domu, na którą...
  5. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Smerfeta, a próbowałaś starego babcinego sposobu na bolące sutki, tzn. okładów z liści kapusty? Ja wiem, że to brzmi co najmniej dziwnie i ja oczywiście nie mam doświadczenia w tej kwestii, ale pamiętam, ze moja koleżanka, która też strasznie się męczyła z tym problemem mówiła, że właśnie ta...
  6. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Hej dziewczyny! Dziękuję Wam dziewczyny za ciepłe słowa. U nas kiepsko, mój M. nie może dojść do siebie, był ogromnie związany z tatą i nie może pogodzić się z tym, co się stało. Widzę, że bardzo to przeżywa, nie może spać w nocy itd. Ciężko... Smerfeta, napisz jak tam u Ciebie, jak Ci się żyje...
  7. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Cześć dziewczyny, ja się ostatnio nie odzywałam bo Święta Wielkanocne nie były dla nas szczęśliwe. W poniedziałek wielkanocny w nocy zmarł tata mojego męża. Spędził u nas cały tydzień przed Świętami i Święta, a w poniedziałek wrócił do siebie (mieszkał daleko od nas). Zdążył dojechać i dostał...
  8. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Pole... :-( Nie ma słów, nie ma... :-(
  9. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Magda, no powiem Ci, że ja chwilami czułam się zbita z tropu. W ogóle to zanim ten psycholog zaczął z nami rozmawiać to dostaliśmy do wypełnienia taką ankietę, w której były pytania dot. leczenia i adopcji. I przy niektórych pytaniach też miałam problem bo np. jak w dwóch linijkach opowiedzieć...
  10. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    łoooojeny, jaka śpiąca królewna! :happy::happy: Smerfeta, naprawdę urocza ta Twoja córunia :happy: Dawaj no mnie do znajomych, żebym mogła więcej tej słodziaka pooglądać :happy:
  11. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Kasik, ogromne gratulacje i uściski dla Ciebie! bardzo się cieszę z Twojego szczęścia :happy: No i witamy Juniora na świecie :-)
  12. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Hej towarzystwo! My wczoraj mieliśmy drugie spotkanie w OA, tym razem z psychologiem, w temacie motywacji. Troszkę nas przemaglował z tego dlaczego chcemy adoptować dziecko. Chwilami wydawało mi się to już irytujące, że w kółko pyta dlaczego, dlaczego, dlaczego, ale w sumie to zrozumiałe...
  13. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Kasik, moje myśli są dziś przy Tobie, to Twój dzień - ten, na który czekałaś tyle lat... Cieszę się bardzo i zaciskam kciuki, żeby wszystko przebiegło jak najlepiej.
  14. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Kejta, my chcemy małe dziecko, tzn. mniej więcej do roku, będziemy czekać tak do dwóch lat od teraz.
  15. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Hej dziewczyny! Magda, super że pierwszą wizytę w OA masz za sobą i że wrażenia pozytywne. Tylko jakoś długo trwa u Was dziewczyny to oczekiwanie na kurs. My już na pierwszej wizycie złożyliśmy dokumenty, teraz mamy kilka spotkań i wizytę w domu, a jak to zaliczymy to na kurs będziemy czekać...
  16. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Hej dziewczyny! Nadija, witaj :-) Magda, nie mam pojęcia, czy po kursie można się zapisać do innego ośrodka. O naszych planach adopcyjnych wie właściwie większość rodziny mojej i męża. Nie było tak że jakoś szczególnie to obwieszczaliśmy, zresztą wcześniej o leczeniu też nie było zbyt wielu...
  17. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Kredka, na początku określa się wszelkie oczekiwania, jakie ma się wobec dziecka, tzn. wiek, płeć itd. My prawdopodobnie będziemy wnioskować o dziecko do 1 roku (tak mniej więcej, nie jest to jakaś kategoryczna granica). Potem kiedy ośrodek ma informację o dziecku do adopcji, szuka dla niego...
  18. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Hej dziewczyny! Wpadam poinformować, że pierwszą wizytę w ośrodku adopcyjnym mamy za sobą i - jak to określiła pani z ośrodka - od wczoraj jesteśmy w adopcyjnej ciąży :-) Mamy teraz przed sobą kilka indywidualnych spotkań, wizytę w domu, a potem zaczniemy właściwe szkolenie. Niestety czas...
  19. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Hej! Melduję, że pierwszą wizytę w OA mamy za sobą :happy: Nie zapomniałam o oddychaniu, ani nawet jak się nazywam więc chyba poszło przyzwoicie ;-) Przez godzinę rozmawialiśmy z bardzo miłą panią, złożyliśmy wszystkie dokumenty, tzn. wniosek, życiorysy, pełny odpis aktu małżeństwa...
  20. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    O kurcze, Enni, ale zakręcona jestem, przepraszam :happy:
  21. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Fiu, fiu - ale tu ranne ptaszki :happy: KasiaMarysia, ja byłam stymulowana clo do inseminacji. Natomiast duphaston nie jest lekiem do stymulacji, to progesteron, który ma bardziej za zadanie wspomóc ewentualną ciążę. Dziewczyny, ja dzisiaj jadę na pierwszą wizytę do OA, trochę przejęta jestem...
  22. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Hej! Hej! Yoanna, z tego wszystkiego zapomniałaś napisać, co u Ciebie i małego księcia :happy: Kasik, to życzę udanej sesji :happy: A może pochwalisz się potem jakimiś pięknymi zdjęciami? :-) Enni, kciuki za dzisiejszą wizytę :happy: A ja dziewczyny mam dziś pierwszą wizytę w ośrodku adopcyjnym...
  23. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Kejta, to widzę, że nasi mężowie trochę podobni do siebie bo mój też już wszystko pod dziecko ustawia, już np. wybiera miejsca, do których pojedziemy z dzieckiem na wakacje, a ostatnio kupił projektor do wyświetlania bajek :happy:
  24. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Magda, skoro na stronie nie piszą o opinii to chyba jest szansa, że nie będą jej chcieli. KasiaMarysia, witaj :-) napisz może jak długo jesteście małżeństwem i w jakim jesteście wieku. A jakie macie podejście do dalszego diagnozowania i leczenia? Macie na to siły i chęci, czy raczej...
  25. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Magda, ja mam dostarczyć tylko zaświadczenie o zatrudnieniu i dochodach, ale wiem, że niektóre ośrodki wymagają właśnie takich opinii. I też nie rozumiem dlaczego tak długo czeka się na kurs. Rozumiem czekanie na dziecko, tu juz się nic nie da przyspieszyć, ale na sam kurs? Przecież to strata...
  26. Queen

    ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

    Hej dziewczyny! Widzę, że co ośrodek, to inne procedury. My jedziemy na zupełnie pierwsze spotkanie pojutrze, ale już z kompletem dokumentów, tak ustaliliśmy w trakcie rozmowy telefonicznej. Musze jeszcze tylko napisać życiorys. Jeśli chodzi o oczekiwania w stosunku do dziecka to troszkę się w...
  27. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    No proszę, to ja wczoraj pisałam że czekamy na Piotrusia, a Piotruś już na świecie :-) Agaawa, moje gratulacje dla Ciebie! No i uściski dla Twojego syneczka od "cioci" :-) Fajnie, że oprócz smutków, jakie pojawiają się tu najczęściej, ostatnio pojawiły się też dwie małe - wielkie radości :-)...
  28. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Smerfeto kochana, nawet sobie nie wyobrażasz jaki uśmiech wywołała na mojej twarzy ta wiadomość :-) Ogromnie się cieszę,, jesteś jedną z tych osób, które są na tym forum odkąd ja się na nim pojawiłam, pamiętam jaką cudowną niespodzianką była Twoja ciąża i naprawdę bardzo się cieszę z Twojego...
  29. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Enni, tak, pamiętam, że przed każdą wizytą musiałam badać LH i estradiol. A może progesteron i estradiol?... Kurcze, taki ze mnie pożytek, wszystko mi się miesza już :happy: Ale to chyba było jednak LH. Ale jaki powinien być jego poziom do stymulacji to już niestety nie mam pojęcia.
  30. Queen

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Enni, długo Cię nie było :happy: To prawda, czuję wielką ulgę w związku z zakończeniem leczenia. Zawsze bałam się tego momentu, myślałam, że będzie on dla mnie bolesną porażką, a tymczasem czuję ulgę i spokój. I życie jest naprawde łatwiejsze, kiedy już nie musi być podporządkowane cyklom i...
Do góry