reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. A

    Lipcowe mamy 2018

    I o mnie też :) Sprightly88 w której dzielnicy mieszkasz?
  2. A

    Lipcowe mamy 2018

    Informuję, że szew i pessar zdjęty. Szyjka 1,5cm zamknięta. Ciekawe jak długo wytrzyma.
  3. A

    Lipcowe mamy 2018

    Mnie też się nie udało pierwszego synka karmić piersią, córeczkę karmiłam ledwo 3 mce. Teraz przy trzecim, jestem bez ciśnienia, czy piersią czy na mm będzie żyć. :)
  4. A

    Lipcowe mamy 2018

    Mój chciał zdejmować tydzień temu w skończonym 36 tc. Zdejmujemy dzisiaj. Ale co lekarz to opinia.
  5. A

    Lipcowe mamy 2018

    Mówiłyście :) Dzięki za wsparcie
  6. A

    Lipcowe mamy 2018

    Trzymam kciuki
  7. A

    Lipcowe mamy 2018

    Raczej że stołu operacyjnego :). Ja już po dwóch cc i do tego mała ułożona miednicowo. :p
  8. A

    Lipcowe mamy 2018

    Cudownie :)
  9. A

    Lipcowe mamy 2018

    A nie wiem. Ja zawsze układam czarny scenariusz. Wiem, że mam rozwarcie wewnętrzne. Zobaczymy tylko jak duże, ale to dopiero po 19 będę wiedziała.
  10. A

    Lipcowe mamy 2018

    Skurczów obawiam się najbardziej. Że wyślą mnie na patologię i będę czekać jeszcze tydzień do planowanego cc.
  11. A

    Lipcowe mamy 2018

    Ehh Może prosto z gabinetu pojadę do szpitala. Sama jestem ciekawa jak to będzie. Z jednej strony chciałabym mieć to już za sobą. W poprzedniej ciąży przedwcześnie odeszły mi wody i wszelkie zabezpieczenia zdejmowanie tuż przed cc.
  12. A

    Lipcowe mamy 2018

    Witam mamusie, I ja też już donoszona, 37+0, a miałam nie donosić. Jutro jest plan na zdjęcie szwu i pessara. Umieram że strachu. Jak się akcja rozkręcić, będę pędzić na cc.
  13. A

    Lipcowe mamy 2018

    Ja będę napewno czerwcowy. Planowane cc na połowę czerwca, a może być i wcześniej. Jedno co wiem to urodzę w tym miesiącu :)
  14. A

    Lipcowe mamy 2018

    Na Żelaznej podają. Dostałam w drugiej ciąży z córką w 34/35 tc.
  15. A

    Lipcowe mamy 2018

    Mniam, mniam
  16. A

    Lipcowe mamy 2018

    Podam adres. Podeślesz?
  17. A

    Lipcowe mamy 2018

    Miałam tą matę przy mojej dwójce. Trzeciego nie było w planach więc się po byłam. Znów muszę kupić :)
  18. A

    Lipcowe mamy 2018

    Biorę od razu :)
  19. A

    Lipcowe mamy 2018

    Karla to ja Ciebie dobiję jeszcze bardziej. Wyjściowa 53kg,w tej chwili 55. :p Choć chciałabym więcej, ale coś mi nie idzie.
  20. A

    Lipcowe mamy 2018

    Ja w zależności do kiedy dotrwam. Jeśli nie dotrwam do terminu to jadę na Żelazną (tam urodziłam pozostałą dwójkę) a jeśli jakimś cudem donoszę tą ciążę to będę rodzić na Żwirki i Wigury w tym nowym szpitalu.
  21. A

    Lipcowe mamy 2018

    Jola gdzie rodzić zamierzasz?
  22. A

    Lipcowe mamy 2018

    No nie mam siły Was nadrabiać, tyle stron dzisiaj :)
  23. A

    Lipcowe mamy 2018

    Ja trzecie cc
  24. A

    Lipcowe mamy 2018

    Ja na drugie po pierwszym szybko się zdecydowałam. Po drugim mówiłam że nigdy więcej, bo ciąża to był koszmar. Los sam zadecydował o trzecim. Znów ciąża ciężka, ale cóż zrobić. Cieszę się i czekam.
  25. A

    Lipcowe mamy 2018

    Nie może być inaczej ;)
  26. A

    Lipcowe mamy 2018

    Dlatego mówię że z mojego, przy pierwszym też musiałam być kłuta. Przy drugim poszło w pierwszym cyklu starań. Trzecie bez planów wyszło :)
  27. A

    Lipcowe mamy 2018

    Ty chyba też leżąca, dobrze pamiętam ?
  28. A

    Lipcowe mamy 2018

    Ja mam spakowaną od tygodnia, już się chyba chwalił am. Jeszcze tylko drugą dla małej muszę spakować, ale jakoś opornie mi idzie.
  29. A

    Lipcowe mamy 2018

    Z każdym kolejnym coraz łatwiej zajść ;) to tak z własnego doświadczenia
  30. A

    Lipcowe mamy 2018

    ani_anita potwierdzam ;) Tylko w książkach wszystko jest takie proste i schematy że, a życie weryfikuje inaczej. Poza tym Mama jest całym światem dla takiego maluszka i skoro płacze to ma potrzebę bliskości.
Do góry