Wyniki

Cześc matki wariatki! Przedewszystkim wszystkiego naj naj naj SOLENIZANTOM!!! u nas kolejna nieprzespana noc :dry: Tak jak wczoraj pobudka o 1, 3, 4, trzeba było usypiać na nowo. o 5:30 kolejna pobudka, butla i.... koniec spania :confused: Jak zawsze spalismy tak do 8 tak przez tą chorobę...

niuta3 oby Twoje słowa sie sprawdziły! My zmykamy spać, tak więc DOBRANOC!!!!!!:cool:

niuta3 no Kacprowi zaczeło na oskrzelach siadać, narazie robimy inhalacje. Mam nadzieje, że mu się poprawi i obejdzie się bez antybiotyku. A ten Pulmicort dobry jest? Dał u was jakieś efekty?

Ada kobieta zmienną jest :-D A tak serio to ja cały czas taka sama :-p Mam nawet od paru miesiecy (ze 2 miechy?) ten sam kolor włosów a kiedys to w ciągu miesiaca potrafiłam miec blond, rudy, czarny, brąz itd :-D:-D:-D:-D:-D:-D

Pulmicort, no i sól fizjologiczna. Do tego Clemastinum i Deflegmin. Wcześniej miał Eurespal, ale tym razem nam nie pomógł :no: Od jutra jak będzie spał to juz mu inhalacji robić nie bede. Wieczorem sie obudził i podobnie jak u Ciebie łapał mi za ustnik i starał się go zjeść :-D

W ogóle Alusia powiem Ci tak: Z nudów oglądam znajomych na NK. No i u mojego kumpla z liceum w znajomych widzę Ciebie! I dopiero zauwazyłam na profilu,że Ty do budowlanki chodziłaś tak jak i ja :-) Tyle, że ja edukacje w tej szkole zakończyłam w 2005, a Ty w tym roku ją rozpoczęłaś :tak: Więc...

W ogóle to wczoraj ponownie byłam u chirurga z kolanem. Dostałam skierowanie na rezonans magnetyczny. Dzwoniłam dzisiaj do szpitala w Rybniku i najwczesniej moge badanie mieć zrobione w połowie lipca!!!! W Jastrzębiu natomiast na początku czerwca! Bedę jeszcze dzwoniła do Katowic, może tam...

mi ostatnio pilot do tv spadł ze stolika i upadł tuż przy Kacprze.. no i kantem go zahaczyło i miał małą śliwe pod okiem.. znikneła na 2 dzień ale paskudnie się czułam.. Niestety ze mnie niezdara jest.. :-(

Cześc matki wariatki! Na początek: Wszystkim solenizantom życzymy wszystkiego naj naj najlepszego!!!!! A teraz mniej przyjemne wiadomości. Byliśmy znowu u lekarza :-( Mały nadal ma katar (10 dzień!!) i brzydki kaszel, charczy mu też w piersiach :-( Myslałam, że mu sie poprawia, ale od wczoraj...

ja sie nie udzielałam, wię zmykam spac. Odezwe się jutro matki wariatki! :-p

Ja gotuje wodę rano, tuz po pobudce małego(przez noc by wystygła nawet w styropianie, bo śpi od 19:30 tak do 5 aktualnie..) , tzn jak widze ze zaraz sie obudzi, to wstaje ide do kuchni i gotuje wode. Pozniej mieszam z zimna i mam odpowiednią temperature. Zajmuje to jakieś 4 minuty. Mały się nie...

Cześc ;-) U nas nocki wracają do normalności :-) Dzisiaj pobudka była o 5:30, butla, i spanko.. tyle że do 7 a nie do 8 :dry: Ale mysle ze jak choroba minie to znowu mi Kacper bedzie super spał. Co do wiercenia to mały w ogóle się nie wierci. Jak sie go położy, tak śpi. Kręci jedynie głowką...

Kopra kojarze, ale różne opinie słyszałam na jego temat. Co do położnictwa to mam mieszane uczucia. Położną, która była przy porodzie sporo mi pomogła, ale na oddziale to już katastrofa. Zero zainteresowania :confused: Kilka razy prosiłam o pomoc przy karmieniu. Przychodziły, kazały się położyć...

Alusia ja rodziłam w nocy, była ze mną jedynie położna, ale szczerze to nie pamiętam jej imienia :confused: Lekarz tylko mnie przyjmował i przyszedł gdy miałam ostatnie parcia. Nazwisko Rogoszewski :tak:Sympatyczny lekarz, ale spartolił mi szycie. Chyba z zemsty bo mały go osikał jak mi go...

Ada ja tez miałam rozwarcie a brak skurczy porodowych. Dostałam kroplówke i jakieś 15 minut pozniej mały był na świecie. Jakoś nie sądzę żeby przez kroplówke poród był bardziej bolesny. Gdyby tak było to bym mogla non stop rodzić, bo w skali od 1-10 moje bóle otrzymałyby 5 :-D Szczerze to...

No to ja wkleje parę fotek Kacpra. w "małpiej" czapce i z przyjaciółmi :-D Nie wszystkimi! No i za kratkami :-)

Kacper tez ulewa. Beknie mu sie głośno, trochę poleci i byłby spokój gdyby.. no właśnie gdyby ten łobuz nie był takim wiercipiętą i zaraz po jedzeniu nie przewracał się na brzuch. On chce tylko na brzuszku lezec, na plecach to kara :-)

cześc ciotki U nas noc taka sobie, mały przez chorobe ma problemy ze spaniem, tzn budzi sie najwczesniej o 4 ale strasznie sie męczy. Głównie przez katar, który trwa juz tydzien i poprawy nie widac. Bylismy wczoraj u lekarza, dostał syrop i krople, mam nadzieje ze mu pomoże :-( Bidula moja...

/cześc cioteczki~!! U nas jakoś leci. Wczoraj was wieczorem czytałam, ale miałam strasznego lenia, więc nic nie napisałam :-p . Idę z Kacprem zaraz do lekarza, bo mu sie pogorszyło. Noce niby są spokojniejsze, nie płacze i budzi się w miarę normalnie (o 4 a nie o 6 :dry:), jest wesoly i rozrabia...

Ada ja urodziłam o 6:10!! hehe czyli "trochę" wczesniej :-)

S jest po technikum górniczym, ma też zrobiony kurs górnika i czegoś tam :-D Dołu ok 4 lat...Z dołem styczności nie ma od roku.. Jednak chciał na kopalnie wrócić. Jego dziadki to górnicy, ojciec, wujkowie, ich synowie.. Tak więc rodzina z tradycją górniczą :tak: Ja tam chyba nigdy sie nie...

niuta3 dzięki za życzonka! Przeczytałam ze Twój M pracuje na Boryni. Mój za parę dni zaczyna prace na Zofiówce :tak: Dopełni formalnosci i zjeżdza na dół. Twój M tez kontynuuje rodzinną tradycje i został górnikiem?

Czesc cioteczki! A my mamy dzisiaj 6 miesięcy!!!! :-D:-D:-D Jejku jak ten czas leci, jeszcze nie dawno tuliło sie maluszka na porodówce a tu proszę... juz pół roku minęło :tak: pozostałym solenizantom życzymy wszystkiego naj naj, w szczególności Kacperkowi!!! Ada ucałuj maluszka od nas :-)...

Koszmar to mało powiedziane!!! Jak leży przez minute spokojnie na pleckach to uznaje to za sukces!! On chce tylko na brzuchu, turla sie, wygina w rózne strony. Czasem jak na niego patrzę co wyprawia to w szoku jestem! Annie22 dla Kacpra siedzenie tez za nudne jest. Jak go posadze to ten zaraz...

Cześc cioteczki! Na poczatku wszystkim solenizantom, tym które obchodziły miniurodzinki, obchodza lub beda obchodzily zycze wszystkiego naj naj! Ja niestety mam sporo spraw na glowie wiec czasu brak na bb. Ale mam nadzieje ze mi to wybaczycie. Obiecuje wszystko nadrobic :-p Kacper znowu chory...

U nas natomiast jest na odwrót. Kacper chce leżeć tylko na brzuchu!! I mamy problem bo łobuz nie polezy na pleckach spokojnie nawet po jedzeniu. I niestety przez to mu sie ulewa :wściekła/y:

Witam po małej nieobecności :-D U nas jak to u nas, spanko w porządku, mały rozrabia. Wczoraj nabił sobie pierwszego guza ;-) tatuś małym sie zajmował i nie zauważył jak ten w sekundzie obrócił sie kilka razy i uderzył główką w nogę od stołu. Popłakał parę sekund i dalej rozrabiał :sorry2...

Witam i ja :-) Noc taka sobie, kolejna z rzędu :confused: Ale juz znam przyczynę. To nie moje nerwy wplywaja na małego tylko ząbki dokuczają. Popłakiwał dzisiaj przez sen i wkladał raczki do buzki. Mam nadzieje ze szybko sie ząbki przebiją.:tak: Mężul teraz wział Kacpra na przejazdzke, zajedzie...

Ja myślę że na dobry sen dzieci dobrze wpływa rutyna :tak: Kacper tez ma posiłki o stalych porach (czasem przesuniete o pół godziny gdy uśnie), o 19 zawsze jest kapany, jedzonko i do łożeczka. Sam usypia i do 6 śpi, pozniej butla i dalej spanko tak do 8. Tylko ostatnie kilka dni mały zle sypia...

JUSTYNKO tak w ogóle to GRATULUJEMY!!!! Zapomniałam wcześniej :zawstydzona/y: