Wyniki

Mój synek ma na drugie Teodor. Wcześniej nawet nie braliśmy go pod uwagę, ale jak się urodził, chcieliśmy dać drugie z imion, które akurat miały tego dnia swoje święto. No a tam Teodor. Mega nam się obojgu od razu spodobało. :)

Moim zdaniem również ten drugi przyrost jest poniżej oczekiwań. :( Zrób jeszcze jeden po 48h, max 72h. Trzymam kciuki.

Koniecznie zmień lekarza, ta widać do prowadzenia ciąży w ogóle się nie nadaje.

Krew na mom przeliczy LEKARZ. Przelicznik bierze pod uwagę różne rzeczy, m.in. wiek itd. Odczekaj do wizyty u lekarza!

Takie się ma wrażenie, jak komentarze z pochwałami piszą użytkownicy, co mają 1 post. 🤭

Zrobiłam Sanco. Wynik prawidłowy, nic nie wyszło.

A ja Ci mówię, że to bzdura. Inny sprzęt, inne odczynniki, i wyniki będą inne. I tak, mogą się różnić nawet drastycznie.

Nie było błędem. Było zrobione na inne maszynie, o innej czułości i innym zakresie. I tak, mogą być takie różnice, bo robiłaś w dwóch zupełnie różnych laboratoriach. Jakbyś zrobiła znowu w tym samym laboratorium i byłby zupełnie inny wynik, to można by porównać. Powtarzam, teraz nie można.

Jeśli robiłaś w różnych laboratorium, to takich wyników w ogóle nie należy porównywać. Laboratoria mają różny sprzęt, różne normy, różne zakresy. Nie porównuje się takich wyników.

Jesli nie masz jakichś wskazań do wizyty typu niedomogą lutealna albo że musisz brać jakieś lek kod pozytywnego testu, to bez sensu tak szybko wizyta u ginekologa. :) Gratulacje!

Tak, wiem, wiem, że nie muszą. :) widziałam zdjęcia i chyba nawet filmik z porodu domowego takich maluchów. 🙈 lekarze podejmowali takie decyzje, że szybciej wtedy będzie faza druga trwała. :)

No przedpokój to definitywnie nie pokój dziecięcy. ;) i jeszcze zaproś kolegów,koleżanki, zobaczą, że masz lodówkę w pokoju i szkoła Ci nie da żyć 🙈🙈🙈

Jeśli faktycznie tam jest lodówka, to zbudowanie cienkiej ścianki na stelażu z karton gipsu i wstawienie drzwi to jedyny sensowny pomysł...

Mi podczas obu porodów przebijali pęcherz płodowy, żeby się wody wylały, bo mimo skurczy i w ogóle, nie pękały, haha.

I dodam, że wtedy będzie po prostu pusty pęcherzyk, więc dalej niewiele widać. Dopiero mniej więcej od bety 10 tys. jest zarodek z serduszkiem. Polecam najwcześniej iść tak 6+0, nawet 6+3.

Gratulacje!

Nie dubluj postów. Odpisałam Ci pod poprzednim w innym temacie. :)

Jak najbardziej jest szansa na naturalną ciążę. :) Natomiast warto na pewno dodatkowo wprowadzić suplement jakiś, spanie na golaska, nie przegrzewanie jajek, luźna bielizna itd. Odstawić używki, zdrowa dieta, dużo ruchu. To pomoże. No i ogólnie przy staraniach powinno się seks uprawiać co 2...

Dokładnie. Robienie bety 7 dpo jest zwyczajnie bez sensu i strata kasy

Ja bym była generalnie spokojna z takimi danymi. No i może serio warto gdzieś indziej iść. Ja robiłam normalnie na fundusz i byłam 50 minut w gabinecie, z czego 40 minut lekarka próbowała przesunąć dziecko, ruszyć je, ja 5 minut też chodziłam, bo chciała dobrze nt zmierzyć. :) Dobry specjalista...

Na pewno po 3 poronieniach i to w tak krotkim czasie należy Ci się na NFZ diagnostyka poronień. Warto z tego skorzystać.

Przy takim ryzyku szczerze mówiąc nie zrobiłabym amniopunkcji. Szczególnie przy dobrym USG, a generalnie takie masz. Nt jest w normie, kość nosowa jest, tętno ok. A że dzieci są różnych wielkości, no tak bywa... To nie jest też jakaś ogromna różnica, pewnie kwestia z centymetra. Szczególnie jak...

Ja zrozumiałam, że pytanie jest o lekarza, który może wystawić skierowanie. :) No logiczne, że lekarz robiący badanie musi mieć umowę z NFZ, skoro skierowanie jest na badanie refundowane przez NFZ. :D

Zgodnie z rozporządzeniem nie musi mieć umowy na NFZ. Nie ma po prostu takiego punktu w rozporządzeniu. Czyli może to być ginekolog prywatny nie mający żadnej umowy z NFZ. Ale na skierowaniu musi być tydzień ciąży wpisany. 1 prenatalne plus biochemia oraz 2 prenatalne - darmowe od 5 czerwca br.

Ja je znalazłam u nich na stronie, choć łatwo nie było, gdzies odnośnik mają po prostu. Bo właśnie miałam robić nipt, miałam wybrany Sanco i wyskoczył mi ten temat, więc jeszcze pogrzebałem i sprawdziłam ten. :)

To na pewno do mnie było? W sensie, ja rozumiem, że czułość liczy się inaczej, ale chodzi mi o to, jak 50 zdiagnozowali dobrze w grupie kontrolnej a 50 fałszywie dodatnio, no to kurde słabo trochę

Wzięłam z ich strony, gdzie jest całą tabela, ile było wyników pozytywnych a ile falszywie pozytywnych a ile negatywnych i falszywie negatywnych. I pamiętam, że przy pozytywnych i fałszywie pozytywnych właśnie przy tym punkcie było coś w stylu 53 i 57 kolejno. Czyli zdiagnozowali tyle samo...

Powiem szczerze, że ja się wczytywałem i np skuteczność w karyo plus dla mikrodelacji, relacji, duplikacji wynosi 50 procent. Czyli albo wyjdzie albo nie. Trochę słabo 🙈 Sanco ma jakoś 75 procent bodajże dla porównania. Czyli nie powiedziałabym, że to jest wysoka skuteczność dla całej analizy...

A ja bym chciała. Czasem takie właśnie mozaiki czy delacje, duplikacje, są potem przyczyną padaczki, autyzmu, ADHD, skłonności do depresji czy schizofrenii. Ale to można dopiero w dużo starszym wieku stwierdzić, niekoniecznie u takiego malucha. Ale wtedy mamy już jakiś punkt zaczepienia. 🤷🏻‍♀️