witam ...tak sobie czytam te wszystkie opinie, ja rodziłam 4 lata temu w matce polce i mam bardzo złe wspomnienia, synka miałam w osobnej sali i musiałam do niego chodzić w dodatku po CC w ogóle miałam chyba pecha...choć synek jest wspaniały
a teraz termin mam na marzec i przymierzam się do Madurowicza, mam prowadzącą dr ale ona nie może zagwarantować mi obecności przy porodzie, jak tam jest? Dziewczyny proszę o jakieś informacje..
a teraz termin mam na marzec i przymierzam się do Madurowicza, mam prowadzącą dr ale ona nie może zagwarantować mi obecności przy porodzie, jak tam jest? Dziewczyny proszę o jakieś informacje..