reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama
kicek856

Wpisy profilowe Ostatnia aktywność Wpisy Grupy O

  • Tak bede tu rodziła mam termin na 8 maja mały dopiero w zeszłym tyg. przekrecił skurcze mam od kilku dni dosyc mocne ale dwa na godzine i koniec z doswiadczenia wiem ze najlepiej czekac az wody odejda. Masz juz wszystko kupione ja ciagle mysle czy mi cos brakuje czy juz nie. Moze na porodówce sie spodkamy czytałam ze chodzisz do szkoły rodzenia ja nie pisałam sie na to bo rodziłam 2 razy i wiem jak to jest. Jak mozesz to napisz mi co teraz potrzebne jest do szpitala bo moze sie cos zmieniło przez 4 lata. Pozdrawiam
    Witaj
    myslę, że nie ma problemu, żebys sie powtórnie przyłączyła do Majówek.
    Ja mam termin na 5 maja. Będziesz rodzic u nas w szpitalu?
    Moja mała juz dawno jest w pozycji startowej (główkowo).
    Skurcze przepowiadające mam od kilku miesięcy już, musiałam brać luteinę, ale teraz juz spokojnie, bo ukończony 37tc - można rodzić ;)
    pozdrawiam
    Jej przestraszyłam sie troche, niby kontaktu jakiegos z kotem to nie mam ale jak przyjdzie czasem to go pogłaskam normalnie, kot jest raczej zdrowy chociaz chodzi na dwor i wraca na noc. Gdzie moge w Wagrowcu zrobic to badanie. A moze kota jakos zaszczepic? Kot zalatwia sie na dworze ale w kuwetke tez mu sie zdaza. Dzieki za post. Pozdrawiam

    Jak brzusio kiedy masz wizyte u lekarza ja ide na USG 3 listopada. Teraz czuje sie lepiej i juz nie wisze na kibelku. Czytałam że masz termin na 6 maja moze sie spotkamy na porodówce ja mam na 8 ale to moja 3 ciaza i jakos to przejde.
    chodzi o toksoplazmozę. musisz się zbadać. być może już przeszłaś kiedyś infekcję tym pasożytem, objawy są grypopodobne, ale nowe zakażenie w czasie ciąży jest niebezpieczne dla płodu. Bada się krew na przeciwciała, ważne jest, czy infekcja jest "stara", czy świeża. Jeśli świeża, trzeba szybko zadziałać i wprowadzić odpowiednie leki, żeby zdążyć przed przedostaniem się cyst z pasożytem do płodu, bo niestety przedostaja sie przez łożysko... Płody czasem obumierają, czasem rodzą się pozornie zdrowe dzieci, a powikłania pojawiają sie później (cysty z Toksoplasma gandi umiejscowiaja sie w różnych częściach ciałka dziecka). To jest najgorsza wersja, ale trzeba dmuchać na zimne. Zbadaj się. Jest to odpłatne, ale w WAgorwcu wykonują to badanie. Najlepeij miej jak najmniejszy kontakt z kotem, ZWŁASZCZA Z JEGO KUWETĄ!!! cysty znajdują się w odchodach, więc higiena i jeszcze raz higiena!!!
    Nie wiem, czy mi się wysłała wiadomość, która przed chwilą do Ciebie napisałam. Chodze do Przychodni do dr Styszyńskiej. wczoraj byłam pierwszy raz - napisałam szczegóły na lekarskim. pozdrawiam i współczuję przykrych dolegliwości.
  • Ładuję…
  • Ładuję…
  • Ładuję…
  • Ładuję…
Do góry