Witaj i wybacz, dopiero odczytałem post, nie orientuję się dokładnie na tym forum i nie zauważyłem wpisu. U naszej Ani już też po kolce ani śladu, aleza to podobnie jak u Ciebie zaczęła się walka z uśpieniem. Więc walczymy, niestety z marnym skutkiem jak na razie. pozdrawiam
-
Ładuję…
-
Ładuję…
-
Ładuję…
-
Ładuję…