reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama
B

Wpisy profilowe Ostatnia aktywność Wpisy Grupy O

  • Witam !!!U nas ok.
    Urodziłam 24.07.tydz.po terminie,piszac do pani już miałam bóle niechciałam zapeszać,aby nie przeszło,dlatego nie pisałam.JULIUSZ urodził sie o14.45 i zle nie było!!!Ważył4600 i 60cm długi.5 dni w szpitalu bo żółtaczka nas dostała.I przez te 5 dni chodziłam i ryczałam za KAROLKIEM,tak bardzo za nim teskniłam.JUlek grzeczny,śpi ,rączek nie potrzebuje tak bardzo jak KALO,można wszystko zrobić.W niedz. był chrzest,teraz tylko,aby zdrowo rósł.Karolek nie jest zazdrosny tak go KOCHA,że boje sie aby mu krzywdy nie zrobił:).MÓWI,ŻE TO JEGO LULEK :).
    A co tam u PANI,???
    Witam pani ALU!Tak zdałam za drugim razem,pierwszy raz oblałam na mieście,wymusiłam pierwszeństwo przy zmianie pasa ruchu:).Ale stresik jest nóżki na łuku latały:)!dokładnie zdałam 16 kwietnia.
    Witam i dziękuję za odpowiedź na moim blogu.U Emilki katarek jest nadal,od 3tyg jest też kaszel.Trochę dziwnie to wygląda,bo są dnie że katar i kaszel się nasila, a są dnie że jest tylko sapka.Dwóch lekarzy ją osłuchiwało i jest czysta więc nie było problemu by zaszczepić małą.A alergolog który badał Emi stwierdził,że może to być alergia na pyłki.A dodatkowo martwi mnie krtań małej,bardzo często chrypi,w szpit po porodzie jedna dr stwierdziła że to wiotkość,ale tu teraz nie mogę się doprosić skierowania do laryngologa.Pozdrawiam:)
    Dobry wiecór pani basiu . U nas ok. 27 mam egzamin i chyba jajo zniose.Chociaż już przywykłam do tej myśli.Próbuje się nie denerwować,ale na egaminie chyba niebede umiała utrzymać do konca nerwów na wodzy. dałam nowy wpis do bloga i tam wiecej pisze.CAŁUSKI DLA WAS!!
    U mnie bez zmian.Karolek z dnia na dzień coraz bardziej nas zachwyca, no a brzusiu też nie stoi w miejscu:).Wczoraj miałam testy na prawko i zdałam bez błędnie:),no , aby tak jazda poszła chociaz w to nie wierze!Czuje sie dobrze i aby tak dalej.A Kasiula widze też rośnie jak na drożdżach.POZDRAWIAM WAS KOBITKI i napiszcie co u WAS!:)
    dziekuje za wiadomosc ale jakos chyba za leniwa jestem zeby pisac teraz to bym tylko spala. Bylam dzisiaj u lekarza zbadal i zrobil USG, okazuje sie ze termin mi sie przesunal o jakies dwa tygodnie do przodu, zreszta czuje juz ze sie zbliza nieuchronnie i nie moge sie juz doczekac zeby zobaczyc moja krolewne, zreszta Sandra i Alan rowniez nie mowiac o moim M. Gratuluje ci pieknej coreczki i podziwiam ze masz tyle sily na tak pozne macierzynstwo, ja juz nie daje rady ale zobacze jak urodze moze nabiore sil na nowo.
    Pozdrawiam
    Umnie ok. ale z Karolkiem jak chodziłam to było lepiej.Do piatego miesiąca nie czułam,że jestem w ciązy oprócz mdłości.A teraz wszystko naraz,wszystko mnie pije,ciśnie boli itd.,a dotego nic mi się nie chce,śmiejemy się,że to jakaś mała księżniczka w brzuchu siedzi i wszystko jej przeszkadza!No i brzuch mi rośnie wczesniej niż za pierwszym razem, co myślałam,że powinien jeszcze póznej niż poprzednio.Współczuje pani tych bóli, ja też tak miałam i z brzucza i z krzyża,ale już macie to za sobą i życze Wam DUŻOOO ZDRÓWKA!!!NO I CIERPLIWOŚCI! Najlepiej uczą jej dzieci.Karol mnie tego nauczył,bo ze mnie jest nerwus.Robie prawo jazdy i mam nadzieje,że uda mi się zdać przed porodem.Tylko to wszystko tak mozolnie idzie,że nie wiem !!!CAŁUJE CIEPLUTKO PANIĄ I NIUŃKE:)))
  • Ładuję…
  • Ładuję…
  • Ładuję…
  • Ładuję…
Do góry