reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama
Malinkaizi

Wpisy profilowe Ostatnia aktywność Wpisy Grupy O

  • Dla Twojego syneczka Kubusia, córeczki, mojego syneczka i wszystkich Aniołków i ich kochających rodziców:
    KOŁYSANKA DLA OKRUSZKA
    Seweryn Krajewski - Kołysanka Dla Okruszka - YouTube
    http://www.youtube.com/watch?v=6AGMDrU8fNE
    Seweryn Krajewski napisał tą piękną balladę po śmierci swojego młodszego synka Maksia. Chłopczyk zginął w wypadku samochodowym w 1990 roku, w którym jechał razem z matką (matka przeżyła, dziecko nie). Żona Seweryna przez długie lata walczyła z depresją, raz próbowała się rzucić pod pociąg. Uratował ją wtedy starszy syn, który pomógł matce wyjść z depresji. Seweryn z kolei zniknął na kilka lat ze sceny.

    (*)
    Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
    I każdy czuwa, cichutko czuwa,
    Nad tatą, który płakać nie umie,
    Nad braciszkiem, siostrzyczką, która nic nie rozumie,
    Nad babcią i dziadkiem smutną czasami,
    I swoją mamusią otulaną łzami.
    I każdy z nich woła cicho z daleka,
    Mamusiu już nie płacz, ja czekam.

    Dzieci cicho wymykają się do Boga,
    Ich imiona zacierają krople tęsknoty,
    Bóg rozpina nad nimi parasol nadziei,
    One biegają po kałużach łez boso,
    Już są beztroskie, a tęcza wiary wskazuje im drogę.
    (Ks. Lucjan Szczepaniak)
    Maleńki kwiatuszku z elfami się bawisz,
    Motyle na skrzydłach Cię niosą,
    W promieniach słońca stopkami brodzisz,
    Kwiatki o uśmiech Cię proszą...

    Twoja duszyczka buja w przestrzeni,
    Na tęczę wstępujesz powoli,
    Tak szybko umykasz dziecino z tej ziemi,
    Na przekór Naszej woli...

    Słyszysz Aniołku, dla Ciebie piosenka,
    Próbuję zawrócić Cię z drogi,
    Lecz ciebie kołysze Święta Panienka,
    W sen już zapadasz błogi...

    Otwórz dziecino swe oczy proszę,
    Wieczny sen odganiam od ciebie,
    Modlitwę do Boga błagalną wznoszę,
    Niech chóry śpiewają na niebie...

    A gdyby ta piosenka Cię nie zatrzymała,
    W niebiańskiej kołysce zostaniesz,
    Duszyczka twa będzie do nas się śmiała,
    Bo przecież ty z martwych wstaniesz...
    Malinka trzymam kciuki z calej sily za was.Teraz musi sie udac,a ja stara czarownica mowie Ci teraz urodzisz zdrowego ,silnego synusia,ktory zostanie z Wami na zawsze.POWODZENIA
    Witaj,
    chcę tylko napisać, że jak czytałam Twoje wpsiy na blogu, to tak jakbym sama to mowiła, Boże jak ja to wszystko znam i czuję z własnego doświadczenia.
    Błagam swojego synka codziennie na cmentarzu żeby wrócił, ostatnio nawet prodiłam męża żeby mu kazał, bo jest jego tatą to jego posłucha, mnie nie chce, nie wraca. Nigdy nie mogę odejść od grobku, mogłabym tam siedzieć całe dnie. Chodzimy na cmentarz z naszą córeczką, ona się tam nudzi i widzi że płaczemy więc nas stamtąd wyciąga i tylko dzięki niej wracamy do domu.
    Też zawsze zapalamy świeczki, żeby Ksawery miał jasno i cieplutko, nie moge znieść myśli że kupiliśmy mu tylko pieluszkę i kocyk, on był za malutki żeby go w coś ubrać, a teraz jest zimno i boję się że jemu jest zimno...
    Ściskam Cię, będzie dobrze, musi być.
    Przypadkiem trafiłam na Twojego bloga przed chwilą dosłownie i czuję,że muszę napisać choć kilka słów.Kochana-ciężko ukoić ból po stracie dziecka,wiem,to boli i w człowieku narastają emocje,żal,czasem złość,pytania bez odpowiedzi... Jedyną pociechą może być to,że Twoje dziecko nie umarło,ono "umarło"dla tego świata,ale jest "po tej drugiej stronie"i kiedyś się spotkacie.Wierzę,że wszystko w życiu ma swój sens,wszystko dzieje się po coś,choć nie zawsze się z tym zgadzamy i nie od razu rozumiemy dlaczego jest tak,a nie inaczej,ale Bóg najlepiej wie,co jest dla nas w danej chwili życia dobre,potrzebne,czasem po latach to rozumiemy,odkrywamy sens zdarzeń.Poczytaj na tej stronie DLACZEGO. Serwis dla rodziców po stracie dziecka oraz dla rodziców - Hans Christian Andersen, Opowieść o matce. "opowieść o matce"
  • Ładuję…
  • Ładuję…
  • Ładuję…
  • Ładuję…
Do góry