czesc, sluchaj pojaawil sie problem , jak bylam w szpitalu , malz robil porzadki i chyba wyrzucil tego kuriera, bedzie jeszcze szukal, a w pn jedzie do piaseczna zalatwiac akt urodzenia, kazlam mu podjechac do redakcji i zapytac o archiwalne numery, Wiem ze powinnam byla wyslac wczesniej ,ael ciazyla mi ta koncowka ciazy i nie doszlam na poczte, ale ze wsztkichg sil postaram sie to odkrecić i znalezc ci ta gazetę.
Sorki
marzena
Sorki
marzena