reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama
hajmal
Punkty reakcji
8 380

Wpisy profilowe Ostatnia aktywność Wpisy Grupy O

  • inaczej jest, jak coś mówi lekarz, a inaczej, jak rozmawia się z kimś, kto to przeżył.
    Przepraszam, jeśli zawracam Ci głowę, ale nie mogłam nie zapytać. Rozumiem jednak, jeśli nie będziesz miała ochoty o tym opowiadać.
    chodzi raz na rok, bo jest zdrowa, nie choruje i generalnie wszystko z nią w porządku. Mimo wszystko, gdy tylko dowiem się, że ktoś miał/ zna taki przypadek, to chce od razu zadać kilka pytań, bo wiadomo-
    Nam wszyscy lekarze mówią, że nie ma co rwać włosów z głowy, że po operacji wszystko powinno być dobrze i że dziecko będzie w pełni sprawne, jakby się nic nie działo. U mnie w przychodni, gdzie pracuję są 3 siostrzyczki i jedna z nich też urodziła się z tą wadą. Do lekarza
    Hej hajmal, czyli dobrze rozumiem, że Twój synek też urodził się z wytrzewieniem? Możesz, masz czas, ochotę, żeby napisać mi tu parę słów o tym, jak to u Was przebiegało? Rozumiem, że poród, szybka operacja, ale ile mały dochodził do siebie? Jak się teraz rozwija?
  • Ładuję…
  • Ładuję…
  • Ładuję…
  • Ładuję…
Do góry