Wyniki

Ja mam od roku i chwalę sobie, dodatkowe kilogramy, nie sądzę mam jeszcze plus 5 kg nadmiaru po ciąży :)

Ja kupiłam geoxy i jestem z nich zadowolona.

Jak już pisałam wcześniej brałam tabletki, a teraz po poprodzie założyłam wkładkę. Jestem z niej bardziej zadowolona. Nie muszę pamiętać o przyjmowaniu tabletek i lepiej mój organizm ją toleruje

A ja się zdecydowałam, duży to wydatek ale dmucham na zimno w razie W. Może z tego w razie potrzeby skorzystać mój mąż, ja, córka, syn. Zapłaciliśmy za przechowywanie w banku przez 18 lat, ale na pewno przedłużymy później. Oby jednak nie trzeba było z tego korzystać.

Mi zeszło po pół roku mam jasną karnację. Chociaż jakby tak dobrze się przypatrzeć to jeszcze ona tam jest. Bladziudka ale jest.

Mój ma 10 m-cy i budzi się na mleko 2, 3 razy w nocy. Owszem były cale noce kiedy udało mu się przespać ale je można policzyć na palcach jednej ręki niestety.

Pewnie ż każdego indywidualna sprawa. Mam 35 lat, zaliczyłam wpadkę nie jestem gotowa na dziecko, dziewczyno proszę nie masz 16 lat

Mi moja gin. poleciła tą. Ja jestem zadowolona.

Mierna

Lepiej skonsultuj to z gin. Ja chyba ze 3 razy zmieniałam tabletki właśnie przez bóle głowy. Trafiłam w końcu na takie co aż tak bardzo mnie głowa mnie nie bolała, brałam je kilka lat. Ostawiłam i na świecie pojawiło się drugie dzieciątko. Od lipca br. to jest ok. 4 m-ce po porodzie założyłam...

A moż to poprostu zęby ...

Z jakiej części Warszawy jesteś?

Ja urodziłam 11 marca br., ze szpitala wychodziliśmy po 7 dniach. Mąż podjechał pod praktycznie samo wyjście ze szpitala później pod sam blok. Synek był ubrany w kombinezonik, sweterek i bodziak , spodenki, skarpetki, czapeczkę. Na fotelik zarzuciłam kocyk lekki.

Moja córka też była i jest strasznym niejadkiem. Ma 13 lat i nadal muszę wmuszać w nią jedzenie, jest strasznie chuda a wysoka. Dużym ratunkiem są dla nas wszystkie spodnie które mają gumkę w pasie inaczej chyba by nie można było kupić ubrań. Natomiast syn ma 9 miesięcy a waży tyle ile ona...

Tak. Córka ma 13 lat a syn 9 miesięcy

Teraz chcę syna posłać miesiąc przed powrotem do pracy, aby się może przyzwyczaił choć troszkę. W razie W będę jeszcze w domu i mogę w każdej chwili mogła do niego podjechać lub odebrać go wcześniej.

Córkę musiałam posłać do żłobka w wieku 9 m-cy no nie było innego wyjścia. Pamiętam ten dzień do dziś jak jechałam do pracy płacząc.

Też chcę wrócić do pracy, a zobaczymy jak w ogóle mały zaakceptuje nowe otoczenie.

Nie, nie słyszałam. Ja będę rozglądać się za prywatnym żłobkiem.

Ja mieszkam na Pradze Południe i o dostaniu miejsca mogę na razie zapomnieć. Takiej opieki będę potrzebować w połowie przyszłego roku i dostać miejsce w państwowym żłobku nie realne na dzień dzisiejszy.

U mnie jest 12 lat różnicy. Córka opiekuje się bratem bezproblemowo.

Haha, no cóż pozostaje robić zapasy w słoikach/weki robić bo przecież zamrażać też nie będzie można, tak na zmarszczki później sobie wykorzystamy.

Ale jak ta dzisiejsza młodzież ma się uczyć dobrego przykładu jak do ookoła takie grono fachowców od ciąż. Jak się słyszy o takiej dewotce w telewizji od wychowania seksualnego to ręce opadają i nie tylko.

A ruchy już czujesz? Pozostaje karty rozrzucić na stół. E tam nawet wróżka zębuszka nie pomoże. Hahahaha

Polecam te naturalne, dużo owoców i warzyw. Przez całą ciąże miałam b.dobre wyniki a jadłam strasznie dużo owoców, piłam soki naturalne, świeżo wyciskane do tego warzywa i syn ponad 4100 kg.

Ok. Daj mi troszkę czasu, wieczorkiem się odezwę

Mój synek też z marca tego roku. Piszę w pozwie że nie utrzymuje kontaktu, nie płaci zasądzonych alimentów. Nie interesuje się nią wogóle. Starając się np. o dowód czy paszport nie stawił się w sądzie i zgodę wydał sąd Dokumenty były nam potrzebne na wyjazdy za granicę. Sędzina na rozprawie o...

Dokładnie, dlatego teraz jestem na etapie pozbawienia praw rodzicielskich dla ojca mojej córki. Ma w dupie własne dziecko pod każdym względem. Ale może w ten sposób wbije mu "nóż" w plecy za to co zrobił mojej córce. Jestem teraz w drugim związku, mamy wspaniałego synka.

Nie miej żadnych skrupułów i zachamowań jeśli chodzi o kwestie finansowe. Pomoc dla Ciebie jak i twojego dziecka należy Ci się od niego. Najlepiej załawić to formalnie aby znów coś mu się nie odwidziało albo co gorsza jego mamusi.