Ostatnio dodane przez Rachelita

Zastanów się nad tym żeby co jakiś czas inwestować gotówkę w walutę, srebro, złoto lub coś co uważasz za słuszne ale w miarę nie tracące na wartości:)

U nas w domu więcej robię ja ale to wynika z tego, że mam więcej czasu. Sprzątam sama, gotuje ten kto wcześniej wróci z pracy, do dziecka w nocy wstaje Mąż. Czasem czuje się pokrzywdzona ale się nie odzywam bo wiem, że nie mam racji. Gdybym chciała równy podział obowiązków to musiałabym zająć...

Pokarm w piersiach może pojawić się nawet przez dwa lata po zakończeniu karmienia:)

W normie czyli? Może dolna granica normy to za mało dla Ciebie bo gdzieś ten potas ucieka. Możesz włączyć do diety owoce i warzywa zawierające potas czyli np. sok pomidorowy, marchew, rośliny strączkowe, morele, buraki I inne (sprawdź w Google co jeszcze ma dużo potasu). Warto również...

Tak tylko dodam, że dla mnie największym problemem była logistyka wyjazdów na wizyty lekarskie/rehabilitację - opieka nad dzieckiem - opieka nad szczeniakiem. Wspominam ten czas koszmarnie oraz nie mam żadnej relacji z psem (pies jest prezentem, mimo że kilkukrotnie powtarzałam, że psa nie chcę).

Urodziłam Synka w 33 tygodniu. Psa dostaliśmy (nigdy ale to nigdy nie dawajcie nikomu w prezencie psa) kilka dni przed wyjściem ze szpitala malucha. P. ma całkiem fajną odporność, z psem są najlepszymi kumplami:)

Nie;) Synek (21 miesięcy) zasypia ok. 19 i śpi do 6;) ma też jedną 3h drzemkę;) śpi tak odkąd skończył 14 miesięcy i poszedł do żłobka

Spaliśmy i śpimy z Synkiem w jednym pokoju. Na początku spał w swoimi łóżeczku ale Mężowi nie chciało się w nocy wstawać na karmienie więc odkąd przestaliśmy używać monitora oddechu (Snuza - polecam i nie polecam) to śpimy we trójkę w jednym łóżku. I chyba wszystkim się to podoba:)

Synek (lipcowy) długo spał w rożku. Po Ojcu odziedziczył zamiłowanie do spania pod grubą kołdrą przez cały rok🫣

Synek miał tachykardię płodu, która nasilała się gdy byłam przeziębiona. Urodził się z wadą serduszka, która sama ustąpiła (ubytki w przegrodzie same się zamknęły)

Używałam zwyklych papierków lakmusowych kupionych w sklepie zoologicznym:) raz coś pokazały, a raz nie. Tyle, że u mnie sączenie wód było oczywiste - tylko podpaski porodowe dawały radę

Cała ciążę uważałam co jem - pilnowałam diety z niskim IG, z przypraw używałam tylko sól i pieprz, nie piłam herbat owocowych (bo większość ma w składzie hibiskus), nie ruszyłam nawet piwa 0%. Od 12 tygodnia więcej leżałam niż chodziłam, a gdy już w końcu dotrwałam do 25 tygodnia i mogłam zacząć...

Moją najczęstszą i najbardziej natrętną zachcianką był Harnaś z puszki😅 co było dziwne bo piwa nie lubię ale w osiedlowym spożywczym na jego widok dostawałam ślinitoku. Czasem kupowałam go Mężowi żeby chociaż powąchać😅 Co ciekawe jak tylko urodziłam to Harnaś nie wzbudza we mnie żadnych emocji...

W liceum chodziłam do klasy z Goretą:)

Rodziłam w 2022 roki. O ile z OiTN jestem w miarę zadowolona to do opieki nad mamą wcześniaka mam wiele zastrzeżeń