Ostatnio dodane przez lulka97

I generalnie się zgadzam, ale... mój brat był takim niejadkiem. wszystko było be, nie chciał nic jeśc, a karmienie to był cyrk z salą tortur skrzyżowany. Więc matka ma udała się do lekarza, który poradził jej: przegłodzić. po 4 dniach niejedzenie mój brat dostał gorączki i poprosił o picie...

Babcie to jednak potrafią! Moja mama próbowała wmuszać w mojego syna różne rzeczy. Najpierw były słodycze: czekoladki, drożdżówki... ale młody stawiał opór taki, że się poddała. No to zaatakowała z innej strony: Paróweczka w łapkę. Oczywiście "cielęca", co to koło cielaka nawet nie leżała. I tu...

przynajmniej się przyjrzyj... Moim zdaniem, jest to coś naprawdę fajnego i na kieszeń zwykłych ludzi.

Najgorsze jest to, że dziecko doskonale wie, że rodzice się spiesza i że są szanse, że ustąpią z tego pośpiechu własnie, albo ze wstydu "co ludzie powiedzą". Z terrorystami trzeba postepować jak rzad USA :D Terrorystom mówimy stanowcze nie. I wstajemy pół godziny wcześniej.

Nie każdemu mężczyźnie rodzi się dzieci...A wiedzę o tym nabywa się mając już dziecko...

To jest głównie wentylator, z odzyskiwaniem ciepła. Nie zakłada się go jak rekuperatorów, montując wielką machinę w piwnicy i rozprowadzając rury po pomieszczeniach. To są niewielkie urządzenia, które montuje się w ściany zewnętrzne, wybijając stosunkowo niewielki otwór. Natomiast ich działanie...

Kochana, masz syndrom ofiary! Jasne, prowokujesz go i to daje mu prawo do wyzwisk i bicia. To jest przemoc! psychiczna i fizyczna. Ale oczywiście, kochasz go i prowokujesz wiec nie odejdziesz i on ma prawo. Wiesz... przeczytałam taka książkę polskiego autora, Tomasza Mazura pt. Fiasko...

Matko święta... zejdźcie z Elżbiety!, ale to już. Dzieci są dorosłe. Obowiązkiem rodzica jest wychować dziecko do SAMODZIELNOŚCI a nie do określonego wieku. I na bank nie jest jego obowiązkiem niańczenie dorosłych dzieci. Problemem jest coś innego: brak zrozumienia i swoisty szantaż...

mam nadzieję, że ci sie spodoba, bo system jest łatwy, wygodny, cichy, energooszczędny.

Napisał magdaj Ciekawe, radykalne rozwiązanie. Ale to pewnie trzeba budować dom, zeby je móc zainstalować? No właśnie nie. Żeby to zainstalować, wystarczy wybić niewielką dziurę w ścianie zewnętrznej z pomieszczenia na dwór. Nawet w domach wielorodzinnych i...

Ja podeszłam do sprawy metodycznie i załatwiłam kilka problemów w za jednym zamachem. Kiedy kupiliśmy dom zainstalowaliśmy wentylację InVENTer. W każdym pomieszczeniu jest w ścianie takie małe urządzenie, które wyprowadza z mieszkania nadmiar kurzu, roztocza, wilgoć to wszystko wpada na...

Nawet literatura kobieca przemyca wątki macierzyństwa po 30 ce. Czytam książkę Anny Szepielak Dworek pod Lipami, której bohaterka, Gabriela ma 35 lat, od roku jest mężatka. Jej mąż jest wdowcem z dwójką dzieci, starszym od niej o 10 lat. Ona chce dzieci, on nie. Niestety, przed ślubem nie...

Ten sam. :) A jeszcze dodam, że w książce są świetne zdjęcia z teleskopu Hubbla.

To ta sama Anna Janko i napisała bardzo sprawną książkę dla dzieci.

Dziewczynki, a ja znalazłam książkę, która może pomóc mamom w przeprowadzeniu fajnych rozmów z dziećmi pytającymi o to, skąd się biorą dzieci. czasem to pytanie wprawia nas w konsternację. Anna Janko, którą niektóre z nas znają ze Zwierciadła, napisała Maciupka i Maleńtasa. Niezwykłe przygody w...