Ostatnio dodane przez crainte

Z tym badaniem przez odbyt, to jednak chyba niekoniecznie. Bywalo tak często, teraz bywa sporadycznie.

Rodziłam w Bizielu w 2022, wcześniak, cc w trybie pilnym, miesiac na neonatologii.

Nic, zupelnie nic🙂 pomylilam wątki.

Gdzie dziecko ma przebrać tata, skoro przewijak jest tylko w damskiej toalecie?😂🤣

35 tydzien, hipotrofia, syn miał taką wystającą czachę😁 podobnie jak na zdjęciu. fizjoterapeuta ocenil na prawidłowy układ. Z czasem wszystko się unormowalo, poduszki nie ma do dzis.

U mnie o FGR zaczęliśmy mówić koło 23 tygodnia. Mały miał tygodnie, ze stał w miejscu, potem jakby nadrabiał, choć za malo. I też ciągle było o kości udowej... Miałam cukrzycę ciążową. Kiepskie przepływy, a juz po cc okazało się, ze zdaje się, w pępowinie była skrzeplina. Trochę zapomniałam już...

Ujęłaś w punkt to, co chcialam napisać...🤗

Miałam 1:32 zD

Urodzilam w 35. Pępek mialam do końca normalny i nie mialam kresy.

Nie, nie zrobiłam. A co do tego, co moze sie wydarzyc, to wiesz... moze sie wudarzyc, a wcale nie musi. Chodzi mi o to, ze badanie STATYSTYCZNE powoduje w nas tak wiele niepotrzebnych i zlych emocji, ze rodzi to we mnie ogromny bunt po dziś dzień.

Racjonalnie rozumiałam, ze nie powinnam była bać się amniopunkcji, ale irracjonalnie wszystko mi mówiło, zeby jej nie robic. To, co wtedy czułam, to nawet nie był strach, to było przerażenie. Potem w mojej ciazy podziało się wiele gorszych rzeczy, syna i mnie uratowano w ostatnim momencie...

Każda kobieta w ciąży to heros nad herosami! Ja ryczałam po Papie, potem codzienie az do wyników NIFTy, zreszta, jak przyszly, to tez ryczałam, choc wtedy juz ze szczęscia. Syn ma zaraz 1,5 roku.

Ja mialam 1:32, choć NT w normie. Syn zdrowy.

Mój ma 1,5 roku

Ja na poczatku ruchy czułam jak ruchy jelit, tylko w mjejscu, gdzie nie ma jelit🙂