S
Szczęściara20
Gość
U mnie humorki ustapiły, jest lepiej ale mogło by byc czasem lepiej , jak są wszyscy w pracy a ja jestem sama to mnie coś trafia i wtedy sie zaczyna potrafie zadzwonić z płaczem do mężą:-)
reklama
szczesciara nie przejmuj sie, taka juz nasza natura, ze humorzaste jestesmy 
, ale wiem ze najgorzej jest jak nikogo nie ma w poblizu. Moze sprobuj sobie znalezc jakies zajecie na czas kiedy wszyscy sa w pracy, ktore by ci sprawialo radosc i pozwolilo milo spedzic czas, nie wiem moze jakies hobby, spacery, pisanie, czytanie, cokolwiek co lubisz.
, ale wiem ze najgorzej jest jak nikogo nie ma w poblizu. Moze sprobuj sobie znalezc jakies zajecie na czas kiedy wszyscy sa w pracy, ktore by ci sprawialo radosc i pozwolilo milo spedzic czas, nie wiem moze jakies hobby, spacery, pisanie, czytanie, cokolwiek co lubisz.
Witam, jestem w 7 tyg. ciąży a moje samopoczucie po prostu jest do bani..ciagłe mdłości i jakaś depresja..smutek, osłabienie, szybko sie męczę, a na dodatek straciłam ochotę na sex...straszne...nie tak sobie wyobrażałam ciążę
czy ktoś mi powie kiedy to sie skończy???
czy ktoś mi powie kiedy to sie skończy???
dynia
papla maniakalna
Witaj Żonkilku! Przede wszystkim gratuluję fasolki! :-)
Nie wiem o czym mówisz, mnie te objawy kompletnie ominęły
:-) Byłam tylko spowolniona jak stare ślimaczysko i wiecznie spałam jak mały susełek :-)
Skończy się skończy, na pewno, w książkach piszą, żę w drugim trymestrze przeważnie jak ręką odjął ;-)więc jeszcze drugie tyle i masz luzik na jakiś czas ;-):-)
Nie wiem o czym mówisz, mnie te objawy kompletnie ominęły
:-) Byłam tylko spowolniona jak stare ślimaczysko i wiecznie spałam jak mały susełek :-)Skończy się skończy, na pewno, w książkach piszą, żę w drugim trymestrze przeważnie jak ręką odjął ;-)więc jeszcze drugie tyle i masz luzik na jakiś czas ;-):-)
